przyczyną jest nieszczelność na łączeniu przedniej szyby z karoseriąto pewne, w którym miejscu, pokazali Ci to, wiedzą którędy woda spływa na dół, jak to stwierdzili - lali wodę na przód?
Czy wiąże się to z demontażem kamery i innych czujników? Czy wymagana jest ich późniejsza kalibracja? Samochód ma dopiero pół roku i szczerze mówiąc mam obawy co jeszcze wyjdzie w trakcie dalszej eksploatacji. Zaistniała sytuacja nie świadczy najlepiej o jakości montażu w fabryce VW :-(Kalibracja jest potrzebna, serwisy wiedzą jak to zrobić i mają do tego sprzęt. Często taka wymieniona szyba działa lepiej niż zmontowana w fabryce (szczelność, trzeszczenie itp.). Serwisy wymieniają takich szyb sporo (uderzenia kamieni , kolizjeitp.), także mają doświadczenie.
to pewne, w którym miejscu, pokazali Ci to, wiedzą którędy woda spływa na dół, jak to stwierdzili - lali wodę na przód?
Niestety ponowne osadzenie jest dalekie od ideału.Tego właśnie się obawiałem, i dla tego moje wcześniejsze pytania.
Zastanawia mnie także kwestia kalibracji kamery po demontażu szyby. Mam wątpliwość czy serwis przeprowadził takową. Na moje pytanie doradca mocno się zmieszał. Czy można to jakoś zweryfikować? Lane assist niby działa, ale nie potrafię stwierdzić czy zachowuje się inaczej niż przed naprawą. Orientujecie się czy autoryzowane serwisy mają odgórnie narzucony obowiązek posiadania narzędzi specjalnych np. do kalibracji kamer, acc, itp., czy jest jednak tutaj jakaś specjalizacja i powinni mnie odesłać do innego aso? Jak wygląda sprawa przestrzegania przez aso procedur producenta? Pomijanie pewnych czynności to jednak spora oszczędność czasu i pieniędzy. Z tego co się orientowałem koszt kalibracji kamery w niezależnym punkcie zajmującym się szybami samochodowymi to koszt rzędu 700zł. Ps. Sorry bo trochę tu pytań off topic się wkradło.ASO musi posiadać cały sprzęt niezbędny do diagnostyki auta, w tym przyrządy do kalibracji radaru ACC, kamery, kamer dookolnych, czujników parkowania itp. ASO musi przestrzegać procedur producenta. Całą procedurę możesz sprawdzić w Erwinie (7 euro za godzinę dostępu). Tyle teoria, jak było w praktyce naturalnie nie wiem. Masz jakiś konkretny powód, żeby przyczepić się do działania kamery (rozpoznawanie znaków, line assist, dynamic light assist lub light assist) ?
Kalibracja nie jest zbyt czasochłonna. Mi ostatni zdjęto zderzak więc trzeba było też zdemontować obie lampy i zrobić kalibracje kamery (używana jest przez Dynamic Light Assist). Wydaje mi się, że koszt kalibracji to było kilkanaście złotych a nie żadne 700. Mogę sprawdzić dokładnie jak ci bardzo zależy.Co ma kamera do zderzaka? Nabijanie kosztów bo nie trzeba tego robić. Jeśli odkręcali lampy to trzeba je wyregulować narzędziem do lamp a nie kamerą.
Co ma kamera do zderzaka? Nabijanie kosztów bo nie trzeba tego robić. Jeśli odkręcali lampy to trzeba je wyregulować narzędziem do lamp a nie kamerą.Wygląda na to, ze masz rację i nabijali koszty dla ubezpieczalni. Spojrzałem do Erwina (bo ktoś tu musi ściemniać) i po deinstalacji/instalacji lamp rzeczywiście nie trzeba tej kamery kalibrować. Co więcej ze schematów wynika, że nie musieli odkręcać drugiej lampy (jedna miała lekko uszkodzone mocowanie). Na pewno nie zaszedł żaden z czynników, przy których kamerę należy kalibrować. Nie ja płaciłem, ale z ciekawości przejrzę ten kosztorys i porównam z procedurami producenta. Dzięki za otworzenie oczu. Myślałem, że jest większa zależność między lampami z DLA a kamerą systemów asystujących więc dałem doradcy wcisnąć mi kit.
@rk ASO przyznało mi rację w kwestii niestarannego osadzenia szyby. Stwierdzili,że w niczym to nie powinno przeszkadzać, ale też nie ma dla nich problemu aby to poprawić . Nie wiem czy postępuje słusznie, ale umówiłem się pod koniec miesiąca na ponowne wycięcie i wklejenie szyby. Jakoś mnie to denerwuje - w końcu to nowy samochód, a także mam wątpliwośc czy z czasem coś się nie zadzieje.Jak Cię to denerwowało a ASO nie widzę problemu to czemu nie. Przynajmniej będziesz miał spokój.
Po wymianie szyby w moim aucie nie przeprowadzono kalibracji-doradca stwierdził, że jeżeli nie wyskakują błędy po podłączeniu komputera to nie ma takiej potrzeby. Mam jednak odmienne zdanie na ten temat po lekturze procedur naprawczych.Wszystkie procedury jakie widziałem w Erwinie/SSP mówią o konieczności kalibracji. @Eldar ci napisał jak to wygląda w praktyce. Zdaje się oprogramowanie tych kamer dokonuje również ograniczonej samokalibracji (auto zmienia przecież pochylenie, wysokość itp. w zależności od załadowania/ciśnienia w kołach). Posłuchał bym tu rady praktyka i się nie spinał, jak wszystko działa OK.
Najlepiej szczerze porozmawiać z mistrzem serwisu, czy to ma sens.Co Ty wypisujesz ?