Płyn do spryskiwaczy

Zaczęty przez rk, 2018/06/21 18:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

rk

Kilka lat temu w Golfie 7 na platformie MQB, przy użyciu płynu do spryskiwaczy sprzedawanych na stacjach Orlen nie znikał komunikat związany z brakiem płynu. VW wydał nawet TPI informujące, że niektóre płyny do spryskiwaczy nie spełniają norm VW, w związku z tym lampka ostrzegawcza może się palić. Związane było to ze sposobem wykrywania płynu (czujnik elektryczny). Płyn z BP nie sprawiał problemu.


Pytanko - czy w T2 używacie płynu z Orlenu lub Shella i czy po ich zalaniu nie ma komunikatu o jego braku? Mam blisko obie stacje a BP mi nie po drodze.

Robert_em

Ja używam z Orlenu i nie stwierdziłem żadnych problemów.

asta

ja leje co popadnie i nic się nie dzieje

Kabe

Cytat: asta w 2018/06/21 18:50
ja leje co popadnie i nic się nie dzieje
U mnie podobnie

arekp

#4
Ja znów od wielu lat kupuję koncentrat VW i mieszam z wodą destylowaną z Makro.




Warto zwrócić uwagę na różnicę w opakowaniach dostępnych w VW - ceny za litr różnią się znacznie.


Druga sugestia, warto przeglądać ulotki sezonowe VW dostępne na stronie www oraz u dealerów, bywają mega dobre ceny.






Trzecie, @rk gdybyś decydował się na VW, to daj znać wcześniej i przy kolejnym zakupie dostaniesz w moich cenach - podobnie z innymi zakupami typu wycieraczka co już przerobiliśmy.

tiguan220

Ja nigdy nie zwracałem uwagi na płyn i kupowałem zawsze w marketach. Teraz się zastanawiam czy są jakieś lepsze płyny bo te moje to w zasadzie nic nie czyszczą tylko smugi zostawiają.

rk

Dzięki Panowie za odpowiedzi. Widzę, że temat stacje benzynowe ogarnęły.


tiguan220@, wlej kiedyś cos ze stacji typu Orlen/Shell/BP/Statoil i sobie porównaj. A poźniej poszukaj ekwiwalentu w markecie/necie.


Ja do tych płynów ze stacji nie mam zastrzeżeń, pomijając cenę.

Kabe

Cytat: rk w 2018/06/21 21:03Ja do tych płynów ze stacji nie mam zastrzeżeń, pomijając cenę.
Podobnie uważam i do tego najczęściej ładnie pachną w przeciwieństwie do marketowych

arekp

Cytat: rk w 2018/06/21 21:03Ja do tych płynów ze stacji nie mam zastrzeżeń, pomijając cenę.

Czyli powinieneś odbyć wycieczkę do Selgrosa. Oferta - poza markami stacjowymi - ta sama, ceny już nie.




Ja zacząłem używać VW kiedy mi mechanik jeszcze przy wcześniejszym Audi dał zimowy na próbę. Zrobiło robotę i tak zostało. Wcześniej lałem właśnie te marketowe, ale zwłaszcza zimą bywało różnie.

Robert_em

Taka ciekawostka odnośnie płynów..
W poprzednim aucie (Toyota Auris) zimowy płyn (Orlen) spowodował zatarcie plastikowych prowadników spryskiwaczy ciśnieniowych lamp i poszły do wymiany. Na szczęście zrobili to na gwarancji i wymienili na inny numer części, więc możliwe że to nie tylko mój przypadek i Toyota zmieniła konstrukcję.
Zmierzam do tego, że płyny to nic dobrego dla auta, przeważnie są dość agresywne.

VENOM

Uważajcie na te najtańsze płyny. Nie dość że zakamieniają dysze i  mają słabą skuteczność, to jeszce przy okazji można nawdychać się rożnych chemicznych świństw. Wysoka cena dobrej jakości płynu nie bierze się z nikąd. Jak już zalewać i wąchać to coś co nam nie zaszkodzi ;)

zibi1303

No niestety ale najdroższe najczęściej nie oznacza że najlepsze :) więc nie jest łatwo wybrać. Poza tym szczerze mówiąc nie zastanawiam sie nad tym. Nie wącham nie wdycham, ale też nie kupuję najtańszego :)

arekp

Cytat: zibi1303 w 2018/06/22 08:59Nie wącham nie wdycham

Oj, mylisz się i to bardzo. Najwyraźniej nie zdarzyło się Tobie kupić jeszcze jakiegoś bardziej perfumowanego świństwa.


Wdychasz, bardzo dużo. Wentylacja zasysa Ci to do wnętrza - i wiem, że w pierwszej myśli można uznać "jakim cudem?!". Nie bez powodu płyny te reklamowane są "o zapachu ..." ;-)

zibi1303

Rozumiem , tak jest w starszych autach be żadnych filtrów. Moje auto jest w drodze do Polski więc dopiero to sprawdzę za niedługo.
Nie mniej są filtry antyalergiczne powinny większość odfiltrować. Natomiast w oplu są wręcz zapachowe wkładki. Wydawało mi się że odseparowanie wnętrza powinno być dość duże

VENOM

#14
Cytat: zibi1303 w 2018/06/22 08:59. Nie wącham nie wdycham,

Nie znajdę teraz ale kilka lat temu w jednym z pism motoryzacyjnych był spory artykuł z rankingiem płynów do szyb. Najtańsze zostały uznane jako szkodliwe dla zdrowia, właśnie dlatego że używając ich wdychasz opary. Do produkcji plynów używany jest alkohol. Jeśli leją tam jakieś związki metylu, to siłą rzeczy uzywając stajesz się ich konsumentem. Żadne filtry tego nie zbiorą