Krótkie pytanie, krótka odpowiedź

Zaczęty przez rk, 2018/06/18 12:09

Poprzedni wątek - Następny wątek

thanek

Mi niestety ten pan już kilka razy podpadł swoim ględzeniem (szczególnie irytuje brak konsekwencji, gdy w jednym odcinku coś chwali, a w innym gani i to za dokładnie to samo). Wiele jego recenzji Tiga było bardzo przychylnych, a jedna jest nagle nieprzychylna. Ale ad meritum: miałem wielkie obawy co do tych przycisków na kierownicy zwłaszcza po recenzjach u różnych moto-dziennikarzy, a po zakupie okazało się, że to zwykłe robienie wideł z igły. Ot, trochę inna obsługa, która kompletnie nie wpływa na komfort jazdy (zgodzę się tylko z tym, że się trochę bardziej palcuje). Jakość wykonania Allspace nie wiem na ile odbiega od wersji krótkich, ale w mojej krótkiej nie ma się do czego przyczepić.
A samo krytyczne podejście do Tiga przez Pertyna w tym odcinku tłumaczyłbym może tym, że próbuje on racjonalizować swój kolejny zakup, jakim będzie T-Roc, bo o tym wspomniał ;)

Ad

Koty. Zanim wystawie trutke na szczury, czy jest jakis skuteczny sposob na upewnienie sie, zeby nie wchodzily na posesje? Juz nie pierwszy raz znalazlem slady kota na samochodzie. Tym razem spal na masce (samochod stoi ww wiacie) i porysowal. Slady lap na calym samochodzie. Najpierw z nimi walczylem bo mi torby ze smieciami rozrywaly w smietniku. W koncu musialem kupic pojemniki i przez chwile byl spokoj, teraz sobie upatrzyly moj samochod. Sa 3 koty ktore tu sie kreca ciagle. Walcze z nimi od roku i jestem juz o krok przed zastosowaniem trutki.

Uzywam regularnie:

       
  • odstraszacz w sprayu,
  • odstraszacz w granulkach,
  • mam glosnik dzialajacy 24h we wiacie przeciw kunom i kotom,
  • siersc psow i inyych w torebeczkach, ktore maja odstraszac
Nic nie dziala. Zostaje trutka albo wiatrowka.

Ktos ma jakies jeszcze ostatnie rozwiazanie zanim kupie powyzsze?

Dybik

Cytat: Ad w 2022/06/27 16:07
Koty. Zanim wystawie trutke na szczury, czy jest jakis skuteczny sposob na upewnienie sie, zeby nie wchodzily na posesje? Juz nie pierwszy raz znalazlem slady kota na samochodzie. Tym razem spal na masce (samochod stoi ww wiacie) i porysowal. Slady lap na calym samochodzie. Najpierw z nimi walczylem bo mi torby ze smieciami rozrywaly w smietniku. W koncu musialem kupic pojemniki i przez chwile byl spokoj, teraz sobie upatrzyly moj samochod. Sa 3 koty ktore tu sie kreca ciagle. Walcze z nimi od roku i jestem juz o krok przed zastosowaniem trutki.

Uzywam regularnie:

       
  • odstraszacz w sprayu,
  • odstraszacz w granulkach,
  • mam glosnik dzialajacy 24h we wiacie przeciw kunom i kotom,
  • siersc psow i inyych w torebeczkach, ktore maja odstraszac
Nic nie dziala. Zostaje trutka albo wiatrowka.

Ktos ma jakies jeszcze ostatnie rozwiazanie zanim kupie powyzsze?


Paralizator , zajdź kiedyś kota i z odległości strzel prądem , oczywiście nie dotykając kota - nie chodzi o zrobienie krzywdy :) ... Dźwięk dobrego paralizatora jest tak specyficzny że kot zapamiętuje... :)
Ale ... pewnie będą koty które oleją i ten straszak ...
Generalnie nie mam takiego problemu ale widziałem lakier kiedy kot schodził z dachu samochodu ... masakra.

van_daal

Pies. Jest mnóstwo piesków w schroniskach...
Mam nadzieję, że z tą wiatrówką i trutką tak tylko sobie żartujesz. Choć to słaby żart.

Ad

Nie zartuje. Szkoda mi ich, ale nie mam juz zdrowia. Rok czasu z nimi walcze. Kupilem juz chyba wszystko co bylo na rynku, ciagle mi powoduja szkody. Mam dosc. Zamowilem lawendowe odswiezacze powietrza bo podobno nie lubia tego zapachu. Rozstawie po wiacie. Jak to nie zadziala, to zostaja juz tylko rozwiazania ekstremalne. Pies odpada.Sprzatanie smietnika co pare dni to jedno. Porysowany lakier to juz przegiecie. Albo znajda sobie inne miejsca albo ich nie bedzie.

van_daal

Pułapki -> klatka -> schronisko.

