Tiguan 2018 1.4 4motion 150km czy warto ?

Zaczęty przez Mrkdl, 2022/04/20 10:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

arekp

@Mrkdl jako użytkownik jednego z pierwszych Tiguanów dwójek na polskich drogach, mogę napisać że nadal go użytkowuje bez jakichkolwiek problemów.

Na początku przygody była jedna serwisowa wizyta z wymianą pompy w obiegu chłodzenia - nieszczelność. Na tym - i konkurencyjnym - forum znajdziesz moje narzekania na zawieszenie (od nowości), które po przejechaniu 90 tysięcy km nadal występuje i uznałem to za "ten typ tak ma". Znajdziesz też na forum informację, że nadal nie miałem potrzeby wymieniać klocków ani tarcz. Na samym początku była też wpadka z oprogramowaniem, która nie udostępniała rozpoznawania znaków drogowych. A, też na samym początku był problem ze stukiem z karoserii w tylnej części auta przy specyficznym naprężeniu.

I szczerze to wszystko. Nie pamiętam nic co by mnie więcej irytowało - musiał bym poczytać swoje poprzednie wpisy dla przypomnienia czy coś jeszcze.

Fakt że nie sprzedałem tego auta do dziś i nadal nie mam tego w najbliższych planach powinien pokazać, że to poprawne auto. Ale silnika 1.4 czy 1.5 bym nie wybrał nawet za dopłatą od dealera ;-)

Michał

Wprawdzie nie mam silnika 1.4, tylko 2.0 tdi, ale użytkuję auto 2,5 roku i zrobiłem nim 75 tys. km, więc coś tam mogę o nim powiedzieć.
Jeśli chodzi o awaryjność, to u mnie nie było ani jednej usterki. Przy 60 tys. km wymieniłem tarcze i klocki z tyłu, przy 73 tys. km tarcze i klocki z przodu i to tyle, poza olejem i filtrami.
Co do zawieszenia, to moje (bez DCC) jest od początku aż do dziś ciche i komfortowe, nic nie skrzypi, nic nie stuka.
Samochód ma trochę irytujących wad, jak np. za krótkie daszki przeciwsłoneczne, mały bagażnik, słabe i tanio wyglądające materiały wykończeniowe poniżej górnej płaszczyzny deski rozdzielczej, czy zamulająca przy ruszaniu skrzynia DSG. Natomiast ogółem Tiguan II to bardzo uniwersalny samochód- jest wystarczająco dobry we wszystkim, nawet jeśli w niczym nie jest wybitny.

Mrkdl

Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi. Patrząc na inne auta w tej klasie to to auto wychodzi najbardziej uniwerslanie. Będę polował na tiguana II w takim razie. Co do wykończenia to nie spodziewałem się cudów tak jak w np. Mx5 czy 3008. Auto będzie używane w małym mieście i to głównie poza nim . Dam znać jak coś znajdę i będę miał więcej pytań. Pozdrawiam!

Dybik

Ja co prawda jeszcze nie jestem użytkownikiem ale co nieco się już dowiedziałem:


- po pierwsze z pierdół słyszałem od znajomego że się jemu listwa na drzwiach odkleiła (ozdobna) po 1.5 roku, dla mnie to jakiś tam detal... bywa


- po drugie obejrzyj bagaznik, to że producent podaję bardzo duża pojemność, w rzeczywistości aż tyle litrów się nie zmiesci (chyba że siedzenia na maxa do przodu, brak koła zapasowego itd), dla mnie tutaj mały minus za zbyt wielkie "kolorowanie", ale mimo to dla mnie osobiście jest ok bagaznik (zależy od potrzeb)


- po trzecie ale to bardziej pytanie - pisaliście o webasto - większość używek ma webasto ? Nie zwróciłem uwagi teraz przy zamawianiu czy jest w ofercie ... ciekawe


- po czwarte jak już ktoś tutaj wspomniał - Ja również proponowałbym ten 180/190 konny silnik. Jeździłem testowo i wydaje mi się że mniejszy trochę może się męczyć - ale to oczywiście rzecz gustu I budzetu.


