VW TIGUAN III - ogólna dyskusja o modelu

[van_daal]

w USA od 2015 roku są obowiązkowe takie urządzenia i na razie (przez 7 lat) tylko rejestrują 

Taaaaa, jaaaasne...
Ciekawe tylko na czyich serwerach...

[Mave]

Rejestracja odbywa się na urządzeniu i nie ma możliwości zdalnego odczytu danych czy przesyłu. Odczyt tylko bezpośrednio z samochodu i przy odpowiedniej procedurze, wystarczy poczytać jak to działa.

[van_daal]

Taaaaa, jaaaasne...
A w ogóle to taka konsola do gier...

[Mave]

... konsola do gier ? chyba Ci się forum pomyliło 

[Ad]

Polaczenie rejestracji danych jazdy z faktem, ze nowe samochody sa podlaczone do internetu prawie non-stop dazy tylko w jednym kierunku - przysylanie danych na serwery. To juz spokojnie moze sie dziac teraz bez naszej wiedzy. Przyklad, telefony komorkowe. Przysylanie naszych danych zostalo wprowadzone bez naszej wiedzy i naszej zgody. Producenci tych urzadzen stwierdzili, ze to sa ich urzadzenia (mimo tego, ze my je kupimy) i nic nam do tego. W tej chwili nasze dane lataja po internecie, sa sprzedawane, wykradane i firmy zarabiaja na nich pieniadze. Jezeli jeszcze to sie nie dzieje w swiecie samochodowym, to tylko kwestia czasu. A my dowiemy sie o tym dopiero, gdy ktos sie do tego dokopie i bedzie na tyle uczciwy, ze zglosi ta sprawe do mediow (a nie da sie przekupic przez koncerny samochodowe, zeby siedziec cicho). Niestety, ale nasze dane sa w tej chwili warte wiecej niz zloto i zadna duza firma nie moze tego faktu ignorowac.

Jest tez kwestia moralna tutaj i koncerny samochodowe moga twierdzic, ze robia ta bo chca polepszyc bezpieczenstwo na drogach. I co jest wazniejsze, Twoje dane, czy to, ze mniej ludzi bedzie ginelo? Wiec, niestety, ale ta sprawa juz jest przesadzona. Potem Unia wskoczy na ten pomysl i beda chcieli kontorlowac zachowanie samochodow.

[Ad]

Lajkuję taką rzeczywistość i mam nadzieję, że takiej dożyję. Serio.

Wspolczuje. Dwa elementy sa straszne w tej przyszlosci. Po pierwsze brak kontroli. Kto powiedzial, ze te automatyczne samochody zawiaza Cie tam gdzie bedziesz chcial, a nie stwierdza na przyklad, ze nie zawioza Cie w tamtym kierunku, bo tam jest protest i nie chca, zebys do niego dolaczyl, albo z jakiegokoliwiek innego powodu, dla ktorego panstwo / rzad / koncern samochodowy nie bedzie chcialo zebys w dane miejsce pojechal.
Drugi element to jest juz czysta przyjemnosc z jazdy samochodem. Ja poprostu lubie jezdzci. Lubie samochody. Lubie posiadac samochod i o niego dbac. Lubie patrzec na ladne samochody. Lubie interesowac sie fajnymi i szybkimi samochodami. To wszystko idzie do kosza w tej opisanej przeze mnie przyszlosci.

W pewien sposob te dwa elementy wiaza sie ze soba, bo lubie jezdzic miedzy innymi dlatego, ze daje mi to pewna wolnosc i kontrole (moge jechac gdzie chce i ktoredy chce).

[Mave]

Polaczenie rejestracji danych jazdy z faktem, ze nowe samochody sa podlaczone do internetu prawie non-stop dazy tylko w jednym kierunku - przysylanie danych na serwery. To juz spokojnie moze sie dziac teraz bez naszej wiedzy.

Możesz to zawsze wyłączyć w samochodzie skoro na przesyłanie takich danych się nie zgadzasz.   

Przyklad, telefony komorkowe. Przysylanie naszych danych zostalo wprowadzone bez naszej wiedzy i naszej zgody.

...sprawdz co podpisałeś w umowie

W tej chwili nasze dane lataja po internecie, sa sprzedawane, wykradane i firmy zarabiaja na nich pieniadze.

... a to już jest przestepstwo.


