Autor Wątek: Ubytki płynu chłodniczego  (Przeczytany 31181 razy)

vikiq

  • Potrafi się przywitać ;-)
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Thanked: 1 times
  • Model: Tiguan II
  • Wersja: HL
  • Silnik: 2.0 tdi / 190km
  • Skąd: PO
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #15 dnia: 2018/12/30 16:18 »
Advertisement
Odkręcenie korka i ponowne zakręcenie nie zmienia u mnie poziomu płynu
 

MrBlacker

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1598
  • Thanked: 148 times
  • Model: Tiguan II Allspace
  • Wersja: Highline + Offroad
  • Silnik: 2.0 TSI 180KM
  • Napęd: 4x4
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #16 dnia: 2019/04/06 18:06 »
Ciąg dalszy...?

Otóż dwa dni temu wyjechałem rano do pracy i po kilku minutach telefon. Żona dzwoni, że zostawiłem pod autem kałużę różowego płynu. Znowu to samo czy jakiś gryzoń coś przegryzł (chyba trzeba będzie pomyśleć o czymś lepszym niż śmierdzący spray)?
Czujniki nic nie wykryły więc spoko jadę dalej. Na parkingu w pracy sprawdzam poziom płynu i nic nie ubyło, ale dzwonię do serwisu i umawiam się na sobotę czyli dzisiaj. Wczoraj rano sprawdzam po autem i tylko jedna mała różowa kropelka.

Dzisiaj serwis i okazuje się, że wszystko jest OK. Nic nie ubyło i nic nie cieknie, wszystkie przewody całe. W miejscu pierwszej awarii zupełnie sucho. Została zrobiona szybka próba ciśnieniowa całego układu i nie ma żadnych nieszczelności. Wspólna dyskusja z serwisem i doszliśmy do wniosku, że po pierwszej awarii płyn, który wyciekł wleciał w jakiś profil, w którym utrzymywał się do tej pory. A że ostatnio trochę bardziej dynamicznie jeździłem to może po prostu się "wychlupał". ;) Ale czy możliwe jest to, że przez 4 miesiące gdzieś tam zgromadzony płyn nie wyparował całkowicie?
W efekcie auto zostało w serwisie na cały weekend na dłuższą próbę ciśnieniową. Zobaczymy w poniedziałek rano czy instalacja jest w 100% szczelna.

W chwili wolnej obejrzałem sobie dokładnie nowy AID w Tiguanie i teraz wydaje mi się, że jest trochę innym, ale całkiem ciekawym rozwiązaniem. Ma parę interesujących rozwiązań, których nie ma w starej wersji. Dostałem też na weekend auto zastępcze, właśnie Tiguana z nowym AID, więc trochę go przetestuję i pewnie coś więcej napiszę we właściwym wątku. ;)
 

MrBlacker

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1598
  • Thanked: 148 times
  • Model: Tiguan II Allspace
  • Wersja: Highline + Offroad
  • Silnik: 2.0 TSI 180KM
  • Napęd: 4x4
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #17 dnia: 2019/04/08 09:16 »
Auto odebrane i na szczęście wycieków brak. Ale w dalszym ciągu zagadka skąd tak nagle po 4 miesiącach pojawiła się "różowa" kałuża pod autem?
Kolejna hipoteza jest taka, że pod wpływem zewnętrznych temperatur płyn zwiększył swoją objętość i nadmiar został "wydalony" na zewnątrz. W zeszłym tygodniu faktycznie było dość ciepło, a płynu miałem nalane do maksimum, ale pytanie czy układ chłodzenia silnika jest tak skonstruowany, że sytuacja kontrolowanego wycieku może się zdarzyć?
 

arekp

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1426
  • Thanked: 177 times
  • Model: BMW X5
  • Wersja: 45e M-sport
  • Silnik: 3.0 R6 394KM
  • Napęd: 4x4
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #18 dnia: 2019/04/08 09:21 »
W zeszłym tygodniu faktycznie było dość ciepło, a płynu miałem nalane do maksimum, ale pytanie czy układ chłodzenia silnika jest tak skonstruowany, że sytuacja kontrolowanego wycieku może się zdarzyć?

Tak. Zbiorniczek nie jest szczelny i jeśli płyn pod wpływem temperatury się rozpręży, a było go za dużo, to jego nadmiar wypłynie górą.
 
