FORUM: VW TIGUAN, SEAT TARRACO, ATECA, SKODA KODIAQ, KAROQ, AUDI Q3, Q5, VW TOUAREG
Fora techniczne => VW TIGUAN II - 2016 - 2024 => Wątek zaczęty przez: VENOM w 2018/06/29 08:41
-
W zasadzie to teraz dopatrzyłem się tych różnic, @arekp @Kabe @Robert_em w swoich samochodach mają spryskiwacze reflektorów, a @tiguan220 @robi0172 i ja nie mamy. Jak kupowaliście to spryskiwacze były jakąś dodatkową opcją? Z tego co pamiętam, kiedyś to był obowiązkowo układ samopoziomujący i spryskiwacze...
-
Jak kupowaliście to spryskiwacze były jakąś dodatkową opcją? Z tego co pamiętam, kiedyś to był obowiązkowo układ samopoziomujący i spryskiwacze
W RM2016 i RM2017 były w standardzie z lampami TopLed, od RM2018 nie są standardem przy TopLed i jak chcesz mieć musisz dodatkowo dopłacić
-
od RM2018 nie są standardem przy TopLed i jak chcesz mieć musisz dodatkowo dopłacić
Czyli obowiązkowe nie są. Ciekawe z czego to wynika?
-
od RM2018 nie są standardem przy TopLed i jak chcesz mieć musisz dodatkowo dopłacić
Czyli obowiązkowe nie są. Ciekawe z czego to wynika?
Ktoś zdaje się to kiedyś rozkminiał i wyszło na to, że albo VW zmienił moc ledów poniżej wymaganego poziomu, albo zmieniły się przepisy...
-
Z tego co pamiętam, kiedyś to był obowiązkowo układ samopoziomujący i spryskiwacze...
Przy ksenonach był układ samopoziomujący i obowiązkowe spryskiwacze. Jak ludzie wymieniali lampy na ksenony i nie dokładali spryskiwaczy to płacili mandaty. :)
Konieczność posiadania układu samopoziomującego oraz spryskiwaczy wynika z tego jaki strumień światła generują nasze lampy.
Przepisy są chyba takie, że jak strumień światła ma powyżej 2000 lumenów to musi być układ samopoziomujący i spryskiwacze.
Podobno producenci teraz kombinują i w nowszych wersjach zmniejszają strumień światła, aby nie było konieczności montowania układu samopoziomującego i spryskiwaczy.
Sprawdziłem i obecnie wygląda to tak:
Model Allspace RM2018 (nie ma opcji reflektorów LED bez spryskiwaczy)
- wersja Trendline - w standardzie reflektory halogenowe, pakiet Active Lighting System - Reflektory LED Top z Dynamic Light Assist (w tym spryskiwacze) za dopłatą osobno lub w pakiecie Premium
- wersja Comfortline - w standardzie reflektory halogenowe, pakiet Active Lighting System - Reflektory LED Top z Dynamic Light Assist (w tym spryskiwacze) za dopłatą osobno lub w pakiecie Premium
- wersja Highline - w standardzie pakiet Active Lighting System - Reflektory LED Top z Dynamic Light Assist (w tym spryskiwacze).
Zwykły model RM2018
- wersja Join - w standardzie reflektory LED Basic (spryskiwacze za dopłatą), za dopłatą pakiet Active Lighting System - Reflektory LED Top z Dynamic Light Assist (spryskiwacze za dopłatą)
- wersja Trendline - w standardzie reflektory halogenowe, za dopłatą reflektory LED Basic (bez spryskiwaczy) osobno lub w pakiecie Premium (spryskiwaczy za dopłatą nie ma)
- wersja Comfortline - w standardzie reflektory halogenowe, za dopłatą reflektory LED Basic (bez spryskiwaczy) osobno lub w pakiecie Premium (spryskiwacze za dopłatą), za dopłatą pakiet Active Lighting System - Reflektory LED Top z Dynamic Light Assist (spryskiwacze za dopłatą)
- wersja Highline - w standardzie reflektory LED Basic (spryskiwacze za dopłatą), za dopłatą pakiet Active Lighting System - Reflektory LED Top z Dynamic Light Assist osobno lub w pakiecie Premium (spryskiwacze za dopłatą)
Może wynikać z tego, że w zwykłym Tigu zmniejszono strumień światła moc reflektorów, aby nie było konieczności obowiązkowego stosowania układu samopoziomującego i spryskiwaczy.
Natomiast w każdej wersji modelu Allspace spryskiwacze z LEDami występują więc może to świadczyć o tym, że tutaj mamy strumień światła powyżej 2000 lumenów.
-
Może wynikać z tego, że w zwykłym Tigu zmniejszono strumień światła moc reflektorów, aby nie było konieczności obowiązkowego stosowania układu samopoziomującego i spryskiwaczy.
