Przesuwanie tylnej kanapy i hałas z bagażnika

Zaczęty przez Dybik, 2022/02/03 19:20

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dybik

Jestem przyszłym posiadaczem Tiga stąd sam nie mogę tematu zweryfikować i pytanie do posiadaczy ...
Jak wszyscy wiedzą, tylny rząd siedzeń można przesuwać, jednak zastanawia mnie jeden temat - hałas z przestrzeni bagażnika. Czy jeżeli postanowię skorzystać z dodatkowych kilku cm w bagażniku, przesuwając tylni rząd siedzeń do przodu, będę słyszał większy hałas w związku z 'powstającą' w ten sposób szczeliną pomiędzy siedzeniem a okolicami nadkola ?
Pytanie ze względu na fakt iż dla przykładu w przypadku nie włożenia do aktualnego auta (Opel Astra J) półki bagażnika, wyraźnie odczuwalne jest zmniejszenie komfortu związanego z wygłuszeniem - słychać jak dobiega większy hałas zawieszenia/toczenia z okolic bagażnika.

I tutaj pojawiło się moje pytanie - czy w Tigu bagażnik jest na tyle dobrze wygłuszony aby możliwe było jeżdżenie z przesuniętym do przodu siedzeniem ?



arekp

Nie jest. Zdarza mi się jeździć bez półki i ze złożonymi siedzeniami - lub tylko bez półki - i jest zdecydowana różnica w odczuciach.

Samo przesunięcie foteli do przodu, ale bez demontażu półki nie wpływa aż tak znacząco na komfort. Musisz jednak brać pod uwagę, że są to moje osobiste odczucia, a Twój próg akceptowalności może być różny w obie strony.

Dodam, że przesuwając siedzenia do przodu raczej masz w tym jakiś cel - załadowanie większej ilości toreb dla przykładu. Powoduje to, że wypchany bagażnik nie ma jak generować szumu :-)

Dybik

Cytat: arekp w 2022/02/03 19:53
Nie jest. Zdarza mi się jeździć bez półki i ze złożonymi siedzeniami - lub tylko bez półki - i jest zdecydowana różnica w odczuciach.

Samo przesunięcie foteli do przodu, ale bez demontażu półki nie wpływa aż tak znacząco na komfort. Musisz jednak brać pod uwagę, że są to moje osobiste odczucia, a Twój próg akceptowalności może być różny w obie strony.

Dodam, że przesuwając siedzenia do przodu raczej masz w tym jakiś cel - załadowanie większej ilości toreb dla przykładu. Powoduje to, że wypchany bagażnik nie ma jak generować szumu :-)


dzięki za odpowiedź. Oczywiście mam na myśli konkretne zadanie typu - pomieścić wszystkie walizki na wakacje i faktycznie tak jak mówisz - zredukuje to zapewne hałas.

Kabe

Ja mam podobne odczucia, nie widzę różnicy w głośności

Tiggy

Standardowo jeżdżę z fotelami dosuniętymi na maxa do przodu i nie czuję jakiegoś dyskomfortu z powodu hałasu.

reality1

#5
Witam serdecznie. Jeśli zaś chodzi o moje odczucia w tym temacie to zawieszający się wciąż system inforozrywki, dotykowe przyciski na panelu głównym i kierownicy oraz ogólne marne wygłuszenie całego auta - to najsłabsze strony Tiguana (zarówno w wersji przed jak i po FL)... Poziom wygłuszenia kabiny i bagażnika jest nadal mocno średni i kompletnie w niczym nie odbiega od tańszego SEATA Ateca FR rocznik 2017 (to było moje poprzednie auto przed Tiguanem FL R-Line z 2021 roku). Odczuwalnie lepiej jest dopiero w Audi Q5 (grubsze maty izolujące niepotrzebne dźwięki i szumy, podwójnie grube szyby boczne, styropiany w większości wolnych przestrzeni, itd - pokazywali mi to na serwisie - różnice między grupą VW, SEAT, SKODA a grupą AUDI, PORSCHE są bardzo znacząca). Jeśli chcesz więc na stałe jeździć (na pusto) z przesuniętą do przodu tylna kanapą to radzę założyć tą podwójna sztywną podłogę na dolny stopień w bagażniku plus dodać na to jeszcze gumową matę, a w szczeliny powstałe po przesunięciu kanapy - na dłuższe/szybsze trasy wcisnąć sobie jakiś koc, bo powstałe tam szumy będą na dłuższą metę niestety bardzo męczące (szczególnie "na pusto" przy długich trasach szybkiego ruchu)... Przy załadowanym bagażniku będzie ten dyskomfort mniej odczuwalny, ale nadal będzie. Pozdrawiam.