Przegląd okresowy / wymiana oleju

Zaczęty przez Kabe, 2018/06/19 17:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

thomasindaclub

z tego co wiem to jest Castrol

ceka

Cześć,


Czy możecie podpowiedzieć jaka śruba spustowa do polifta 2.0 TSI 190 km?


Chcę zamówić w autorud, wysłałem im VIN i wg. nich powinienem zamówić tę:
https://allegro.pl/oferta/korek-sruba-spustowa-oleju-z-uszczelka-vw-audi-oe-12055070688


a na filmikach na yt z przedlifta jest raczej coś w tym stylu:
https://allegro.pl/oferta/korek-sruba-spustowa-oleju-z-uszczelka-vw-oe-11816437259?reco_id=4c78d324-6f65-11ed-8c2e-4afe7f638e49&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951


Czy ktoś zamawiał i może powiedzieć którą?
Nie mam co dzień dostępu do podnośnika, więc wolę zapytać.
Z góry dzięki za pomoc.

grs

Taką u nich kupiłem, jaką Ci polecili.
Zmieniałem olej w ASO, nie mówili, że śruba nie pasowała, więc powinna być ta metalowa właśnie.

ceka

Ok, to zamawiam :)  Dzięki za szybką odpowiedź.

iks

Cytat: thomasindaclub w 2022/11/28 21:35
z tego co wiem to jest Castrol


To że w serwisie Castrol albo Shell dla nich robi to wiem, ale bym przyjeżdżał ze swoim więc mogę kupić lepszy.

Mave

....był Castrol obecnie to Shell ( podobnie jak w BMW  :) ) zrobiłem Superb 285 tyś, wymieniałem co 60 tyś i latem to co zalecają ( firmowy VW)  i nie było problemu ze skrzynią

iks


Mave


Sprawdź kartę charakterystyki tego oleju...



P. S - do moderatorów ...wydaje mi się że zniknęły posty dotyczące oleju do DSG ... a została moja odpowiedź  :)

ernestbugaj

Cytat: Charls w 2022/03/26 12:58
Oleje o niskiej lepkości jak 0W20, 0W30, 5W30 bardzo dobrze się sprawdzają w niskich temperaturach, to fakt. 5W40 to z kolei pewny kompromis - większe opory ale też większy współczynnik ścinania czyli wyższa odporność na gubienie filmu olejowego w wysokich temperaturach. Podczas długich  podróży autostradowych z pedałem w podłodze olej osiąga nawet 130-140 stopni a optymalny zakres to 95-105 to taki 0W20 czy 0-5W30 może gubić film olejowy i to jest fakt niezaprzeczalny ale producenci mają to w eco-poważaniu jak wiele innych zasad i rzeczy. To dane ogólnodostępne, nie są to moje wymysły.


@Frodo jeśli ktoś nie stosuje wydłużonego interwału long life to wcale nie ma potrzeby, aby stosować olej 504.00/507.00, ważne aby olej spełniał normę C1-C4 czy C2-C3, w zależności od silnika (GPF/DPF) jednak rozumiem, że wielu ludzi ogranicza gwarancja.

Dla przykładu taki Penrite Enviro+ 5W40 C3 będzie znacznie lepiej chronił silnik ale przecież producentom wcale o to nie chodzi.


Np. taki 0W20 508/509.00:
- "wysoka wydajność i ekspresowa cyrkulacja w magistrali" - no pewnie, skoro to jest jak woda :)
- "niezawodny rozruch zimnego silnika" - fakt, bo nie stawia oporów bo taki rzadki
- "znacznie zmniejsza zużycie paliwa" - śmiem się z tym zgodzić, ale kosztem jego szybszego zużycia
- "zmniejsza emisję CO2" - pewnie także fakt, taki ogólny eco-trend ale wszystkie oleje o zmniejszonej ilości popiołów, siarki itp... dają niższą ochronę
- "pozwala na wydłużenie okresów pomiędzy wymianami" czyli long life - encyklopedię juz o tym napisali, wybieg marketingowy i nic więcej
- ostatni zapis "pozwala na ochronę silnika przed zużyciem ściernym w każdych warunkach" hmm, chciałbym to widzieć.


Generalnie analizując na przestrzeni lat wytrzymałość silników to trend jest jeden - równia pochyła, fakt niezaprzeczalny. Coraz więcej przy relatywnie młodych silnikach spotyka się zapisy np. w ogłoszeniach sprzedaży - "auto po wymianie silnika" lub przy sprowadzonym "auto z uszkodzonym silnikiem". Taka nowoczesna technologia :) , kiedyś była to rzadkość, dzisiaj norma
Ogrzewam posta, ale irytuje mnie jak niektórzy z marszu krytukują 0w20 i są mądrzejsci od producenta. Jeżdżę od 3 lat 1.5 TSI 130KM. Olej od początku wymieniałem co 15k km, w tej chwili mam przejechane 110k km.

Na wymiany olej woziłem swój, zawsze 0w20. Nigdy nie trzeba było dolewać, na przeglądach poziom zawsze fest. Na ostatniej zmianie przy 105k km wlali już olej swój, 5w30. Nie wiem dlaczego, nie wnikałem, bo auto i tak na początku przyszłego roku będę sprzedawał do VW. Po zmianie oleju nastapiły takie zmiany:
- czuć kiedy uruchamia się ACT, całe auto wibruje, dudni, wcześniej było to płynne,
- trzeba wyżej kręcić silnik ruszaniu i zmianie biegów z 1 na 2 oraz 2 na 3, bo inaczej się dusi.Ogólne wrażenie mam takie, jakby silnik bardziej się męczył.