Nie wyciągałbym tak daleko idących wniosków. Układ samopoziomujący jest wciąż częścią LED Top, a numer części dla reflektorów nie zmienił się w maju 2017 roku wraz z wejściem nowego rocznika (zmiana jest dopiero 01.04.2018). Wydaje mi się, że spryskiwacze nigdy nie były obowiązkowe dla tych świateł i wyleciały w ramach oszczędności, tak jak chromowane wykończenie nawiewów z tyłu, srebrne podstawki relingów, roleta schowka w TL/CL czy w końcu Google Earth/Street View dla DP. W Niemczech w wersji HL spryskiwacze pozostały w standardzie niezależnie od tego czy łączone są z LED Basic czy z LED Top, u nas VGP uznało, że najwyraźniej nie jest to konieczne.
W zeszłym roku na kilka tygodni przed zmianą roku modelowego VGP był zupełnie nieświadomy w tej kwestii (oszczędzę szczegółów), a oddzielna pozycja w cenniku pojawiła się dopiero od czerwca 2017, gdy samochody według nowej kompletacji były już produkowane od 2-3 tygodni.
-
Nie wyciągałbym tak daleko idących wniosków.
Myślę jednak, że coś w tym jest. Jest wiele artykułów mówiących właśnie o zmniejszaniu strumienia światła, aby nie montować dodatkowych układów.
Stosowanie spryskiwaczy dokładnie określa Regulamin nr 48 Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych (EKG ONZ) – Jednolite przepisy dotyczące homologacji pojazdów w odniesieniu do rozmieszczenia urządzeń oświetlenia i sygnalizacji świetlnej [2016/1723] (https://publications.europa.eu/pl/publication-detail/-/publication/192086c4-870f-11e6-b076-01aa75ed71a1/language-pl), który Polska musi uznawać na mocy porozumienia z 1958 roku. :)
A dokładnie punkt 6.2.9, który mówi:
Światła mijania ze źródłem światła lub modułem LED emitującym wiązkę głównych świateł mijania o łącznej wartości obiektywnego strumienia świetlnego powyżej 2 000 lumenów można stosować wyłącznie w połączeniu z instalacją urządzeń do oczyszczania reflektorów, zgodnie z regulaminem nr 45(1).
z małą uwagą:
(1) Umawiające się Strony odpowiednich regulaminów mogą jednak zabronić stosowania mechanicznych urządzeń czyszczących, jeżeli zamontowane są szyby świateł z tworzywa, oznaczone symbolem „PL”.
Cokolwiek to znaczy to jest jakiś haczyk co pozwala nie stosować spryskiwaczy. :)
-
Cenna informacja - limit 2000 lm dotyczy świateł mijania, a nie drogowych. Możemy zatem pospekulować dalej :) . Dopóki nie dowiemy się jakie są rzeczywiste parametry diod zastosowanych przez VW to dalej będą to tylko przypuszczenia, ale z tego co znalazłem średnio z 1W w technologii LED uzyskujemy około 100 - 110 lumenów.
W reflektorach LED Top światła mijania mają moc 17W, co sugerowałoby że limit 2000 lm nie został osiągnięty. Tak jak też już wspominałem wcześniej numer części reflektora jest taki sam w rocznikach 2016-2018, stąd raczej mała szansa na zmianę konstrukcyjną "w międzyczasie".
-
Ale moc LED można przecież zmniejszyć programowo. Mam nadzieję że do tego VW by się nie posunął
-
A dokładnie punkt 6.2.9, który mówi:
Światła mijania ze źródłem światła lub modułem LED emitującym wiązkę głównych świateł mijania o łącznej wartości obiektywnego strumienia świetlnego powyżej 2 000 lumenów można stosować wyłącznie w połączeniu z instalacją urządzeń do oczyszczania reflektorów
Przekonamy się przy pierwszej kontroli drogowej. Ciekawe jak patrol drogówki zareaguje na brak tego wyposażenia, nie sądzę żeby mieli w każdym radiowozie mierniki strumienia świetlnego. Z drugiej strony to chyba widać, że samochód nie został w takie oświetlenie doposażony w garażu.
-
Z tego co pamiętam LED Top są ustawione na 70% mocy. Można chyba to zmienić grzebiąc w ustawieniach po podpięciu do kompa. Nie jest to zalecane ze względu na żywotność reflektota (aby nie działał na 100% swoich możliwości, każde urządzenie ma jakiś limit bezpieczeństwa liczony przy projektowaniu).
Mogę się mylić ale tak gdzieś wyczytałem kiedyś - do sprawdzenia przez posiadających vds.
Może w międzyczasie zmienili z 70% na 65% i już nie łapie się na limin 2000 lm.
A jak bierze się doposażenie o spryskiwacze przywracjają owe 70%...
Choć wg mnie te reflektory mogły nigdy nie przekraczać 2000 lm a brak spryskiwaczy od RM 2018 to działanie księgowych.
Swoją drogą dla mnie to porażka, że nie podają (wg. mnie) tak istotnych parametrów, ale spalanie (i tak nieprawdziwe bo laboratoryjne) to w 3 wariantach.
