Przejechalem dzisiaj ok 700km w deszczu w większości dosyć intensywnym. W połowie drogi zauważyłem (uslyszalem) jak wycieraczka od strony kierowcy uderza w słupek A. Jak lało to nie było tego mocno słychać ale przy mniejszych opadach wali jak cholera Jak wrócę to będę oczywiście reklamował A może ktoś miał.podobny przypadek?
Nie.
Ale czy jak wycieraczki są wyłączone to chowają się całe pod maską bez wystawania na szybe?
Mój typ to założone o jeden ząbek za wysoko co powoduje ich przesunięcie na szybie.
T
Tak jak pisze
@Tomus, problem jest w założeniu/regulacji wycieraczek.
Udałbym się z tym do serwisu, niektóre Audi miały z tym fabryczny problem - czasami pomagała regulacja, czasami konieczna była wymiana wadliwej części.
Przez 50tys było ok bo to walenie w slupek od razu usłyszałem. Po kilku dniach i mniejszych opadach stukania nie słychać ale mam wrażenie że i tak wycieraczki są blisko słupka. Jutro zrobię fotkę jaką powierzchnie przy słupku od kierowcy wycieraja.