Optymalne/wygodne ustawienie fotela

Zaczęty przez wrb, 2018/12/05 15:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

wrb

Wczoraj pojeździłem trochę użyczonym przez salon Tiguanem i przyznam szczerze że zakończyłem jazdę z lekkim niedosytem, może i nawet zawodem. Nie byłem w stanie tak wyregulować fotela (ErogActive), żeby poczuć się w nim wygodnie. Możliwe, że coś było nie tak z samym fotelem, albo po prostu nie wiedziałem do końca jak go obsłużyć.


Mianowicie z lewej strony czułem jakąś wypukłość na wysokości odcinka lędźwiowego. Nie mogłem tego w żaden sposób zniwelować. Wiem, że ErgoActive ma spore możliwości regulacji lędźwia ale to nie było to. Przede wszystkim czułem to tylko po jednej stronie, jakby jakieś odkształcenie/defekt wewnątrz fotela. Przez to praktycznie przez cały czas jazdy myślałem tylko o tym, że coś mnie niesymetrycznie uwiera w plecy. To pociągnęło za sobą lawinę i zacząłem czuć ogólny dyskomfort, nie mogłem znaleźć "odpowiedniej" wysokości fotela, odległości od kierownicy itp. W fotelu pasażera OK, ale tam ErgoActive nie było i tam też nie ma się w stosunku do czego ustawiać. W modelach wystawionych w salonie z ErgoActive sprawdziłem i już nie było uwierających odkształceń ale cały czas miałem poczucie tego, że brakuje mi optymalnego, idealnego ustawienia.


Wrażenia po ostatniej jeździe zatem mam takie, że jest średnio wygodnie. Obstawiam jednak, ze to coś z samym fotelem, choć to też byłoby niepokojące, że praktycznie nowe auto (choć używane ekstremalnie, bo to w końcu demówka) ma już jakieś problemy z fotelem.


Bardzo możliwe, że jest to też kwestia poświęcenia odpowiedniej ilości czasu na dopieszczenie ustawień i samego zgrania się z samochodem.


A jakie są wasze odczucia co do wygody w Tiguanie?

Fircyk

Mi ustawienie fotela zajeło ok 3 miesiace bo rzadko tym autem jeżdżiłem musialem go sporo podnieść  i dopiero bylo ok. Zawsze fotele we wszystkich autach mialem max na dole i dlatego w Tigu też  tak ustawiłem i zanim  go podniosłem zajęło to sporo czasu. Mam w domu Q5 jako drugie auto z pakietem Sline i tam szybko się  odnalazlem ale fotele są wąskie i bardzo twarde i jako pasażer  nie jeżdżę  bo to katorga.
TIGUANA mam w ergo dwa dotele i jest bajka.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


Kabe

Trochę to trwa zanim ustawisz fotel optymalnie to prawda.
Ale istotne jest też jakim autem jeździsz obecnie, jeśli nie jest to SUV to przestawienie się do nowej pionowej i wyższej pozycji trochę potrwa.
Ja po czasie daje tylko jeden minus w ergoactive, część służącą do wydłużania fotela pod udami do kolan, niestety nie wydłużam tej części tak jakbym chciał bo frontowy boczek jest plastikowy i uwiera mnie pod kolanem. Czy też tak macie czy to moje nogi są jakieś niewymiarowe, lub jestem zbyt marudny?  :D

wrb

Pewnie tak jak mówicie, trochę to zajmie zanim przyzwyczaję się do nowego auta, szczególnie, że od lat jeżdżę kompaktem.

wrb

Dzisiaj miałem okazję odwiedzić salon Mazdy i przymierzyłem się do CX-5. Nie brałem i nie biorę tego samochodu pod uwagę ponieważ nie trafia do mnie jego wygląd, ale jeżeli chodzi o komfort siedzenia za kółkiem to mam wrażenie, że bije Tiguana na głowę. Podjechałem szybko do salonu VW żeby skonfrontować doznania i mam wrażenie że Tiguan to przy CX-5 samochód użytkowy.


Pocieszam się tym, że Tiguan nadrobi DSG i DCC...

Fircyk

O widzisz  Ja w zasadzie miałem w momencie zakupu  dokładnie odwrotne zdanie jesli chodzi o fotele w Mazdzie, VW z ergoactiw są wysmienite. Ale sam kokpit (deska) w Mazdzie bardzo ładna.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

wrb

Może to ze mną jest coś nie tak, ale w ErgoActive czuje się mniej wygodnie niż w zwykłym (sprawdzając w modelu w którym tylko kierowca ma ErogActive a pasażer nie). Bardzo możliwe, że zwykły fotel przypomina ten co mam w skodzie a siedzę w nim prawie od 10 lat i może być to kwestia przyzwyczajenia. Najlepsze jest to, że w moim Tigu oba będą ErgoActive (nie konfigurowałem sam) więc nie będę miał jak od tego uciec :)

Fircyk

Z fotelami to jak z kobietami jedni wolą  szczupłe  blondynki inni puszyste brunetki. Fotele ergo wydają się twardawe ale polecam przejechać sie2  nowym Q5 z S-lin tam fotele są dla nastolatków podczas mutacji glosu. Ergoactiw są w trasie bardzo wygodne i z czasem kręgosłup  podziekuje ci za to.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


wrb

Po przejechaniu 1000km odszczekuję moje narzekania na fotele :) Siedzi się bardzo przyjemnie, w zasadzie od początku jak odebrałem auto i się w nim rozsiadłem to poprzednie nienajlepsze wrażenie minęło. Możliwe, że pomogła mała aklimatyzacja w ErgoActive w Golfie w którym miałem okazję zrobić kilka tras na chwilę przed odebraniem Tiguana.