FORUM: VW TIGUAN, SEAT TARRACO, ATECA, SKODA KODIAQ, KAROQ, AUDI Q3, Q5, VW TOUAREG
Fora techniczne => VW TIGUAN II - 2016 - 2024 => Wątek zaczęty przez: Ad w 2022/11/06 12:22
-
Ilosc kilometrow, ktore nabijam na mojego Tiga troche mnie martwi. Zrobilem prawie 50tys w 15 miesiecy. Jak tak dalej pojdzie (a wyglada na to, ze tak bedzie), samochod za 2 lata bedzie mial 6 lat i 200tys km na liczniku. Nie wiem, jak to jest w Polsce, ale domyslam sie, ze sprzedaz pozniej wysokiej wersji samochodu z duzym przbiegiem bedzie problematyczna. Czy mam racje? Jak to widzicie?
-
Wszystko zależy od stanu technicznego, wizualnego i ceny, i tak jest (chyba) na całym świecie :) . Superb L&K z przebiegiem 295 tyś km (auto 4 lata) i poszło bez najmniejszego problemu, ale tak jak pisałem wcześniej stan techniczny i wizualny był bardzo dobry a cena adekwatna do tego.
-
Stan techniczny jest dobry, wizualny tez. Dbam o swoje samochody. Moj ma 4 lata i niedawno przekroczylem 100tys. Tzn juz, pare tyg pozniej jest ponad 101. Jezeli chodzi o cene, no wlasnie, wartosc spada pewnie na leb na szyje przy tych wszystkich granicznych wartosciach (100tys, 200tys). Domyslam sie, ze jakby mial 200tys, byl w dobrym stanie i bym wystawil za 1000zl to sprzedal by sie szybko, ale martwi mnie spadajaca wartosc, plus fakt, ze coraz wiecej rzeczy bedzie do wymiany / naprawy. Najsmieszniejsze to jest to, ze ja pracuje z domu ::)
-
Niestety taka kolej rzeczy, im starsze autko, większy przebieg - niższa cena,
-
Domyslam sie, ze jakby mial 200tys, byl w dobrym stanie i bym wystawil za 1000zl to sprzedal by sie szybko
Dam nawet 2x tyle przy przebiegu 300tys. jeśli będzie w dobrym stanie. ;)
-
Zastanawiam sie czy nie kupic jakiego obdrapanca diesla i nabijac km na niego zamiast Tiga, ale jaki jest sens posiadac Tiga wtedy jak bede spedzal wiekszosc czasu w tamtym.
-
Ja do tego inaczej podchodzę, a obecnie mam przebieg 127k km (5,5 roku auto) - przeanalizowałem ile bym stracił kupując 2x tiguana i sprzedając go przy przebiegu 100k każdy vs jeżdżenie tym pierwszym 200k km ... pomimo większej utraty wartości po 200k km niż po 100k km to i tak baaardzo dużo oszczędzam dłużej jeżdżąc jednym autem. Warunkiem jest oczywiście bezawaryjność bo to jest dla mnie granicą komfortu użytkowania
-
No wlasnie, bezawaryjnosc. Czym wiekszy przebieg, tym wieksza szansa, ze cos wiekszego padnie.
Ja sie zastanawiam czy sobie nie kupic jakiejs starszej zabawki, zeby rozlozyc przebieg na dwa samochody. Cos taniego, ale dajacego frajde z jazdy. MX5 albo MPS albo cos innego.
-
Zastanawiam sie czy nie kupic jakiego obdrapanca diesla i nabijac km na niego zamiast Tiga, ale jaki jest sens posiadac Tiga wtedy jak bede spedzal wiekszosc czasu w tamtym.
Jeżdżąc zarabiasz ? to olej sprawę ciesz się jazdą jak dobrze zarobisz za pare lat kupisz sobie nowy, będziesz miał wiekszą radość niż ta że sprzedaż trochę taniej :) musisz że te sprowadzanie to po ile maja ?
-
Nie zarabiam jezdzac. Ja pracuje w domu. 90% przebiegu to szkola syna. 25km w jedna strone. 4 razy dziennie. Plus zawozenie go na treningi 4 razy w tyg. Ok 600km tygodniowo. Bak na tydzien mi wychodzi mniej wiecej, czasami troche wiecej.
Moze jest to jakas mysl, zeby dac sobie spokoj, ale chodzi mi po glowie kupic jakis drugi i rozlozyc przebieg na dwa. Tamten juz duzo starszy, ale jednak nie 'odrapaniec diesel', tylko cos fajnego starszego szybszego. Jak na razie taki mam plan, ale jeszcze mysle.
-
@Ad jak masz za dużo środków na koncie (drugie auto), to przeznacz je na budżet na kolejne auto po Tigu ;-) Po prostu zmienisz wcześniej niż dziś to planujesz.
A tak bardziej serio, skoro masz aż 25km w jedną stronę, to może warto by rozważyć jakąś miejscówkę do pracy "w mieście"? Czas spędzony na podróże, koszt paliwa, koszt amortyzacji auta, ryzyka związane z podróżą, zmęczenie i stresy. Może jak to podsumujesz po swojemu, wyjdzie że warto :-)
-
@Kabe "piątka" za nadal korzystanie z tego pierwszego Tiguana :-) U mnie 101kkm obecnie.
