U mnie są fałdy ale mam poprzednią wersję dachu. Wydaje mi się, że one są tam specjalnie, właśnie po to, żeby materiał nie popękał:) [mogę się oczywiście mylić, ale chyba jest to szyte lekko na zakładkę].
Jestem ciekaw, czym się VW kierował, że otwarcie drzwi pasażera przy wyłączonym zapłonie wyłącza zamykanie dachu?