Ja ogólnie jestem zadowolony, chociaż ostatnio po jazdach próbnych mniejszymi braćmi z koncernu i spoza (szukając auta dla żony) zacząłem być bardziej nie zadowolony.
Jednak Tig się popsuł i raptem pare kilometrów jazdy zastępczym QQ (niemal topowa wersja, miesięczny, raptem 1200km przebiegu..), utwierdziły mnie w przekonaniu że:
-spasowanie jest idealne
-zawieszenie jest wystarczająco twarde żeby wchodzić w zakręty nie obawiając się dachowania...
-wszystkie asystenty działają zajebiście
-DSG działa bardzo płynnie i komfortowo (QQ też ma dwusprzęgłówkę)
I teraz wracam do zdania, że zrobiłem bardzo dobry deal kupując Tiguana rok temu, chociaż teraz pewnie gdybym z jakiegoś powodu znów musiał wybierać auta, pewnie była by to Skoda