mierzyłem od daszka nad zegarami do prętów od zagłówka i po 1 dniu wyszło 0,5cm przechyłu...
no ale nic dziś też była wizyta w ASO - i tu Was nie zaskoczę bo według "specjalistów" mechanizm jest sztywny i koniec - pięknie mi tą informację również przedstawiono przy odbiorze oraz otrzymałem informację że mechanizm został sprawdzony i wszystko jest ok. Zasugerowano, że jak wsiadam lub wysiadam to naciskam na mechanizm odpowiedzialny za opuszczanie fotela i to dlatego... tyle, że żeby obniżyć fotel trzeba dość mocno i "głęboko"(nie wiem jak to dokładniej opisać) nacisnąć rączkę inaczej sie nic nie dzieje
Jak zauważaliście napisałem "specialistów" w cudzysłowie bo jest pewien haczyk... Panowie nie potrafili odłączyć mojego rejestratora i chcąc lub nie chcąc nagrał się przebieg "sprawdzenia usterki" . Całe sprawdzenie trwało niecałe 6 min... i nic nie zostało sprawdzone. Za to sobie pogadali o tym że nie umiem wsiadać i że nie ma co sprawdzać bo to fotel mechaniczny i tyle.... Mam się nauczyć wsiadać i wysiadać -tyle z tego wynikło...
szkoda tylko że auta nie mogłem odebrać po 6min tylko po 3h....
I naprawdę gdyby wszystko było ok to nie drążyłbym tematu, bo nie lubię sobie zawracać głowy nieistotnymi sprawami, ale tu problem jest i to ewidentny
Tak więc będzie powrót do ASO w Wielkim stylu w poniedziałek