Przegląd okresowy / wymiana oleju

Zaczęty przez Kabe, 2018/06/19 17:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

MrBlacker

Cytat: rk w 2019/04/20 14:59
Nie sądziłem, że jest możliwość sprawdzenia jaki olej był zalany fabrycznie a pytałem o to kiedyś.
Skąd twoje ASO o tym wie? Jakiś dowód typu widziane na własne oczy beczki/opakowania czy to tylko twierdzenia doradcy?

Dwukrotnie już dopytywałem się o to przy okazji wizyty w serwisie i było to sprawdzane w ich systemie (nie  wiem dokładnie jakim), czyli gdzieś ta informacja chyba jest odnotowana.

A tak przy okazji to ostatnio sprawdziłem sobie poziom oleju i jest w połowie między minimum i maksimum.  Natomiast kolor oleju jest jasno brązowy/złoty.

Rocko

@MrBlacker kolor oleju o niczym nie świadczy 🙂 żeby czegokolwiek o oleju się dowiedzieć trzeba go dać do laboratorium.

MrBlacker

@Rocko wiem o tym, podałem to jako ciekawostkę.
Faktem jest to, że po przejechaniu 12 000 km "silnik oleju nie bierze" i nie muszę robić dolewki. ;)

Rocko

Podobno (bo nigdy nie miałem diesela) w dieselu już po kilkuset kilometrach olej może być już czarny, mimo że zachowuje wszystkie właściwości ochronne 🙂
A jak często jeździsz 130 km/h i więcej? Bo z moich obserwacji w poprzednim TSI (z 2014 roku na pasku) właśnie przy takich prędkościach olej zaczynał znikać.

rk

#124
W poprzednim 2.0 TSI było to konstrukcyjne. U nas jest lepiej. Ja jeżdżę sporo w okolicach 160 km/h i bez problemu bez dolewki robię te 24000-25000 km między przeglądami. I jeszcze sporo oleju zostaje.

Oleje są czarne także w benzynach - to zwykle dobry znaki i oznacza, że olej wiąże zanieczyszczenia. Nie wpływa to na istotne parametry oleju, tak jak piszesz.

To samo z organoleptyczną oceną oleju - nie ma to specjalnie sensu, pozostaje tylko porządne laboratorium.

@MrBlacker - sprawdziłem w swoim ASO, rzeczywiście można sprawdzić jaki olej był zalany (w tym odnotowywany jest olej dostarczony przez klienta). W moim wypadku był to ten brandowany marką VW  (zarówno przegląd zerowy jak i obie wymiany). Doradca wspomniał, że ASO powinno stosować tylko i wyłącznie taki olej (przyjeżdża w brandowanych beczkach i opakowaniach) a nie spełniające normę zamienniki.

Właśnie wróciłem z dużego przeglądu i dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy. Przegląd był po roku czasu od ostatniego (który był po 1.5 roku i 30000), zatem pojawiłem się w ASO po 2.5 roku i 50000.

Wymagana była dodatkowa autoryzacja VW Leasing na wcześniejszą niż po 3 latach wymianę płynu hamulcowego). To samo tyczy się wymiany oleju w sprzęgle Haldex. Podobno taki olej wymieniany jest teraz co 3 lata a nie co 60000 km Wszystkie informacje, jakie widziałem wcześniej mówiły o 60000 km bez czasu, być może doradcę zmylił grudzień, jako aproksymowany termin wymiany. Obie wymiany przypadały u mnie w okolicach grudnia 2019 (olej w silniku wymieniałbym w okolicach marca/kwietnia 2020), mimo tego VW Leasing zgodził się na wcześniejszą wymianę (to oni płacą za prace w ramach pakietów serwisowych).

Zrobiono zatem rozszerzony zakres przeglądu, wymianę oleju w DSG, sprzęgle Haldex, płyn hamulcowy, czyszczenie i przesmarowanie dachu panoramicznego + sprawdzono odpływy, wymieniono filtr przeciwpyłkowy i świece.

Ważna informacja jest taka, że to wszystko musi być na potwierdzeniu z elektronicznej książki serwisowej (w tym, że przegląd był rozszerzony). Mój doradca robił to kilka razy, popełniając przy tym non stop błędy. Zwróćcie też uwagę, czy nie macie zduplikowanych wpisów z różnymi zakresami. Doradca może usunąć błędny wpis (nie wiem czy będzie to możliwe po jakimś czasie), uniknie się wtedy wątpliwości przy sprzedaży samochodu.


EDIT: Brainfart z Haldexem. Wszędzie było 3 lata, coś mi się mocno pomerdało.

omen

@rk dzieki za info jak to wygląda w realu. Miło ze strony VW leasing że wyrazili zgodę - zawsze mniej jeżdzenia do serwisu, a grudzień to zawsze zbyt krótki.
Sami to zaproponowali czy sie dopytywałeś?

Apropos obsługi i wpisów... pełna profeska widzę - klient ma pilnować "specjalistę" czy ten robi to co do niego należt i to we właściwy sposób... echhh coraz więcej przerzucają na klientów.

rk

Zapytałem się, bo mi wychodziło, że przy następnym przeglądzie będę miał 70000 i 3.5 roku. Więc trudno powiedzieć, czy sami by zaproponowali i czy by mi w ogóle powiedzieli o Haldexie czy też przekroczyłbym termin w niewiedzy. Wydaje mi się, że ich system (robiłem to kiedyś przez Erwina) proponuje to (chyba opcjonalnie) do ich oceny, szacując następną wizytę w serwisie na podstawie bieżących przebiegów. Pewnie rolę gra tu doświadczenie doradcy. Z drugiej strony o płynie hamulcowym nie wspomniałem, tutaj sami wyszli z inicjatywą (nie wiem czy było to powiązane z moim pytaniem o Haldex). Być może nie jest tak źle, ale IMHO warto kontrolować temat.

