FORUM: VW TIGUAN, SEAT TARRACO, ATECA, SKODA KODIAQ, KAROQ, AUDI Q3, Q5, VW TOUAREG

START => Forum ogólne => Wątek zaczęty przez: Darayavahus w 2020/08/19 13:09

Tytuł: Zabezpieczenie podwozia
Wiadomość wysłana przez: Darayavahus w 2020/08/19 13:09
Cześć,
W sumie takie trochę ogłoszenie ale też ciekawi mnie czy ktoś z Was miał tutaj już przygody.


Otóż mój Tig niedługo skończy 2 lata od poczęcia (zjechania z linii produkcyjnej w kraju kaktusów, tequili i wąsatych gości w sombrerach). Dzisiaj zauważyłem jak mi coś zwisa spod podłogi - tuż pod zawiasami przednich drzwi pasażera. Jakieś źdźbło suche - pomyślałem, ale przecież nie jeździłem ostatnio po żadnych bezdrożach. Więc odczepiłem owo źdźbło od podłogi i okazało się ono mieć strukturę raczej gumiastą. Szybki rzut oka na okolicę z której zwisała - nie ma śladu przetarcia ale jest coś gorszego - goła blacha. Tuż obok drugie miejsce gdzie już zabezpieczenie się poddaje i schodzi niczym suchy naskórek w kilka dni po poparzeniu słonecznym. No nie fajnie. Mam też inną historię ze spasowaniem zderzaka - lakierniczą z którą już mam potwierdzenie że naprawią ale czekam na koniec wakacji, więc zgłoszę za jednym zamachem i to. Czy ktoś w Was na tym polu już jakieś niemiłe doświadczenia? Czego według Was powinienem oczekiwać od ASO?
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie podwozia
Wiadomość wysłana przez: arekp w 2020/08/19 13:53
@Darayavahus to zabezpieczenie na czas transportu drogą morską. Technologicznie zaplanowane, że się wytopi lub odpadnie w trakcie użytkowania auta. Nie przejmowałbym się tym.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie podwozia
Wiadomość wysłana przez: Darayavahus w 2020/08/19 21:25
Skoro tak, to ulga. Ale pomarudze, niech go zobaczą pod spodem. Mam prawo nie wiedzieć...
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie podwozia
Wiadomość wysłana przez: arekp w 2020/08/20 06:17
Zdecydowanie!

Sytuację taką sama mieliśmy 12 lat temu z Mistubishi odbieranym w salonie w Białymstoku, gdzie ekipa salonu i serwisu z przerażeniem nas o tym informowała, kiedy się zorientowali że wracamy do Szczecina. Uprzedzali nas, że będzie śmierdziało oraz żebyśmy dużo przerw robili w trasie ze względu na zdrowie.

W normalnej, codziennej eksploatacji miało się to wytapiać bez odczuwalnych efektów, jednak tak długa ciągła trasa nowym autem oznaczała bardzo duże rozgrzanie całości auta które niewiele wcześniej ze statku ściągnięto, a podobno nie pożałowali tego zabezpieczenia w fabryce przed transportem z Japonii.
Tytuł: Odp: Zabezpieczenie podwozia
Wiadomość wysłana przez: Krasnoczuła w 2020/10/26 11:48
Ile rzeczy można się od Was dowiedzieć. Nie wiedziałam, że to zabezpieczenie wytapia się podczas jazdy. Zawsze myślałam, że jest ściągane w salonach, jak folia na monitorze, czy innej elektronice.