Witajcie, zmagam się z takim oto problemem.[ Tiguan 2.0 103 KW 4 motion 2008r CR.] Samochód nie odpala na mrozie mniej więcej od -10 stopni celsjusza, w każdym innym przypadku praktycznie po 4 sekundach startowania gada aż miło .
1.Wymieniłem akumulator oraz filtr paliwa(żadnych opiłków praktycznie).
2.Po włączeniu zapłonu nie słychać wycia pompy w baku, tak samo po odłączeniu przewodu dolotowego do filtra paliwa po włączeniu zapłonu nie leci paliwo(czy tak ma być?). Ciśnienie 0,5 jest książkowe dla tej pompy.
3.Po zakręceniu rozrusznikiem pompę już słychać i z wężyka leci paliwo. Zmierzyłem ciśnienie na przewodzie doprowadzającym przy filtrze paliwa - od 0 dochodzi do 0.5 bara i po wyłączeniu zapłonu od razu spada do praktycznie zera ( czy nie powinien być jakiś zawór zwrotny, który to nie pozwala na cofkę paliwa a zarazem spadek cisnienia ?)
4. Sprawdziłem dawki wtrysków VCDSem - najwyższa odchyłka od zera to -0,40 mg/suw - czyli w miarę książkowo więc przelewów nie robiłem.
5.Odłączyłem wtryski aby auto nie odpaliło i zmierzyłem ciśnienie podczas startowania również vcds - max ciśnienie na listwie 144 bar przy 320 obr/min silnika. Sugerowana przez program wartość to 240 bar i nie wiem jak to interpretować - czy podczas rozruchu czy przy 850obr/min jak już zapali.
6. Żadnych innych błędów VCDS nie wykrył, po odpaleniu auto śmiga, nie kopci, nie dławi się, nie brakuje mocy.
7. Przy -20*C startowałem go z aparatem rozruchowym , dławił się dopiero po około 7 kręceniach po 6 sekund a za 10 razem odpalił strasznie nierówno pracując i po 2 sekundach wszystko wrociło do normy, zgasiłem silnik i odpalił od strzała.
Proszę o wskazówkę czy któryś z opisanych punktów przybliża do rozwiązania zagadki ? Czy mogę jeszcze coś sprawdzić ? Dodam,że włączając test pomp wszystkie gadają - odpowietrzałem tak układ po wymianie filtra.