A co do awaryjnosci - to że nikt nie napisal o jakiś większych awariach, mam potwierdzone przez swojego mechanika, który stwierdził że przez pierwsze minimum 100 tys. km przy tym silniku raczej pewne że nie będę wiedział co to mechanik. (Ja akurat mówiłem o 2.0 tsi)

Kabe

To ja przez ponad 5 lat zrobiłem 115k, mam 1,4tsi z manualem oraz napęd podstawowy na 1 oś. Właśnie ze względu że to tylko 150KM wybrałem manual i 1 oś (uwcześnie dostępne były wszelkie kofiguracje przy 1,4). Silnik bezawaryjny a 2 największe jego zalety to cichy i mało pali. Jeżdżąc poza miastem 2 pasmówkami spalanie 6,6L czy 7L u mnie jest standardem, w mieście czy na autostradzie 1-2L więcej.
Z awarii to u mnie była 1 z wiązką elektryczną gdzieś w okolicy nóg pasażera, podejrzewano akumulator ale okazało się że coś nie stykało we wiązce na połączeniach i wariowała przez to elektronika.
Ja Tiguana polecam i sam zastanawiam się nad kolejnym, tyle że chyba doczekam na kolejną III generację bo nie czuję potrzeby szybkiej zmiany.

Mrkdl

Tak też wyczytałem na forach szwedzkich i angielskich o problemach z wykończeniem itd. Z mechanicznych  problemów to głównie zawieszenie było wspominane. Co do bagażnika to próbowałem i wózek duzy wejdzie w wersji bez koła zapasowego. Planuje dokupić bagaznik dachowy na  trasy i wycieczki.  Co do 1.4 I małej mocy to tutaj dali 4motion do wszystkich 150km wersji. A z kolei wersję 180 konne są dużo droższe i mają przebiegi ponad 100k. Tutaj (Szwecja) wszystkie używki jak na razie miały webasto, ale to być może że względu na klimat. [/size]

Dybik

Cytat: Mrkdl w 2022/04/24 23:53
Tak też wyczytałem na forach szwedzkich i angielskich o problemach z wykończeniem itd. Z mechanicznych  problemów to głównie zawieszenie było wspominane. Co do bagażnika to próbowałem i wózek duzy wejdzie w wersji bez koła zapasowego. Planuje dokupić bagaznik dachowy na  trasy i wycieczki.  Co do 1.4 I małej mocy to tutaj dali 4motion do wszystkich 150km wersji. A z kolei wersję 180 konne są dużo droższe i mają przebiegi ponad 100k. Tutaj (Szwecja) wszystkie używki jak na razie miały webasto, ale to być może że względu na klimat. [/size]


Dzięki za odpowiedz. Nie zauważyłem że chodzi o Szwecję. To tlumaczy temat webasto.

arekp

Tylko o jakich problemach z wykończeniem piszesz? Bo tu na forum są drobne wzmianki, ale moim zdaniem to pierdoły, a nie problemy.

To samo z zawieszeniem. Ono jest po prostu głośne, ale nie ma z nim żadnych problemów.

Ad

Potwierdzam. Jak jest rowna droga to sie plynie na DCC. Niestety na polskich drogach dziur i zapadnietych studzienek jest pelno, a wtedy zawieszenie jest glosne.