... piszemy tu o "czarnej skrzynce" a ta nie ma możliwości przesyłania danych i ich przyjmowania jak i również nie ma możliwości ingerencji w systemy pojazdu.

[grs]

Wspolczuje. Dwa elementy sa straszne w tej przyszlosci. Po pierwsze brak kontroli. Kto powiedzial, ze te automatyczne samochody zawiaza Cie tam gdzie bedziesz chcial, a nie stwierdza na przyklad, ze nie zawioza Cie w tamtym kierunku, bo tam jest protest i nie chca, zebys do niego dolaczyl, albo z jakiegokoliwiek innego powodu, dla ktorego panstwo / rzad / koncern samochodowy nie bedzie chcialo zebys w dane miejsce pojechal.
Drugi element to jest juz czysta przyjemnosc z jazdy samochodem. Ja poprostu lubie jezdzci. Lubie samochody. Lubie posiadac samochod i o niego dbac. Lubie patrzec na ladne samochody. Lubie interesowac sie fajnymi i szybkimi samochodami. To wszystko idzie do kosza w tej opisanej przeze mnie przyszlosci.

W pewien sposob te dwa elementy wiaza sie ze soba, bo lubie jezdzic miedzy innymi dlatego, ze daje mi to pewna wolnosc i kontrole (moge jechac gdzie chce i ktoredy chce).

A dla mnie, choć samochody też lubię, to służą mi one do przemieszczania się. I tylko tyle. I wcale nie będę tęsknił za trzymaniem kierownicy przy jeżdzie autem. A w teorie spiskowe i rząd światowy nie wierzę

[Ad]

Możesz to zawsze wyłączyć w samochodzie skoro na przesyłanie takich danych się nie zgadzasz.   ...sprawdz co podpisałeś w umowie ... a to już jest przestepstwo.


... piszemy tu o "czarnej skrzynce" a ta nie ma możliwości przesyłania danych i ich przyjmowania jak i również nie ma możliwości ingerencji w systemy pojazdu.

Widze, ze kolega niewiele wie na temat dzisiejszego swiata i co sie dzieje z jego danymi. Wylaczyc? Ha! Powodzenia

A kto powiedzial, ze nie ma? Albo, ze nie bedzie miala za tydzien czy rok? Myslisz, ze Cie o tym poinformuja?

[Galon]

Trochę spóźniony wyrażę swoją opinię: aktualny wyraz zewnętrzny Tiga jest lżejszy niż przed liftingiem. To mi bardziej odpowiada, także względem konkurencji azjatyckiej.
Te odważne i ekstrawaganckie linie w azjatach szybko się opatrzą. Tiguan ma zachowawczą bryłę i to później zacznie trącić myszką.
Mniej odpowiada mi za to wnętrze, choć i tak wrażenie ,,to już było" poprawiają dotykowe panele klimy i na kierownicy w Tiguanie. Trochę smutny ten środek i bez polotu. Niech będzie chociaż odporny na zużycie. Cieszy mnie za to, że ekran Radia i reszty nie wygląda jak zadokowany tablet. Za to mógłby być wyżej osadzony, a nawiewy rozsunięte lub niżej. Wszystko to, jak wynika z naszych wypowiedzi, to kwestie subiektywne-niełatwo mają projektanci. 👋🏻
p.s. tyż nie wierzę w teorię spiskowe, ale przekonany jestem, że wielki kapitał to jednak obecnie największy ma wpływ na wszystko🤔

[thanek]

Ja na obronę konserwatyzmu VW powiem, że przychodzę ze świata Francuzów, gdzie zarówno w środku jak i na zewnątrz dzieje się sporo Chcę zaznać właśnie odrobiny spokoju i w zamian za nudny design np. skorzystać z takiego szalonego pomysłu jak schowek na okulary albo haczyk na zakupy, co w poprzednim aucie było nie do pomyślenia Myślę, że taki "nudny" styl jest idealny dla kogoś, kto od auta spodziewa się tylko przewiezienia z punktu A do B.


