Spalanie - apetyt naszych Tiguanów II

Zaczęty przez VENOM, 2018/06/19 12:34

Poprzedni wątek - Następny wątek

arekp

Żeby potwierdzić powyższe, dzisiejsza trasa w gigantycznym wietrze (porywy do 100km/h) na S6.

Kabe

Dobry wynik przy takiej średniej prędkości i pogodzie.

tomas

Moje spalanie w mieście +zimny silnik i odcinki od 4 do 9 km to spalanie 10-12 l na trasie 80 km przy średniej ok 60-70 to 6.5 l

arekp

Tak, niestety ale miasto i korki nie sprzyjają ekonomiczności. Mam wtedy podobnie jak @tomas, 10-12l jeżeli złapię kilka "czerwonych", a jeszcze start na zimnym to i 14l udaje się zobaczyć ;-)

reality1

#619
Witam - mogę już wreszcie coś niecoś w tym temacie powiedzieć, bo od nowości przejechałem około 4000km (wypadło to w ostatnie 3 zimowe miesiące - czyli na zimowych kołach, w mrozie i w okresie "dotarcia").
Moja średnia dzienna trasa to około 40km (w tygodniu to po około 20km z i do pracy), z czego 24km to obwodnica, a 16km to centrum dużego miasta w godzinach szczytu. Styl jazdy normalny - czyli zdecydowanie nie jak emeryt, ale i nie jak rajdowiec (chociaż lekkiej nogi nie mam i prowadzę dość dynamicznie). 
Średnia dzienna miejskiego spalania jadąc w pojedynkę (w zasadzie codziennie jest identycznie) wychodzi mi na zimówkach: 12,6 litra. O dziwo gdy 2 dni jeździła tym autem moja żona (dokładnie tą samą miejską trasą) - to jej to auto spaliło o około 0,2l/100km więcej niż mnie, a wg mnie ona jeździ znacznie spokojniej ode mnie...
Na trasie w 3 osoby zaś jest różnie - na autostradzie przy prędkości 130-150km/h wychodzi około 8,6 - 9,2l/100km, na normalnych drogach poza miejskich przy prędkościach rzędu 70-100km/h wychodzi około 7,9 - 8,3l/100km. Różnice sa pewnie zależne od wiatru, temperatury i nachylenia terenu.
Moje auto to: VW Tiguan, wersja R-Line, 4x4, 2.0, benzyna, DSG, 245KM, 2021 rocznik.
Poprzednie auto (SEAT Ateca FR, 4x4, benzyna, 2,0, DSG, 190KM, 2017 rocznik) - spalało średnio o około 1 litr mniej niż to obecne.
Ciekawe czy latem i na letnich kapciach wyjdzie mniej (i o ile mniej)...? :-) Pozdrawiam.

Ad

Zdaje sobie sprawe, ze to troche bezsensowne, ale bylem ciekawy jakie beda wyniki jak bede jechal przepisowo, na tempomacie w wiekszosci, w trybie Eco, no i jestem pozytywnie zaskoczony. Normalnie moje spalanie oscyluje pomiedzy 9-11 a tutaj udalo sie duzo mniej. I wcale nie jezdzilem jak emeryt. Poprosty rowno, bez zrywow, na tempomacie. 46 km trasa pomiedzy miasteczkami, wiec caly czas 50-90km/h, bezyna 98tka, opony zimowe, temperatura 5-7 stopni. Nie sadze, zeby czasto mi sie chcialo tak natomiast, ale moze ktos ciekawy, wiec wklejam


arekp

Cytat: reality1 w 2022/03/14 11:39Ciekawe czy latem i na letnich kapciach wyjdzie mniej (i o ile mniej)...? :-)

Z czasem zauważysz różnicę. Czytanie 40 stron tego wątku ma średni sens, ale możesz być pewien że wszystkim nam spalanie dopiero z czasem malało.

Jedno to docieranie się auta, ale drugie to docieranie się kierowcy ;-) Nauczysz się tego samochodu, jego obrotów i poziomu ... nazwijmy to sprężystości, bo mi słowa brakuje ... pedału gazu.

Polecam zrobić na tych odcinkach test z tempomatem. Bez pośpieszania auta. A kolejnego dnia test z tempomatem w trybie Sport. Jestem przekonany że zobaczysz różnicę.



Cytat: Ad w 2022/03/15 13:58bylem ciekawy jakie beda wyniki jak bede jechal przepisowo, na tempomacie w wiekszosci, w trybie Eco


Osobiście przestałem korzystać z trybu ECO, a praktycznie zawsze jeżdzę w trybie Sport. Na trasach i w trybie podmiejskim dodatkowo tempomat. Tak jak napisałeś, bez zrywów i niepotrzebnych różnic w prędkości. Auto spala zdecydowanie mniej, a z trybem Sport dodatkowo sprawnie podbija obroty kiedy przychodzi wyprzedzić co nieznacznie tylko podbija spalanie - z trybem ECO opornie wchodzi na obroty i choć nie mam żadnych badań, to uważam że jest to mniej bezpieczne, mniej przewidywalne i mniej ekonomiczne niż ciągła jazda w trybie Sport + Tempomat.

Ad

Cytat: arekp w 2022/03/19 07:36

Cytat: Ad w 2022/03/15 13:58bylem ciekawy jakie beda wyniki jak bede jechal przepisowo, na tempomacie w wiekszosci, w trybie Eco


Osobiście przestałem korzystać z trybu ECO, a praktycznie zawsze jeżdzę w trybie Sport. Na trasach i w trybie podmiejskim dodatkowo tempomat. Tak jak napisałeś, bez zrywów i niepotrzebnych różnic w prędkości. Auto spala zdecydowanie mniej, a z trybem Sport dodatkowo sprawnie podbija obroty kiedy przychodzi wyprzedzić co nieznacznie tylko podbija spalanie - z trybem ECO opornie wchodzi na obroty i choć nie mam żadnych badań, to uważam że jest to mniej bezpieczne, mniej przewidywalne i mniej ekonomiczne niż ciągła jazda w trybie Sport + Tempomat.
Ja tez nie jezdze w trybie Eco duzo. Pierwszy raz uzywalem od paru miesiecy. Najczescie jezdze w trybie Individual gdzie sobie dobieram parametry sam. W trybie Sport przy 220 koniach i napedem na 4 to troche zbyt zrywnie, zeby jezdzic tak non-stop.

NaQu

U mnie po 3500km przy jeździe: 60% duże miasto, 30% autostrada, 10% drogi wojewódzkie, średnia wychodzi: 11,7 l/100km przy średniej prędkości 35km/h. Styl jazdy to częste wykorzystywanie 245KM ;)

ratoschlaff

A u mnie wygląda to następująco  :)

Tomasz1979

Ile wam Panowie pokazuje na zegarze początkowe spalanie zaraz po odpaleniu auta jak zegar ztrybi :) i startuje spalanie? U mnie 34 litry :):)

krzysztof_302

Dzisiejszy powrót do domu. Jazda 60 / 90, bez napinania się, trochę wyprzedzania, cała droga na tempomacie, ponad 160km, ale bez wielkiego ruchu.
A po zalaniu do pełna - genialny zasięg  ;D

Smerfciamajda



S-Tig