-
@arekp czekam na kolejną 3 generację Tiga, więc obstawiam zakup z jakieś 2 lata. Ale jeśli skusi mnie auto konkurencji bardziej to nie wykluczam zmiany. Jak obserwuję np. Forda na rynku chińskim i amerykańskim to za 2 lata może być kilka kroków przed VW.
-
@arekp Byloby fajnie, ale musialbym wynajac jakies biuro niedaloko jego szkoly i przeniesc sie z mojego domowego biura. Nie jestem wcale pewien czy to wyszloby taniej :)
Obserwuje to co sie dzieje na rynku i w obecnym klimacie motoryzacyjnym planowalem zatrzymac Tiguana na pare lat. Dlatego tez go przerabiam troche. Nowsze samochody sa w tej chwili drogie, a leasingi tez pozmeiniali zeby ludziom sie mniej oplacalo. Pomysle jeszcze, ale szkoda mi troche zajezdzic ten samochod na smierc jak szkolny autobus. Za 2 lata bedzie mial 200tys przejechane. Za kolejne dwa 300tys. Lubie ten silnik i ten samochod. Fajnie sie nim jezdzi. Szkoda mi go zakatowac.
-
Zbiornik paliwa w tydzień ... zakładam cenę najmu 30-35 PLN/m2/netto, to przy 19m2 wyjdzie 570-665 PLN netto. Do tego jakieś opłaty eksploatacyjne za części wspólne, do tego media. Zamkniesz się w 750-800 PLN netto miesięcznie, do tego z fakturą więc nieco z tego odzyskasz z podatku.
Ja przy takiej ilości km poszedłbym w tę stronę.
-
Powiem szczerze, ze nie mam pojecia jakie sa ceny najmu, ale to jest Warszawa, wiec z gory zalozylem, ze bedzie bardzo drogo. W tej chwili wydaje na benzyne jakies 1500-2000 miesiecznie, wiec moze faktycznie byloby taniej cos wynajac. Musze popatrzec jakie sa ceny i pomyslec. Jedyne co, by przemawialo przeciwko temu pomyslowi, to ze ja lubie swoje biuro w domu i fajnie mi sie tu pracuje :) No ale cos za cos. Musze poszukac, policzyc, pogadac z ksiegowa i zobaczyc jakie oszczednosci to beda. Dziekuje za sugestie. Jak mi sie troche uspokoi ilosc zamowien, to bedzie czas na research. Dzieki! :)
-
OK, wiec mam pytanie. Domyslam sie, ze lubicie samochody skoro jestescie na forum samochodowym. A jak lubicie, to pewnie tez sie interesujecie samochodami (nie tylko Tiguanem), wiec moze pomozecie mi znalezc cos fajnego. Nie jestem jeszcze do konca przekonany czy faktycznie kupie drugi samochod, aby rozlozyc przebieg, czy moze wymienie ten wczesniej na cos innego. Ale zakladajac, ze cos kupie, co byscie wybrali?
Jestem osoba, ktora bardzo lubi jezdzic samochodem i lubi samochody, wiec jak pomysle o kupieniu Astry diesel czy jakiegos Peugota (czy jak to sie pisze), to mi sie odechciewa. Jakbym mial kupowac jakis drugi samochod, to chcialbym, zeby to bylo cos fajnego do jezdzenia. Oczywiscie starsze, bo nie mam zamiaru wydac 100tys na drugi samochod, ani nawet 50. Interesujacy samochod, ktory mozna moze troche podrasowac, ktory nie jest totalnie nudny i w miare fajnie sie nim jezdzi. Acha, no i oczywiscie tani. Tani do kupienia, tanie czesci i tani w utrzymaniu. Wiem, ze nie jest to latwe zadanie, ale czy sa jacys odwazni, ktorzy by cos zaproponowali?
Ja myslalem np o Mazda 3 MPS. Nie sa jakies strasznie drogie, chociaz i tak troche duzo za nie chca jak na moj budzet. 2006-2009 2.3 beznyna 260 koni. Troche duzo pali i rdza je zjada straszliwie (wiem, bo mialem), ale wiekszosc czesci jest tania. No i nie sa to jakies strasznie skomplikowane samochody.
Chetnie kupilbym Focus ST, podobny rocznik, ale tu juz chca troche wiecej niz Mazda.
Macie jakies sugestie?
-
Proponuję Ford Mustang rocznik 2005-2006. Niestety tani w eksploatacji nie będzie. Ale za to frajda z jazdy będzie duża. ;)
-
Wlasnie sprawdzalem, wcale nie sa tanie te Mustangi. Frajda na pewno by byla, ale troche za bardzo rzucajace sie w oczy te samochody sa jak dla mnie. Ja lubie takie bardziej spokojnie wygladajace, ale za to z fajnym silnikiem. W Mustangu silnik jest super, ale wyglad jest troche za bardzo jak dla mnie. Ale dzieki za sugestie :)
-
@Ad może jakaś C-klasa w AMG, ale takie prawdziwe AMG, a nie tylko kilka plastików ;-) Mało się rzuca w oczy, ale frajda jest.
-
Dzieki Arek, sprawdze. Musze przyznac, ze Mercedesow nie sprawdzalem jeszcze.
-
Burdel tu macie Pany na forum :D Forum techniczne i takie spamerstwo :o