Witam,
od jakiegoś czasu pojawia się usterka. Szarpie silnikiem, chyba jedzie na 3 cylindrach. Pojawia się kontrolka check engine (miganie) i epc. Byłem w warsztacie i co ciekawe usterka przestała występować. Kilkukrotnie robili jazdę próbną i nic. Powiedzieli żebym zabrał auto i spróbował jeszcze raz przyjechać jak usterka będzie się powtarzać nagminnie, bo inaczej nie zdiagnozują. Dziś znów to samo. Przejechałem parę kilometrów, nie było poprawy. Wyłączyłem silnik, włączyłem ponownie i samochód bez objawów wjechał na podwórko. Czy ktoś z Was miał podobną sytuację, tj usterka pojawiała się i znikała?
Pozdrawiam