Leasing, kredyt - dyskusja ogólna

Zaczęty przez van_daal, 2022/07/18 14:21

Poprzedni wątek - Następny wątek

van_daal

Do Admina: zakładam ten wątek by oddzielić dyskusje o wszelkiej maści zakupach kredytowanych od wątków o oczekiwaniu i innych w których występują jako OT a mogą interesować tak obecnych jak i przyszłych "oczekiwaczy".
Jeśli Admin uzna za słuszne można go scalić z istniejącym od niedawna "Wykup auta a zmiana wibor." ale IMHO tytuł do zmiany na bardziej uniwersalny.

Wracając do tematu.

Na wstępie zaznaczam, że w przedmiotowych sprawach jestem raczej "lajkonikiem" zatem o wyrozumiałość proszę...  ;D

Jako, że lada moment stanę przed koniecznością podjęcia decyzji o wyborze 4-letniego leasingu (chodzi mi bardziej o "parametry" niż dostawcę) chciałbym posłuchać (oczami) porad kolegów, mam nadzieję, nieco bardziej ogarniętych w tej kwestii ode mnie. Oczywiście wiem, że ostatecznie decyzję będę podejmował sam ale liczę na poszerzenie horyzontu wiedzy w przedmiotowej materii...

Do rzeczy. Póki co odkładam na bok kwestię odsprzedaży auta po wykupie - o tym zaczął już pisać TU kolega @MODEL1965 

Co według Was, na dziś, wydaje się lepsze:

1. Czy lepiej brać kredyt (leasing) ze stałym oprocentowaniem czy zmiennym (WIBOR)?
Moje przemyślenia:
Mając na uwadze stale zmieniające się stopy (i to sukcesywnie w górę) wydawać by się mogło, że lepszą opcją byłoby wzięcie kredytu ze stałym oprocentowaniem ale..., no właśnie. Jak bardzo jeszcze te stopy mogą wzrosnąć? Dzisiaj to 6,65%. Różni mądrzy prognozują, że już za bardzo wzrosnąć nie mogą bo zbyt wysokie grożą zbytnim wyhamowaniem gospodarki. Czy zatem obecne stopy to są te bliskie maksimum? Jeśli tak, to w perspektywie roku-dwóch (?) stopy mogą zacząć spadać, by trochę kondycję gospodarki, dziś już dostającej zadyszki poprawić. Pamiętać przy tym należy, że dzisiejsze oferty kredytu ze stałym oprocentowaniem zakładają oprocentowanie wyższe, niż z aktualną wielkością stóp.

2. Czy lepiej wziąć wyższą wpłatę wstępną i niższy wykup czy na odwrót?
Moje przemyślenia:
Jak już wcześniej kolega @BShKF pisał TU teoretycznie "taniej" jest wziąć większą wpłatą wstępną i niższy wykup bo wtedy unikamy kredytowania i odsetek od kwoty wykupu. Ale..., no właśnie. Co jeśli uwzględnić czynnik spadku wartości złotówki (inflacja)? Kwota oprocentowania wykupu zależy od WIBOR-u a ta jest znacznie niższa od wielkości inflacji - i to o ok. 10%. To znaczy, że w perspektywie 4 lat złotówka straci bardziej niż wynosi oprocentowanie kredytu. Czyż zatem w ostatecznym rozrachunku nie będzie taniej wpłacić mniej na początku a więcej zostawić na koniec?

Co myślicie, bo mi już czacha dymi a cyrograf z diabłem będę musiał podpisać wnet.  ;)   

_ad4m

Cytat: van_daal w 2022/07/18 14:212. Czy lepiej wziąć wyższą wpłatę wstępną i niższy wykup czy na odwrót?
Moje przemyślenia:
Jak już wcześniej kolega @BShKF pisał TU teoretycznie "taniej" jest wziąć większą wpłatą wstępną i niższy wykup bo wtedy unikamy kredytowania i odsetek od kwoty wykupu. Ale..., no właśnie. Co jeśli uwzględnić czynnik spadku wartości złotówki (inflacja)? Kwota oprocentowania wykupu zależy od WIBOR-u a ta jest znacznie niższa od wielkości inflacji - i to o ok. 10%. To znaczy, że w perspektywie 4 lat złotówka straci bardziej niż wynosi oprocentowanie kredytu. Czyż zatem w ostatecznym rozrachunku nie będzie taniej wpłacić mniej na początku a więcej zostawić na koniec?