W żadnym razie eksterminacja. To nie ich wina, że są kotami i mają pazury i mają swoje kocie nawyki.
>:(
Zakładam, że Twoje IQ jest wyższe od kociego.
Albo jesteś człowiekiem albo nie.
Tylko humanitaryzm.


Ad

A co Ty myslisz, ze sie dzieje ze zwierzetami w schroniskach?

Nie mam pulapek na koty. Na pewno tanie nie sa.

Jakbym mial swojego kota / psa, to bym trzymal u siebie na posesji a nie puszczal zeby powodowaly zniszczenia w okolicy. Jezeli ktos nie pilnuje, to widocznie nie powinien miec. Jak moje zwierze spowodowaloby zniszczenia to ja bym za to odpowiadal. Wlascicele psow sa bardzie odpowiedzialni, trzymaja u siebie, wychodza na smyczy. Koty biegaja sobie i robia co chca. Nic innego jak szkodniki. Wina jest po stronie wlascicieli, ale to juz nie moj problem.

van_daal

Cytat: Ad w 2022/06/28 16:35Wina jest po stronie wlascicieli
Więc czemu chcesz skrzywdzić niewinne zwierzę?
A pułapkę możesz sobie sklecić sam. Po to Bozia Ci IQ właśnie dała...

rafii-16

Panowie czy macie w swoich tigach domykanie szyb z pilota  ?

Kabe

Tak. 
W menu auta się to konfiguruje według swoich wymagań, czy jedna szyba czy wszystkie ... itp

Ad

Cytat: van_daal w 2022/06/28 18:14

Więc czemu chcesz skrzywdzić niewinne zwierzę?
A pułapkę możesz sobie sklecić sam. Po to Bozia Ci IQ właśnie dała...
A skad wiesz, ze dala?

Jakby bylo 'niewinne' to bym nawet o tym nie myslal.

grs

Najpier piszesz, że wina jest po stronie właścicieli, a teraz, że zwierze winne. Sam sobie zaprzeczasz. Znajdź sposób na rozwiązanie  problemu jak na człowieka przystało, a nie zwyrodnialca. Normalny człowiek wstydziłby się nawet publicznie napisać, że chce otruć kota trutką na szczury. Ale widać albo czasy mamy nienormalne, albo zwyroli coraz więcej wokół.

van_daal

Cytat: grs w 2022/06/29 05:45Normalny człowiek wstydziłby się nawet publicznie napisać, że chce otruć kota trutką na szczury.
Normalny człowiek, publicznie, nie poddaje pod wątpliwość własnej inteligencji...

Cytat: Ad w 2022/06/28 23:35Cytat: van_daal w Wczoraj o 18:14:54
Po to Bozia Ci IQ właśnie dała...

--------------------------------------------------
A skad wiesz, ze dala?

Kabe

Widzę że wchodzimy w osobiste podjazdy i oceny, takie rozmowy proszę prowadzić sobie prywatnie.

Ad

Sprawa jest prosta i dyskusja niezbyt potrzebna. Pytanie bylo o sposob pozbycia sie kotow z posesji a weszla na wycieczki osobiste. Jezeli tak zalezy Wam na tych bezdomnych kotach, to dajcie mi sposob na pozbycie sie ich bez angazowania wielkich srodkow czy zabierania duzej ilosci czasu. Jak bardzo by Was to bolalo, to dla mnie bardziej cenny jest lakier na moich samochodzie, niz bezdomne koty, ktore powoduja mi zniszczenia i zostawiaja odchody od dlugiego czasu. Moj teren, moje reguly. Jezeli ktos lub cos przychodzi do kogos i niszczy, to musi sie spodziewac konsekwencji. Nie ma dla mnie, jako wlasciciela, roznicy czy jest to szczur, mysz, kot czy golab. Powoduje zniszczenia, wiec albo przestanie albo beda konsekwencje. I mam gdzies czy zdaje sobie z tego sprawe czy nie.

Jakbyscie na chwile zsiedli z tego wysokiego moralnego stolka i postawili sie na moim miejscu i to Wasz samochod zostalby uszkodzony, to dyskusja bylaby inna. Najlatwiej jest kogos oceniac z boku. Porozmawiamy jak kuna przegryzie Was kabel w samochodzie czy jest moralnie pozbyc sie kuny czy nie.

Ja nie mam absolutnie zadnych problemow moralnych z ta decyzja. Przez rok walczylem w sposob humanitarny. Kupilem wszystyko co bylo na rynku do kupienia. Poniewaz nic nie dziala, wiec nie ma juz innych rozwiazan niz ekstremalne. Interesuje mnie tylko efekt.