Chciałem powiedzieć że VW przez ekologię "Dieselgate" popsuł nie tylko spalanie silników diesla, ale również skrzynie DSG które są teraz ospałe przy ruszaniu by były eko. Ja mam manual bo po jeździe próbnej stwierdziłem, że obecne DSG jest nie dla mnie. Sprzedawca oczywiście mnie namawiał że przecież mogę jeździć cały czas w trybie sport itp.
Więc powiedziałem mu że chyba za mocno wpłynie to na spalanie i głośność/hałas ze względu na stałe wyższe obroty.
Ale każdy uważa co chce i dzięki temu jest różnorodność na ulicach i w ofertach.
Jeżdżę świadomie z dużym zadowoleniem 1,4tsi 150KM manual, jak dla mnie spełnia moje kluczowe oczekiwania bo jest cichy, względnie dynamiczny i bardzo mało pali. Jako alternatywę mocno analizowałem silnik 2,0tsi 180KM 4x4 DSG. Ale ten silnik był znacząco głośniejszy, pomimo 30KM więcej nie robiły one na mnie rewelacyjnego wrażenia bo 4x4 + DSG + większa masa znacząco go muliły i podbijały spalanie, nie zapominając że różnica między tymi konfiguracjami jest kosmicznie duża również przez 4x4 i DSG.
Dla mnie nie warto było dopłacać i żałowałem najbardziej że 1,4 manual nie mógł mieć wyposażenia Highline i jestem przekonany że to świadomy strategiczny ruch VW.