Sorry ,taki kaprys że jednak Tig nie rower
swoje wyjeździłem w życiu 24,5 h na dobę parę milionów w trasie ,kiedy Rosją była jesze w całości a do Niemiec i reszty Europy - bez wiz ani rusz 😊niektórzy mówili na chleb ,,beb” a ja już kręciłem kilometry, wiek ma swoje przywileje 😉nie wyobrażam sobie wsiadać do auta z przysiadu 😂 a po za tym na łeb nie pada i zawsze to cztery kółka nie dwa 😂😂😂👍