Wymiana wycieraczek

Zaczęty przez Preszus, 2018/07/30 20:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

mms1994

Cytat: Michał w 2020/04/29 11:35A wiesz może jaka firma produkuje te na pierwszy montaż?
Słyszałem że różnie "jak się trafi"

Rocko

A ja mam zupełnie inne doświadczenia 😊 wycieraczki dopiero teraz będę wymieniał (ponad 2 lata). Tak samo miałem w poprzednim samochodzie (Octavia III), gdzie wycieraczki również wymieniłem po 2 lata z tym, że tam kupiłem Boscha, które wytrzymały niecały rok i wróciłem do oryginalnych. Oryginalne po następnym roku, kiedy sprzedawałem samochód były jeszcze w bardzo dobrym stanie. Dlatego teraz kupię oryginalne w salonie i w żadne Bosche się nie będę bawił.


Samochody garażowane jeżeli ma to jakiekolwiek znaczenie.

spec556

Odpukać, po 14 miesiącach służą dalej.

Slavol

Potwierdzam, że wycieraczki na pierwszy montaż to tragedia - niby nowe a pracują jak po min. roku użytkowania normalnie kupionych w sklepie porządnych wycieraczek.

Michał

Słabo to wygląda jak w aucie za 180 tys producent oszczędza parę groszy na porządne wycieraczki. Niby nie majątek, kupię sobie sam i wymienię, ale trochę niesmak.

Rocko

To daj znać jak Ci się będą sprawowały, bo ja już na inne niż oryginalne nie będę wymieniał.


Ewentualnie spróbowałbym Valeo, ale chyba nie zaryzykuję 😜

daniel656

W moim przypadku fabryczne pióra wycieraczek  przednich wytrzymały 3 lata i przebieg około 85tys km (auto z 11/2016). W grudniu 2019 wymieniłem na Bosch A244s i jak na razie nie mam do nich uwag, a przejechałem z nimi około 10 tys.km. 
Sytuacja jest zupełnie odmienna jeżeli chodzi o wycieraczkę szyby tylnej. Jakość poniżej krytyki. Od wyjazdu z salonu wycieraczka piszczała i źle zbierała. Wymieniłem ją  już 3x zawsze przy okazji przeglądów w ASO. Sytuację ratuje tylko fakt, że jest tania. Z tego co pamiętam około 35 zł.

mms1994

Według mnie to zależy jak się trafi. Jak mamy farta i dostajemy z tej dobrej partii (firma czy fabryka) to wytrzymuje długo, a jak nie to jest jak jest :(

Michał

Wymienione na Bosch i od razu ulga. Pracują jak należy. Akurat na tej marce się nigdy nie zawiodłem. A te oryginalne były takie badziewne, że się w rękach rozpadły jak je zdejmowałem. Oczywiście żadna firma się na nich nie podpisała, żadnych oznaczeń, logo, numeru, niczego. Nołnejmy.

asta


solmat

ja po 2 latach wymieniłem (chociaż już od roku ponad mnie wkurzały) na bosh i śmigają pięknie

Revo

Zgadzam się z wami że przednie wycieraczki to dramat. Pierwsze wycieraczki byly wymienione na drugi dzień od odbioru. Samochod odebrałem w październiku, obecne znów skaczą jak samochód dłużej postoi na słońcu. Będę znowu reklamował.

Misieksmig

I co uznają na to reklamacje? Na drugi dzień to trudno kwestionować ale po pół roku?

MrBlacker

Dołożę swoją opinię. ;)
Fabrycznie zamontowane wycieraczki wymieniłem po roku użytkowania, ale tylko dlatego, że zawsze po roku użytkowania wymieniam na nowe.
Nie mogę powiedzieć złego słowa o tych z fabryki i dlatego na wymianę też kupiłem oryginalne w ASO.
Nowe po ponad pół roku jakościowo bardzo dobrze się sprawują, podobnie jak te z fabryki.

Jak już pisałem kiedyś, w poprzednich autach używałem wycieraczki OXIMO i były zdecydowanie lepsze (i dwa razy tańsze) od Valeo czy Boscha.



asta

uważam, że to wszystko zależy od świeżości produktu. Guma się starzeje i zmienia właściwości. I jak ktoś kupi niby nowe, ale leżące rok czy dwa na półce w magazynie latem nie chłodzonym, a zimą nie ogrzewanym to może być różnie, a spróbujcie znaleźć na opakowaniu datę produkcji. Zazwyczaj zakodowana w jakimś ciągu liter i cyfr i tylko wtajemniczeni wiedzą jak to odczytać.