Frodo

Cytat: Ad w 2022/04/25 22:27
Potwierdzam. Jak jest rowna droga to sie plynie na DCC. Niestety na polskich drogach dziur i zapadnietych studzienek jest pelno, a wtedy zawieszenie jest glosne.
Moje DCC nie jest głośniejsze od zawieszeń w innych, podobnych autach, którymi jeździłem, w tym Tigiem bez DCC. (Pomijam Mercedesa klasy E itp.) Może coś poprawili... Warto w takiej dyskusji podawać rocznik. U mnie połowa 2019.
Nie miałem złych doświadczeń z DCC, ale zaobserwowałem duże różnice w pracy w Atece i Tigu.
Tym bardziej w pracy DSG nawet aut identycznych na papieże. Napęd różnił się tylko... kilkoma miesiącami w dacie produkcji.

Ad

Cytat: Frodo w 2022/04/25 22:54
Moje DCC nie jest głośniejsze od zawieszeń w innych, podobnych autach, którymi jeździłem, w tym Tigiem bez DCC. (Pomijam Mercedesa klasy E itp.) Może coś poprawili... Warto w takiej dyskusji podawać rocznik. U mnie połowa 2019.
Nie miałem złych doświadczeń z DCC, ale zaobserwowałem duże różnice w pracy w Atece i Tigu.
Tym bardziej w pracy DSG nawet aut identycznych na papieże. Napęd różnił się tylko... kilkoma miesiącami w dacie produkcji.
Moj 2018.

Nie twierdze, ze jest zle, bo przy takich drogach, to nawet S klasa nie bedzie idealnie cicha, ale przy duzych dziurach czesto slychac glosniejsze lupniecie. Ja mam tez 20stki na kolach i niskoprofilowe opony, wiec to na pewno tez nie pomoga. Przy dobrych drogach, na takich jak to zawieszenie bylo zaprojektowane, dziala swietnie. Zreszta prosze mnie zle nie zrozumiec, ja nie narzekam na zawieszenie. Wg mnie radzi sobie dobrze i nie zawieszenie jest tu problemem tylko tragiczne drogi i wszechobecne studzienki (co to za durny wymysl, aby studzienki byly co pare metrow. Zjezdzilem wiekszosc Europy i jakos inne kraje sobie inaczej radza z tym problemem).

Kabe

Cytat: Ad w 2022/04/26 09:42wszechobecne studzienki (co to za durny wymysl, aby studzienki byly co pare metrow. Zjezdzilem wiekszosc Europy i jakos inne kraje sobie inaczej radza z tym problemem)
A może to nie ilość studzienek, tylko sposób/jakość obsadzenia na drodze?

van_daal

Chore jest prowadzenie wszelkich instalacji pod drogami. Byle awaria i rozkopują...
Jakby nie można było obok.  :(

Ad

Cytat: Kabe w 2022/04/26 10:12
A może to nie ilość studzienek, tylko sposób/jakość obsadzenia na drodze?
Moze. Tu gdzie obecnie mieszkam, to jest wolna amerykanka. Montuja gdzie chca. Jedne sa na srodku, inne bardziej po lewej, inne po prawej. Czesto sa dokladnie tam gdzie sie przejezdza kolami, wiec te zapadaja sie szybko, bo wala TIRami gdzie chca i nikt ich nie sprawdza.

A propos. Niedaleko rozkopali glowna ulica miasteczka 7 MIESIECY temu i od tamtej pory zaden robotnik sie nie pokazal nawet na chwile. Poprostu rozkopali i znikneli, pojechali rozkopac inna droge pewnie. W miedzy czasie caly ruch zostal skierowany na nowa ulica, znacznie bardziej waska. Od 7 miesiecy wszystko tamtedy jezdzi, TIRY, autobusy, wywrotki. Droga byla rowna jak stol 7 miesiecy temu. Teraz, nadaje sie juz tylko to remontu. Czekam tylko, az owa ekipa zakonczy rozkopywanie gdzies indziej i zacznie rozkopywac ta nowa. W miedzy czasie, glowna droga jak byla rozkopana tak jest. Cala zamknieta dla ruchu dlugosci chyba 1 km. Cala rozkopana. To jest chore co tu sie dzieje.

arekp

Misie lubisie ... to wątek o drogach w Polsce?