Opuszczanie prawego lusterka na wstecznym

[Snooper]

Jak w temacie. Jak sprawia wam się prawe lusterko w trybie opuszczania go przy włączonym wstecznym?


Pokrętło ustawione na R, lusterko opuszcza się za każdym razem. Niestety nie powstaje do góry. Ani po wrzuceniu D ani po przekroczeniu 30 km/h. Działa tylko naciśnięcie swojej pamięci fotela - wtedy lusterko wraca do góry. W Oplu czasem mi się ta opcja zacinała ale ogólnie działała, w VW nie jestem zadowolony z tego bajeru... Gwarancja?


P.s. na ile to jest norma, że w takim aucie (VW?) występuje brak monochromatycznego lusterka kierowcy? Myślałem, że to już jest standard ale się  bardzo zdziwiłem...

[Tiggy]

W wersji z ręczną skrzynią - nie mam uwag. Zawsze opuszcza się i wraca bez problemu.

[arekp]

U mnie też nie mam większych zastrzeżeń. Czasem, jeśli zależy mi na przyśpieszeniu podniesienia, przełączam selektor lusterka na chwilę.

[Kabe]

To ja podchodzę inaczej i zawsze mam wyłączone obniżanie lusterka bo przy każdy włączeniu wstecznego to wręcz denerwuje,  przecież raz na 10 cofań parkuje przy krawężniku, a może nawet nie.
Tak więc włączam selektor na R tylko jeśli potrzebuje.

[spec556]

U mnie wszystko działa płynnie.
Mam natomiast inne spostrzeżenie, że składanie lusterek przy zamykaniu auta i obniżanie przy biegu wstecznym może powodować bardzo delikatne przesunięcie się lusterka. Mam wrażenie, że co jakiś czas muszę ponownie ustawiać prawe lusterko bo się przesuneło.

[Charls]

W I FL choć minimalnie to też tak mam, w A4 B8 też tak było i to nawet w szerszym zakresie

[Revo]

U mnie wszystko działa płynnie.
Mam natomiast inne spostrzeżenie, że składanie lusterek przy zamykaniu auta i obniżanie przy biegu wstecznym może powodować bardzo delikatne przesunięcie się lusterka. Mam wrażenie, że co jakiś czas muszę ponownie ustawiać prawe lusterko bo się przesuneło.

Mam takie same wrażenie, dzisiaj musiałem ustawić prawe lusterko. Przebieg 2200km, posiadam samochód prawie miesiąc.

[kabum]

U mnie wszystko działa płynnie.
Mam natomiast inne spostrzeżenie, że składanie lusterek przy zamykaniu auta i obniżanie przy biegu wstecznym może powodować bardzo delikatne przesunięcie się lusterka. Mam wrażenie, że co jakiś czas muszę ponownie ustawiać prawe lusterko bo się przesuneło.

Mam takie same wrażenie, dzisiaj musiałem ustawić prawe lusterko. Przebieg 2200km, posiadam samochód prawie miesiąc.

U  mnie też to występuje, byłem już z tym w ASO niby zrobili aktualizacje sterownika, ale dalej problem występuje z tym że wcześniej przestawiało się w dół a teraz w górę...

[MrBlacker]

Ja jak ustawiłem na samym początku to na razie nic nie musiałem poprawiać - przebieg 20 000 km.
Codziennie parkuję na wstecznym i zawsze prawe lusterko opuszcza się i później poprawnie wraca do pozycji wyjściowej.

[Tiggy]

Ja jak ustawiłem na samym początku to na razie nic nie musiałem poprawiać - przebieg 20 000 km.

U mnie również nie zauważyłem opuszczania, raz ustawione i nie ruszane - przebieg 10 000 km.

[Snooper]

No okej dzięki za odpowiedzi. Może w końcu uda się wybrać do ASO


Co do przestawiania się lusterka - jeżdżę zamiennie z żoną. Fotel elektryczny przestawia się sam w zależności od kluczyka i również lusterko nie potrafi mi się podnieść, obniżyć po tym jak ustawiło się dla żony. Mam pamięć foteli więc tylko przytrzymuję 1 (moje ustawienia) i lusterko wraca, to samo robię po tym jak się nie podnosi po wstecznym, ale kurna nie po to nie walczyłem z Niemcami, żeby coś teraz robić za ich nie działającą do końca automatykę...

[Tiggy]

ale kurna nie po to nie walczyłem z Niemcami, żeby coś teraz robić za ich nie działającą do końca automatykę...

Tym razem nie Niemcy zawinili ale Meksykanie chyba

[Charls]

W I FL choć minimalnie to też tak mam, w A4 B8 też tak było i to nawet w szerszym zakresie

od momentu posta w tym wątku zacząłem się jakby uważniej przyglądać lusterku i w zasadzie chodzi ładnie w dużym zakresie, więc chyba moja wczesniejsza opinia była zbyt pochopna 

[/size]

ale kurna nie po to nie walczyłem z Niemcami, żeby coś teraz robić za ich nie działającą do końca automatykę...

Tym razem nie Niemcy zawinili ale Meksykanie chyba

Może Niemcy ich źle nauczyli roboty