Ostatnio siedząc w drugim lub trzecim rzędzie z lewej strony w okolicach nadkola słychać dziwne tępe stuki. Brzmi to tak jakby coś luźnego obijało się gdzieś w bagażniku albo coś pukało od zewnątrz w nadkole.
Słychać to od co najmniej 2 miesięcy (ale może i wcześniej, tylko wcześniej rzadko jeździłem z tyłu) i częstotliwość ani siła tych stuków nie zmieniła się w tym czasie.
Podsumowując, bo może ktoś już się z tym spotkał albo będzie miał pomysł co to:
- Słychać to przy różnych prędkościach, od 30 do 100km/h na pewno, choć znów mam wrażenie, że przy wyższych prędkościach częściej.
- Słychać to na niedziurawych drogach ale lekko pofalowanych, chociaż wydaje mi się, że nawet na takich gdzie fal się samemu nie wyczuwa. Na dziurach na pewno się nie wzmaga, a wręcz mam wrażenie że tego nie słyszę - ale może dlatego, że inne dźwięki to zagłuszają.
- Częstotliwość jest losowa, czasem nie słychać tego przez dłuższą chwilę, a zaraz znów słychać.
- Brzmi jakby jakaś piłka obijała mi się od ścian pod podłogą bagażnika lub w lewym tylnym nadkolu - dlatego też sprawdziłem co luźnego mam w styropianie: jest zestaw naprawczy ale raczej aż tyle nie ma luzu, jest roleta bagażnika ale wtedy pukałoby z obu stron, pod 3 rzędem siedzeń nie ma nić luzem bo sprawdzałem, w miejscu koła zapasowego mam jeszcze mały klucz nasadowy ale owinięty jest w ręcznik z mikrofibry, podobnie sprej do kokpitu - owinięty w szmatki, poza tym leżą one na środku a nie z lewej. Pod styropianem nie sprawdzałem ale raczej wtedy dźwięk byłby metaliczny bo jest tam podłoga.
- podejrzewałem jeszcze luźne plastikowe nadkole i jakieś podmuchy wiatru bo mam wrażanie, że na prostej słychać to częściej a na zakrętach rzadziej - ale poruszałem nadkolami i popukałem w nie i nic takiego nie zauważyłem.
- kolejnym podejrzanym była klapa bagażnika - ale mam elektryczne zamykanie i klapa raczej nie ma luzów. Poza tym dlaczego byłoby słychać wtedy tylko lewą stronę.
- Nie są to na pewno sprzączki pasów w 3 rzędzie, bo je obserwowałem podczas jazdy i nie pukały o ścianę.
- Jako kierowca nie słyszę tego dźwięku, bo jest on lekko przytłumiony i słychać go tylko w 2 i 3 rzędzie.
- W oponie nie mam żadnych śrub ani gwoździ - poza tym w takim przypadku dźwięk pojawiałby się przy każdym obrocie koła, a tak słychać go raz na kilka sekund... albo raz na kilka minut, co znów każe podejrzewać jakiś luźny element latający w bagażniku.
Nie wiem czy i jak masz zrealizowaną opcję internetu w aucie, ale ja mam podłączony modem poprzez przejściówkę do gniazda zapalniczki w bagażniku właśnie po lewej stronie. Kabelek i modem jest schowany nad kołem za plastikowym boczkiem. Wszystko jest przyklejone, aby nic nie stukało.
Może masz podobne rozwiązanie i coś się obluzowało? ;)
A może wymieniałeś lampkę w bagażniku i kabel zasilający obija się o karoserię?
Jeśli nie to wyjmij tą kratkę nad tą lampką po lewej stronie i sprawdź namacalnie czy jakieś inne przewody nie są tam luźne i może obijają się o karoserię. Z drugiej jednak strony pisałeś, że na dziurach nie stuka więc może faktycznie coś z nadkolem, które obija karoserię pod naporem powietrza.
Witam. Chciałam zapytać czy udało się Panu rozwiązać problem z tym hałasem. Mam taki sam problem i serwis nie umie sobie z tym poradzić. Problem u mnie jest identyczny jak Pan opisuje, też po lewej stronie. Ja oddałam auto do serwisu w Gdyni na ul. Morskiej.
Może jak dam im gotowe rozwiązywanie to naprawia :/ Bardzo proszę dać znać. Dziękuję.