Z Tiguanem spędziłem dopiero 10 miesięcy, przebiegiem zbliżam się do 17k. To mój pierwszy SUV i pierwszy automat. Jak na razie samochód nadal mnie zachwyca, lubię nim jeździć, podoba mi się z zewnątrz. Jedyne co to wnętrze wydaje mi się zbyt plastikowe, trochę takie mało ekskluzywne
Jestem bardzo zadowolony z DCC i ze zmiennych trybów jazdy. Dla mnie różnica pomiędzy trybami sport i komfort to jak dwa różne samochody. Jestem pod wrażeniem spalania, przed zakupem myślałem, że ciężko będzie schodzić poniżej 11, tymczasem zdarza mi się na trasie zejść poniżej 8 jadąc normalnie (nie używam trybu EKO). Cieszę się, że zdecydowałem się na 230KM, potrafią wywołać uśmiech na twarzy
oczywiście wtedy spalanie wskakuje już powyżej 8
W moim przypadku wrażenia potęguje przeskok technologiczny którego doświadczyłem zamieniając Octavię którą jeździłem prawie 10 lat na Tiga. Jestem super zadowolony z elektrycznie otwieranej i zamykanej klapy bagażnika
Fajne wrażenie robią kamery 360, może i nie odważyłbym się parkować patrząc tylko w nie, ale są idealne żeby np zobaczyć gdzie jest pies który zwykle biega w koło samochodu jak ktoś wróci do domu. Mam mieszane uczucia odnośnie dynami light assist, przeważnie zachowują się bardzo przyzwoicie, czasami jednak na krętej drodze potrafią dać innym po oczach. Nie podoba mi się, że powyżej 110-120 km/h słychać dosyć mocno opory powietrza. I tak dalej i tak dalej...
Czy kupiłbym znowu Tiguana? Hm... trudno powiedzieć, chciałbym prawdopodobnie spróbować SUVa innej marki. Na 100% poleciłabym Tigsa rodzinie czy znajomym.