No niestety, druga część czyli wpisywanie tego w elektroniczną książkę wyglądała tragikomicznie i amatorsko. Musiałem na gościa wywierać presję, inaczej by mnie spuścił ze złymi wpisami. I bym się później tłumaczył przy sprzedaży bardziej wnikliwemu kupującemu. Na usprawiedliwienie, ktoś inny wydawał mi auto (ale miał całą dokumentację) i chyba został wrzucony na 'minę'. Pozostali doradcy raczej sprawnie ogarniają temat EKS.

omen

No i stało się: pojawiła się pierwsza informacja o przeglądzie olejowym.
(Tig kupiony w grudniu 2017 roku).
Aby uniknąć niepotrzebnych stresów już dawno zapoznałem się z systemem Q16. Jeszcze na poprzednim forum o tym dyskutowalismy pod tematem rk.
Do tej pory wszystko przebiegało standardowo. Ustawione było poprawnie (początkowo 30kkm i 2 lata), kilometry na liczniku leciały auto przeliczało po swojemu i dynamicznie zmieniała się ilość kilometrów i dni do przeglądu.

Obecnie sytuacja wygląda tak:
Stan licznika 19500 km
Do przeglądu 2300 km
Dni do przeglądu 19.

Niby nic dzinego, ale od 11 dni (fakt auto obecnie mało używane ale jednak jeździ po kilka km dziennie) licznik kilometrów stoi w miejscu (cały czas 2300) ale dni odliczają się liniowo (codziennie jeden).

To normalne??? Przecież max jest 2 lata i 30kkm i to jest od siebie zależne. Jak jechałem po mieście inaczej się zmieniało niż w trasie ale nadal dni leciały razem z kilometrami...

Byłem przekonany że skoro pokazało się przy 30 dniach i 2300 km to każdy dzień będzie odpowiadał a w sumie każde 2300/30=76,6 km będzie odpowiadało za 1 dzień standardowej ekspoloatacji a tu takie kwiatki.

Kiedy mam się umawiać do serwisu?? Jak będzie 0 dni i 2300km? Czy może zaraz mi zjedzie ze jak zostanie 7 dni będe miał 500km... bo powoedzą że 2300km to za dużo żeby volkswagen leasing płacił...


arekp

Cytat: omen w 2019/05/16 19:57Kiedy mam się umawiać do serwisu??

Tak, wszystko co opisałeś jest normalne. Licznik przebiegu do przeglądu jest zależny od tego ile i jak jeździsz - i jest niezależny od licznika wyrażonego w dniach.

Licznik w dniach ma to do siebie, że jest łatwo policzalny ;-)


Przegląd masz zrobić nie rzadziej niż n-dni lub x-kilometrów.

Ja dzwoniłem do serwisu i sprawdzałem kolejkę, a umawiałem na podstawie odpowiedzi. Znów drugim razem miałem ponad 1k km, ale wiedziałem że wybieram się w trasę i poinformowałem o tym serwis, a wymianę zrobili mi 2 dni przed wyjazdem.

Kabe

No to chyba już się musisz umawiać bo wizyta nie jest z dnia na dzień. 
Faktycznie dziwnie Ci te dni się skróciły, z tego co pamiętam to u mnie się chyba czas nie skracał

TMP

Powinieneś mieć możliwość skorzystania z przeglądu/wymiany oleju od razu po wyświetleniu się powiadomienia w samochodzie.

arekp

Cytat: Kabe w 2019/05/16 20:02
No to chyba już się musisz umawiać bo wizyta nie jest z dnia na dzień. 
Faktycznie dziwnie Ci te dni się skróciły, z tego co pamiętam to u mnie się chyba czas nie skracał

W Szczecinie była opcja umówić się na ten sam dzień ;-) Ale to nowe ASO.

@omen pisał, że dni mu lecą normalnie, tylko przebieg stoi w miejscu mimo, że auto - sporadycznie, ale - używane.

Kabe

Cytat: arekp w 2019/05/16 20:04@omen pisał, że dni mu lecą normalnie, tylko przebieg stoi w miejscu mimo, że auto - sporadycznie, ale - używane
Wcale nie normalnie bo od XII.2017 nie minęły jeszcze 2 lata

Snooper

Dokladnie, to nie jest 2 lata i 30 tys. Tylko dni, lub przebieg. Auto brales z placu? Ja w Clio - wyprzedaz rocznika, musialem udac sie do serwisu po lekko ponad roku, bo okazalo sie, ze licznik czasu nie zostal wyzerowany przed oddaniem auta... wiec naliczylo sie to co auto stalo + to co ja jeździlem. Pomijam fakt jakie ASO mialo z tym problemy...

rk

@TMP, Niestety tak nie jest w praktyce. Dla wymiany oleju VW Leasing płaci 500 km wcześniej bez brzęczenia, dla przeglądu jest ok jak się zapali informacja (miesiąc wcześniej).

Zachowanie licznika jest normalne. Licznik kilometrów spada co 100 km, ale może wolniej jak warunki eksploatacji pozwolą. Licznik dni też zależy od eksploatacji (2 lata ulegają skróceniu).

@omen, możesz już cisnąć (wzywa cię licznik czasu).