-
Swoją drogą dla mnie to porażka, że nie podają (wg. mnie) tak istotnych parametrów, ale spalanie (i tak nieprawdziwe bo laboratoryjne) to w 3 wariantach
To fakt, nikt chyba nie traktuje poważnie katalogowych danych nt. spalania.
Natomiast info o parametrach diod i strumieniu świetlnym jest praktycznie nieosiągalne.
A ja nie mam spryskiwaczy i musze z tym jakoś żyć ;P Korzyść z tego taka, że mniej płynu schodzi, ale też i różnic w światłach nie widzę żadnych.
-
Przekonamy się przy pierwszej kontroli drogowej. Ciekawe jak patrol drogówki zareaguje na brak tego wyposażenia, nie sądzę żeby mieli w każdym radiowozie mierniki strumienia świetlnego. Z drugiej strony to chyba widać, że samochód nie został w takie oświetlenie doposażony w garażu.
Jeśli samochód posiada wymagane prawem dokumenty dopuszczające do ruchu, to czemu mają się czepiać? Auto było homologowane z tymi lampami, i m.in. na tej podstawie wydany został dowód rejestracyjny. Nie ma śladów żadnych modyfikacji/wymian a elementy są prawidłowo oznaczone.
No chyba, że miał miejsce LED-gate;)
-
No chyba, że miał miejsce LED-gate;)
Szykuje się koleja afera i zatrzymania ... i to wszystko przez nasz wątek ;)
-
Jadąc ostatnio w dzień w dość słoneczną pogodę, ale po mokrej nawierzchni dość często używałem spryskiwaczy przedniej szyby. Zgodnie z instrukcją co dziesiąte pryśnięcie powinno spryskać reflektory. Niestety nic takiego się nie stało. W czasie krótkiego postoju na stacji benzynowej spojrzałem na reflektory - usyfione na maksa.
Okazało się, że przy ustawieniu świateł na AUTO, gdy światła nie są automatycznie włączone spryskiwacze reflektorów po prostu nie działają.
Po przemyśleniu tego może ma to sens, bo gdy światła włączyły się automatycznie to od razu spryskiwacze zadziałały przy pierwszym użyciu.
-
Jadąc ostatnio w dzień w dość słoneczną pogodę, ale po mokrej nawierzchni dość często używałem spryskiwaczy przedniej szyby. Zgodnie z instrukcją co dziesiąte pryśnięcie powinno spryskać reflektory. Niestety nic takiego się nie stało. W czasie krótkiego postoju na stacji benzynowej spojrzałem na reflektory - usyfione na maksa.
Okazało się, że przy ustawieniu świateł na AUTO, gdy światła nie są automatycznie włączone spryskiwacze reflektorów po prostu nie działają.
Po przemyśleniu tego może ma to sens, bo gdy światła włączyły się automatycznie to od razu spryskiwacze zadziałały przy pierwszym użyciu.
Chyba w każdym aucie działa to podobnie.. Miałem wcześniej Toyotę Auris z Xenonami i spryskami i było identycznie, czyli spryski działały tylko, jeśli światła mijania były włączone. Często to wykorzystuję w Tigu też, jeśli nie chcę spryskiwać reflektorów - np. lato, auto lekko zakurzone, jak odpali się spryskiwacze lamp, to zostają brudne zacieki. Różnica jeszcze była taka, że w Toyocie miałem osobny przycisk sprysków reflektorów i można je było włączyć dodatkowo kiedy tylko się chciało - czasami się przydawało.
-
Znalazłem ostatnio, że można zmienić tryb działania spryskiwaczy reflektorów - oczywiście tyko poprzez kodowanie.
Tak jak już pisałem wcześniej domyślnie mamy, że co 10 pryśnięcie spryskiwane są reflektory., ale można to zmienić:
- albo w ogóle wyłączyć
- albo ustawić, że tylko dłuższe przytrzymanie spryskiwacza szyby aktywuje spryskiwacz reflektora (chyba przez 10 sekund).
-
Po 9 miesiącach użytkowania samochodu bez spryskiwaczy reflektorów, stwierdzam że nie brakuje mi ich i w ogóle za nimi nie tęsknię.
No i płyn starcza zdecydowanie na dłużej
-
ustawić, że tylko dłuższe przytrzymanie spryskiwacza szyby aktywuje spryskiwacz reflektora (chyba przez 10 sekund).
Mam niestety ponownie prośbę o uchylenie rąbka tajemnicy jak to zrobić...PS.
Szukałem w internecie, na różnych forach i zgodnie z instrukcją, zrobiłem to co wydawało się najbardziej zbliżone, tzn.control unit 09 --> front_wiper --> adaptation --> Timer_DWP_SRA_delay --> 1500 ms (czytałem o 2500, ale 1500 to największa wartość jaką przyjmuje OBD11)Niestety mycie reflektorów nadal włącza się przy pierwszym myciu szyby po każdym wyłączeniu silnika, czyli zbyt często podczas jazdy po mieście.
-
Wysłałem PW. ;)