Jeśli chodzi o spadek wartości pieniądza, to trzeba wziąć pod uwagę, czy masz perspektywy na większe zarobki zgodnie z tą inflacją. Jeśli nie przewidujesz, że co rok dostaniesz 10% podwyżki (lub zarobisz 10% więcej) to czy będziesz płacił 4 tysiące teraz czy za 3 lata to dla Ciebie to będzie ten sam pieniądz (pomijając realny spadek znaczenia tej kwoty).

Ja ogólnie zawsze wyznaję zasadę, że tam gdzie da się minimalizować stałe kwoty, to trzeba to robić (przy założeniu, że chcesz również jak najmniej dopłacić bankowi). Jak masz pieniądze teraz na duży wkład, to ja bym tak robił żeby procent dla banku liczył się od jak najmniejszej wartości, więc wpłaciłbym jak najwięcej.

Myślę, że dużo ludzi ma dylemat z powodu zmian przepisów dot. odsprzedaży i kombinuje z końcowym wykupem i czy się to opłaca, ponieważ kiedyś zawsze każdy brał na 1% bo to było podatkowo opłacalne. Przy założeniu, że nie chcesz zmienić samochodu od razu po leasingu, to 1% jest optymalny a przy sprzedaży ewentualnie trzeba będzie pokombinować z cesją lub darowizną.

Na moim przykładzie planuję max wkład jaki jest, czyli 45%, wykup 1% i raty na max 36 msc

van_daal

#2
Wiesz, przy obecnie galopującej inflacji i z perspektywą dalszego jej wzrostu, nie wyobrażam sobie (a wyobraźnie mam niezłą...) by w realnym czasie pensja mi nie podskoczyła...
A poza tym - co oczywiste - kasę na wykup planuję umieścić na jakiejś lokacie długoterminowej albo obligacjach.

MODEL1965

Ja też nie jestem ekspertem , dlatego chętnie posłucham rad kolegów .


Do tej pory ( to mój 4 leasing ) , też brałem w opcji : 3 lata , 45% I wpłata , 1% wykup . Autem po wykupie jeździłem jeszcze dwa lata , sprzedawałem go bez podatku i było super . No i wszystko się wysypało od 2022 r. Jak pisałem wcześniej na innym forum , aby od sprzedaży auta nie zapłacić podatku  ( + składak zdrowotna ) trzeba użytkować go po wykupie 6 lat !
Jeśli wykupisz auto za 1% i sprzedaż go nawet po dwóch czy trzech latach , to realna wartość a kwota wykupu to dość duża różnica i obciążenia podatkowe . Przytoczę Wam tekst za jakiegoś forum doradców podatkowych , który przesłała mi moja księgowa :   Leasing po zmianach Polskiego Ładu – styczeń 2022
Przychód ze sprzedaży samochody wykupionego z leasingu do majątku osobistego, będzie uznawany za przychód z działalności, jeżeli od momentu przejęcia auta z firmy do momentu sprzedaży nie minie 6 lat.
To znaczy, że podatnik, który zdecyduje się na sprzedaż wykupionego auta szybciej niż po upływie 6 lat, będzie musiał zapłacić podatek dochodowy ze sprzedaży w ramach działalności.
Ważna jest data wykupu, nie zawarcia umowy leasingu.
Zmiany przepisów w Polskim Ładzie spowodowały, że podatek VAT będzie musiał być zapłacony od realnej wartości rynkowej auta, a nie od kwoty wykupu, czyli niskiej ostatniej raty. Wykup samochodu z leasingu operacyjnego do majątku prywatnego nie jest związany z czynnościami opodatkowanymi VAT.
W tej sytuacji korzystniejszy może okazać się leasing operacyjny z możliwością wysokiego wykupu, ponieważ co miesiąc płacimy niższe raty, a na koniec umowy wykup jest opcją, a nie obowiązkiem.

Najbardziej opłacalną formą jest opcja z wysokim wykupem i z niskim wkładem własnym.

