Padła klimatyzacja w Tiguanie

[Pro_Tre]

Jak się zaczęło ocieplać coś mi się dziwne wydawało, że klimatyzacja słabo chłodzi. Po dzisiejszym dniu już jestem pewien, że nie działa. Jutro dzwonię do serwisu i umawiam termin naprawy.
Nie wiem kiedy mogła się popsuć, bo jak były niższe temperatury, to samochód głównie grzał powietrze a nie chłodził Także usterka mogła nastąpić między październikiem a kwietniem, może między grudniem a kwietniem, bo pod koniec listopada miałem przegląd i nic mi nie zgłaszano w serwisie, że wykryli, że nie działa.


Ktoś już miał przypadek, że popsuła mu się klimatyzacja, szczególnie w Tiguanie albo w ogóle w VW? W sumie u mnie to jest mój pierwszy przypadek odkąd używam klimatyzacji w samochodach, a jest to już 20 lat

[rk]

Rozumiem, że klimatyzację miałeś zimą w trybie automatycznym czy wyłączoną? Mi w dwóch VW nic niepokojącego się nie działo, Ford FOcus ojca ma wadę fabryczną i nawet poprawiona część (rurka) się rozszczelnia po 3-4 latach, także regularnie się ją wymienia i nabija klimę (niestety brak zamiennika).  W innych autach mimo sędziwego wieku nie obserwowałem awarii (m.in Opel, 2xToyota).

[Pro_Tre]

Przetestowałem wszystkie opcje z klimatyzacją, auto i manual. Wieje ciepło.


Dziś na koniec po prostu ustawiłem klimatyzację na minimum, włączyłem tryb auto, wziąłem miernik temperatury i mimo, że powinno zrobić się zimno ciągle było 1-2 stopnie więcej niż za szybą.


Co ciekawe mimo, że miałem włączony tryb SYNC, to wyczuwalnie po prawej stronie, wiało odrobinę cieplejsze powietrze. Rożnica nie była duża ale była. Ciekaw jestem czy to wina sterowania czy rozszczelnienia się gdzieś instalacji i braku czynnika chłodzącego.

[Kabe]

Mnie wygląda na nieszczelność. Rozumiem że nie miałeś żadnej stłuczki itp...

[Tiggy]

Przetestowałem wszystkie opcje z klimatyzacją, auto i manual. Wieje ciepło.

A jesteś pewien, że sprężarka klimy się załącza przy włączaniu AC? Jak wciskasz A/C manualnie to obroty wzrastają na biegu jałowym?U mnie przy nieszczelności nie było tak, że zupełnie nie chłodziła, tylko chłodziła słabo. No chyba, że już w ogóle nie masz czynnika, to wtedy faktycznie może wiać ciepłem.

[rk]

Przetestowałem wszystkie opcje z klimatyzacją, auto i manual. Wieje ciepło.

Chodziło mi o to,czy w trakcie zimy klimatyzacja pracowała (była włączona cały czas w auto/manual) czy była wyłączona.

[Pro_Tre]

I jak się skończyła naprawa? Skutecznie? Coś się konkretnego popsuło?

Mam to samo co autor tego posta: klima nie działa.
Podobnie miałem w zeszłym roku po zimie.
Pojechałem do serwisu, okazało się, że brakuje czynnika. Napełnili ją i powiedzieli, że powinno być ok a jak nie będzie to dodali świecący czynnik w ultrafiolecie, który ew. wskaże wyciek.


Po roku mam to samo, klima po zimie nie działa


Jak teraz czytam jak powinna odbyć się naprawa to serwis powinien zrobić od razu test szczelności azotem i szukać wycieku a nie uprawiać spychaliznę na następny rok.


W zeszłym roku samochód był na gwarancji, w tym już nie jest i zastanawiam się czy znowu do nich jechać, czy poszukać profesjonalnego serwisu klimatyzacji, czy może reklamować poprzednią naprawę w VW aby ten partycypował w części naprawy.


Jakaś rada lub macie jakieś z tym doświadczenie?

[van_daal]

Zakładając, że klima freonowa samochodu a normalna klima domowa nie różnią się specjalnie - zwłaszcza pod kątem szczelności instalacji - to sprawa wykrywania jej nieszczelności nie zawsze jest łatwa.
Jeśli nieszczelność jest duża - a duża to taka, gdzie czynnik, którego jest ok. kilograma schodzi w ciągu dnia, dwóch - to wykrycie takiej nieszczelności jest dość łatwe.
Ale jak czynnik schodzi przez rok, to znalezienie nieszczelności jest pieruńsko trudne.

Mówimy o nieszczelności, przez którą schodzi do 5 gramów czynnika dziennie - to naprawdę mikroskopijna nieszczelność...

[Mave]

...skoro dali barwnik to trzeba pojechać do serwisu (klimatyzacji) poświęcą lampa ultrafioletową i będzie wiadomo gdzie jest ubytek, w miejscu nieszczelności będą ślady barwnika.