Więc szczerze? Wolę już tą wodę, którą tak krytykujesz, niż oleje o większej lepkości. Przkeonałem się organoleptycznie.

S-Tig

To trochę akademicka dyskusja. Z jednej strony nie ma co wierzyć w to co zaleca producent, bo to jest czysta paranoja (jak np interwał 30k). Ale z drugiej nie można wpadać w paranoję i negować absolutnie wszystkiego. Jest teoretycznie możliwe, że budowa/konstrukcja silnika jest tak wykonana, ze kanaliki olejowe są naprawdę wąskie. Nie zdziwiłoby mnie to przy takim downsizingu. I wtedy olej typu "woda" jest mniejszym złem. Jako, że w VW nie pracuję i nie wiem jak to tam szczegółowo wygląda, to olej zmieniam wbrew zaleceniom producenta, ale jego parametry dobieram już zgodnie z zaleceniem.

Ad

Musze przyznac, ze jestem zdziwiony tym co sie dzieje na tym forum jezeli chodzi o olej i jego wymiane. Wg tego co tutaj czytam (w tym watku, jak i teraz w tym drugim), producent sie nie zna i w ASO sie rowniez nie znaja. Producent zdecydowal o zlych interwalach wymiany oleju, jak i rowniez zdecydowal, zeby do ich silnika lac zly olej. ASO rowniez sie nie zna, bo chce robic jak producent przykazal. Generalnie z tego co widze, to ludzie leja co chca, jak czesto chca i mowi innym (czesto w agresywny sposob), ze sie nie znaja i ze zabijaja swoj silnik robiac wymiany wg wskazan producenta. To jest jakies szalenstwo. Ktos kto wyprodukowal miliony egzemplarzy danych silnikow sie na nich nie zna, a Pan Zdzislaw z Koszalina, ktory kupil ich samochod jest ekspertem w tej sprawie i tylko jego nalezy sluchac.

grs

Ale przecież śmiało możesz sugerować się tym co zaleca producent i zmieniać wtedy kiedy on zaleca i wlewać to co on zaleca. W czym problem? Wolny wybór.

Frodo

Olej musi być *dostosowany do konstrukcji* silnika, w tym temperatur i ciśnień, muszą być odpowiednie przepływy w licznych kanałach, których średnica różni się znacząco pomiędzy silnikami, przy różnych pompach oleju, nie wspominając o budowie łożysk hydrodynamicznych (też znacząco się różni). Są to rzeczy, o których nawet dobry inżynier mechanik wie stosunkowo niewiele, chyba że się akurat specjalizuje w modelowaniu takich rzeczy i ma przed sobą szczegółowy projekt silnika i mnóstwo czasu... Jeśli chodzi o zużycie materiałów to trzeba by też znać dokładnie użyte materiały i ich obróbkę mechaniczną i termiczna...  W dzisiejszych czasach jeszcze trzeba martwić się  czy dany olej nie przyczyni się do zatkania filtra cząsteczek stałych itp. Wątpliwe by ktoś na forum to ogarniał.
Dla mnie najważniejsze jest by olej spełniał normę wyznaczoną przez producenta, z innym bym nie ryzykował... Za dużo zmiennych, za dużo niewiadomych... Jak ktoś jest przekonany, że inny olej będzie lepszy, to trudno, tylko współczuję temu, kto od niego odkupi auto.

Charls

Cytat: S-Tig w 2022/12/07 18:44Jest teoretycznie możliwe, że budowa/konstrukcja silnika jest tak wykonana, ze kanaliki olejowe są naprawdę wąskie. Nie zdziwiłoby mnie to przy takim downsizingu. I wtedy olej typu "woda" jest mniejszym złem.



W tle głównie ekologia i spełnianie coraz to wyższych idiotycznych norm a nie kanaliki w silniku. Jak słyszę że producent wie lepiej to śmiech mnie ogarnia. Najlepszym przykładem interwały wymiany oleju co 30 a nawet 50 tys. km czy tak umilające nam życie systemy jak SCR z adblue, DPF/FAP czy nawet start/stop. Tak, producent wie lepiej, głównie to, że w kieszeni księgowego ma się zgadzać a dobro konsumenta jest na szarym końcu. Dobro klienta zakończyło się w latach 90tych. Macie w przewadze auta na gwarancji więc w większości macie to w dupie.

van_daal

Cytat: Ad w 2022/12/07 20:10Ktos kto wyprodukowal miliony egzemplarzy danych silnikow sie na nich nie zna, a Pan Zdzislaw z Koszalina, ktory kupil ich samochod jest ekspertem w tej sprawie i tylko jego nalezy sluchac.

Natura ludzka w czystej postaci...  ;)
Wspomnij jak było ze szczepionkami. Grupa ignorantów mających z medycyną najczęściej tyle wspólnego, że częściej lub rzadziej chodzą do lekarza, potrafiła podważać opinie utytułowanych lekarzy z ogromnym dorobkiem naukowym i to w dziedzinie epidemiologii.

Teraz na tapecie jest ekologia...

PS. Zmieniam olej co 15kkm. Lepiej się czuję  ;) . Ale specyfikacji/typu przestrzegam.