The following users thanked this post: MrBlacker

MrBlacker

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1598
  • Thanked: 148 times
  • Model: Tiguan II Allspace
  • Wersja: Highline + Offroad
  • Silnik: 2.0 TSI 180KM
  • Napęd: 4x4
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #19 dnia: 2019/04/08 09:26 »
To faktycznie miałoby sens. Zagadka chyba została rozwiązana. ;)
 

kabum

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 160
  • Thanked: 14 times
  • Model: Tiguan II
  • Wersja: Join
  • Silnik: 2.0 TDI 150KM
  • Napęd: FWD
  • Skąd: WH
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #20 dnia: 2019/08/01 18:20 »
Pytanie za 100pkt
Czy komuś z posiadaczy 2.0Tdi 150km ubył sam z siebie płyn chłodniczy?
Jestem na urlopie i po kilku wycieczkach na następny dzień pojawił mi się komunikat z informacją że należy dolać płyn. Tak też zrobiłem. Aso przez tel mi powiedziało że mógł się sam odpowietrzyć gdy auto było użytkowane podczas upałów i dlatego teraz go brakuje...
Pod autem brak śladów wycieku...
 

foxter11

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 102
  • Thanked: 11 times
  • Model: Tiguan II Allspace
  • Wersja: Comfortline
  • Silnik: 150KM
  • Napęd: FWD
  • Skąd: GD
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #21 dnia: 2019/08/01 18:32 »
Jeśli jeszcze nie uzupełniałeś to po ok 10 000 km mi i kilku osobom też spadło poniżej minimum. Tak naprawdę już przy wyjeździe z salonu było w granicy minimum.
 

Rocko

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 401
  • Thanked: 34 times
  • Model: Audi Q5
  • Wersja: Advanced
  • Silnik: 40 TDI
  • Napęd: 4x4
  • Skąd: GD
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #22 dnia: 2019/08/01 18:55 »
u mnie po 20 tys km zauważyłem, że spadło do minimum.
 

tiguan220

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 328
  • Thanked: 35 times
  • Model: A6 C8 Avant
  • Wersja: sport
  • Silnik: 40tdi mHev
  • Napęd: 4x4
  • Skąd: ZK
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #23 dnia: 2019/08/01 19:46 »
U mnie było minimum na pierwszej wymianie oleju, zgłosiłem i dolali. Od tamtego czasu (ponad 30tys km) nie ubyło nic.
 

kabum

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 160
  • Thanked: 14 times
  • Model: Tiguan II
  • Wersja: Join
  • Silnik: 2.0 TDI 150KM
  • Napęd: FWD
  • Skąd: WH
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #24 dnia: 2019/08/01 19:58 »
Dzięki Panowie za szybki odzew.
U mnie minęło ledwo 13k I fakt od nowości płyn był na minimum z tego co pamietam. Zobaczymy jak będzie dalej.  Standardowo „jeździć obserwować” ;)
 

thomasindaclub

Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #25 dnia: 2019/08/02 12:44 »
U mnie teraz 11 tys i miałem na minimum po prostu dolałem do max i obserwuje.
 

Darayavahus

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 170
  • Thanked: 6 times
  • Model: Tiguan II Allspace
  • Wersja: R-Line
  • Silnik: DFHA - TDI 190KM
  • Skąd: GD
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #26 dnia: 2019/10/30 14:30 »
Przebieg 15800. Wczoraj rano odezwała mi się kontrolka poziomu płynu chłodniczego. Otwieram maskę i faktycznie znacznie poniżej kreski min. Jak zapaliłem drugi raz zgasła więc pojechałem do pracy i w sumie trochę zapomniałem o temacie ale dzisiaj rano to samo. Poza tym, że trzeba uzupełnić to już mnie mdli na myśl o ASO. Co im powiedzieć? Dolać samemu czy do nich jechać i oni mają w ramach gwarancji dolać? To nie cieknie strużką ale gdzieś jednak ubywa. Albo co gorsza silnik bierze. Jak ich znam to im się nie będzie chciało szukać. Jakieś sugestie? A moze ktoś też miał?
 

TMP

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 449
  • Thanked: 93 times
  • Model: Tiguan II
  • Wersja: HL Offroad
  • Silnik: 2.0 TSI 180KM
  • Napęd: 4x4
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #27 dnia: 2019/10/30 14:37 »
Kwestia znana w nowych samochodach, sam też miałem spadek poniżej poziomu min. ASO dolewa gratis.
https://vag-forum.pl/vw-tiguan-ii/ubytki-plynu-chlodniczego/msg9486/#msg9486
 

tiguan220

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 328
  • Thanked: 35 times
  • Model: A6 C8 Avant
  • Wersja: sport
  • Silnik: 40tdi mHev
  • Napęd: 4x4
  • Skąd: ZK
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #28 dnia: 2019/10/30 15:06 »
Dolej i sprawdzaj poziom. U mnie było to samo, wystarczyła dolewka (ok 300ml) i od 50tys poziom się nie zmienił.
 

kabum

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 160
  • Thanked: 14 times
  • Model: Tiguan II
  • Wersja: Join
  • Silnik: 2.0 TDI 150KM
  • Napęd: FWD
  • Skąd: WH
Odp: Ubytki płynu chłodniczego
« Odpowiedź #29 dnia: 2019/10/31 09:12 »
dzisiaj i znowu u mnie pojawił się komunikat.. od ostatniej dolewki przejechałem niecałe 6k km....
Dziś rano prawie nic nie było w zbiorniczku.. trochę dziwna sprawa z tym ubytkiem i dolewaniem...