Wysoki wykup z tego względu, że będzie wtedy mniejsza różnica między wykupem, a wartością rynkową.
Niski wkład własny może spowodować wyższe raty własne, ale to zależy głównie od tego, czy chce Pan ,,zejść" z podatku w jednym miesiącu, czy w każdym przez mniejsze kwoty.

Proszę pamiętać, że zawsze jest opcja nie wykupienia, a wzięcia kolejnego auta w leasing.

MODEL1965

 Natomiast druga strona medalu to znaleźć jak najtańszy leasing. Wrócę jeszcze do darowizny , na wszystkich forach doradców podatkowych , przestrzegają przed nieprzemyślanym wykorzystywaniem tej opcji. Ja osobiście myślę ,że przy najbliższej okazji , zablokują tę opcję . Co będzie za 5 lat ? jakie będą przepisy w tym chorym , nieprzewidywalnym Państwie ?
Nie jestem zwolennikiem opcji : płacz i płać .

S-Tig

Cytat: MODEL1965 w 2022/07/19 09:02Wykup samochodu z leasingu operacyjnego do majątku prywatnego nie jest związany z czynnościami opodatkowanymi VAT.
Leasingi już nie wystawiają ostatniej faktury na człowieka. W praktyce osiąga się taki stan brakiem zaksięgowania faktury wykupu.
Cytat: MODEL1965 w 2022/07/19 09:02W tej sytuacji korzystniejszy może okazać się leasing operacyjny z możliwością wysokiego wykupu, ponieważ co miesiąc płacimy niższe raty, a na koniec umowy wykup jest opcją, a nie obowiązkiem.
Czyżby? Zakładając, że ktoś idzie w brak zaksięgowania dużej faktury wykupowej, niskie raty dadzą małe korzyści podatkowo-zusowe.


To naprawdę złożony temat i każdy przypadek jest indywidualny.

Cytat: MODEL1965 w 2022/07/19 09:09Ja osobiście myślę ,że przy najbliższej okazji , zablokują tę opcję .
Mieli możliwość zrobienia tego teraz, ale nie zrobili. Sami dla siebie najwyraźniej też muszą mieć jakąś furtkę.

van_daal

Podjąłem decyzję.

Biorę L (Santander Leasing) na 4 lata, 40% wpłata wstępna, 0,1% wykup, oprocentowanie zmienne.
Jak przekalkulowałem wszystkie koszty (samochód i GAP) to wyszło mi oprocentowanie roczne 3,4% (całościowo 113,3%). Po uwzględnieniu odpisu VAT całkowity koszt to niecałe 5.000,-.
Oczywiście to z uwzględnieniem obecnego WIBORu.

Ubezpieczenie za 1 rok: 3.069,- (PZU).

Wojmar

Jak czegoś nie pomyliłem to auto będziesz mógł sprzedać bez podatku po 10 latach (4 lata leasing i 6 lat według ładu)


S-Tig

Wystarczy nie księgować faktury wykupowej. Albo zrobić darowiznę.

Wojmar

To raczej nie jest takie proste .Ale trzymam kciuki aby US nie zakwestionował Tobie darowizny oraz faktury wykupu Bo tak na logikę ,wprowadzają istotny przepis który zmienia wszystko ,a podatnik po prostu nie wprowadza faktury wykupu i po przepisie Brawo No ja tego nie kupuję

S-Tig

No dobra, rzuciłem okiem i faktycznie brak księgowania ostatniej faktury mógł zostać uszczelniony. Dużo jest artykułów opartych na projekcie ustawy, mało tych po jej podpisaniu. Wygląda, że pozostała tylko darowizna.

Wojmar

Poczytaj też o darowiźnie bo tu też są pewne kruczki .A tak na marginesie to zastanawiam się czy tego też nie zmienią w międzyczasie.(darowizny)

S-Tig

O darowiznie już nie mam nic więcej do dodania niż to co napisałem wcześniej.

Mave

... ciekawe rzeczy tu piszecie  :D  bardziej opłaca się darowizna niż sprzedaż ? ... chyba że obdarowanemu  ;D




Wojmar

Jak nie chcesz trzymać auta 6 lat po zakończeniu leasingu to TAK Póki coś nie zmienią