A odnośnie autonomii, moje zdanie jest takie: wiele osób jest zdania, że maszyna nigdy nie będzie "mądrzejsza" od człowieka i że to człowiek wie lepiej jak jeździć na drodze, wybierze optymalnie drogę i do tego zadba o bezpieczeństwo. Nie zgadzam się z tym. Niestety wiele razy już widziałem takich właśnie "mądrych", którzy dbając tylko o własny tyłek wymuszali pierwszeństwo, wyprzedzali pomimo zakazów, przekraczali prędkość przez co inni musieli zmieniać normalny rytm jazdy by uniknąć kolizji. Mam 100% pewności, że gdyby w całym ruchu brały udział tylko i wyłącznie maszyny, w dodatku mogące się ze sobą komunikować co do kierunku jazdy itd. to komputery dużo lepiej optymalizowałyby swoje trasy, zachowywałyby płynność ruchu przy jednoczesnym dbaniu o bezpieczeństwo i co najważniejsze - nie przekraczając przepisów. Po prostu to, co w tej chwili przeszkadza w płynnej i bezpiecznej jeździe na drogach to bardzo często pojedyncze "indywidualności" (żeby nie nazwać ich mniej delikatnie). Ot, przykład z dzisiaj - wyprzedza mnie (i kilka aut wcześniej) jakiś młodzieniaszek tylko po to, by kilkaset metrów dalej skręcać w lewo, a że zjazd był z krajówki i z naprzeciwka jechały inne auta to musiał się zatrzymać, żeby je przepuścić. Oczywiście za nim czekałem na ten manewr ja i kilkanaście innych pojazdów. Niestety jego golfem nie sterował komputer, bo gdyby tak było to pewnie nie zdecydowałby się na manewr wyprzedzania i ja i kilku innych pojechalibyśmy sobie dalej
Oczywiście moja wizja świata idealnego będzie mogła ziścić się dopiero wtedy gdy na drogach będą poruszać się tylko samochody autonomiczne albo przynajmniej będą stanowić większość, bo każde auto kierowane przez człowieka wprowadzi element nieprzewidywalności i zaburzy cały koncept.

[van_daal]

Artykuł o Tiguanie III:

https://motofilm.pl/2022/09/zadebiutuje-pod-koniec-2023-ale-juz-wiemy-jak-moze-wygladac-oto-nowy-volkswagen-tiguan/

Jest wizualizacja. Mnie się przód nie podoba bo wygląda już całkiem jak napompowany Golf. Tył ujdzie.
A Wy co myślicie?

W artykule wspomina się też o kolejnym liftingu... Ciekawe co wniesie...

Jeszcze coś o nowych napędach hybrydowych w dziwnym języku:
https://clippers.com.pl/hybrydy-typu-plug-in-vw-beda-mialy-wiekszy-zasieg-w-2023-r/

A tu fotki z testów. Przybliżają raczej tylko linię boczną bo przód i tył to coś znajomego już:
https://www.autoevolution.com/news/2023-volkswagen-tiguan-spied-for-the-first-time-has-deceiving-camouflage-197904.html#

[Ad]

Ja jestem ciekawy jakie beda zmiany wewnatrz. Czy VW odejdzie w koncu od wszechobecnych plastikow i zwroci uwage na to co robi konurencja?

A z zewnatrz, to faktycznie, troche za bardzo przypomina to Golfa jak dla mnie. Moim zdaniem Tiguan powinien isc w swoim wlasnym kierunku, jako zupelnie oddzielny model, niz wygladac jak nabotoxowany Golf.

[thanek]

Pełna zgoda. To, co moim zdaniem zdaniem stoi za sukcesem drugiej generacji to to, że stał się on samodzielnym modelem, a nie eksperymentem pokroju Golf Plus (ktoś pamięta? ) Co do trzeciej generacji - moim zdaniem za wcześnie na wyciąganie wniosków, bo a to mamy do czynienia z renderingami, a to z egzemplarzami z jazd testowych, które z seryjną produkcją nie muszą mieć wiele wspólnego (chociażby ujęcia z ostatniego artykułu, który wkleił @van_daal - nie wierzę, że Tiguan MK3 będzie jeździł na takich małych kółeczkach ). Nadal obstawiam, że będzie wyglądał jak ID.4 ale z grillem I też mocno ciekawi mnie kwestia wnętrza. Jeśli VW nie odpuści i będzie forsował to podejście, które jest teraz w Golfie, serii ID albo Multivanie to będzie to błąd.

[ratoschlaff]

Dodatkowo te zdjęcia, to jakiś photoshop. Szczególnie widać to po tylnych lampach i "atrapoviczach"  Przód też jakiś podejrzany