Można zaklinać rzeczywistość, kombinować na wszystkie sposoby i mówić że samochody jeżdżą, nic im nie jest, służbówki przejeżdżają tyle i tyle. OK, możecie i 50 tys km robić na jednym oleju ale prawda jest nieubłagalna, wszelkie testy wskazują że olej po +/- 15 tys km gwałtownie traci swoje właściwości a po 30 nie różni się zbytnio od rzepakowego. Kto ma auto we flocie albo nowe z zamiarem sprzedaży po 2-3 latach to ma to głęboko wiadomo gdzie, problem będzie dotyczył kolejnych użytkowników, może za 5, może za 7,8 lat, ale wyjdzie, cudów nie ma. Jeśli ktoś widział jak wygląda w środku silnik po 200 tys. na oleju z interwałem long life, to wie o co chodzi