Koła, opony, felgi - lato, zima

Zaczęty przez MrBlacker, 2018/06/22 16:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

mms1994

Cytat: Michał w 2020/09/16 16:24Podobnie cię wyjdzie auto z wypożyczalni.
Imho auto z wypożyczalni jest tańsze, w ASO to zwykle ceny koło 200zł za dobe...

Ekhangel

Cytat: Michał w 2020/09/16 16:24Inna sprawa, że kupiłem w życiu kilkanaście kompletów nowych opon, zawsze markowych i nigdy nie miałem żadnego ściągania.

To chyba ci zapłacę, żebyś ze mną pojechał do oponiarza... Ja miewałem w życiu różne cuda. Fakt, że wiele moich problemów po przekładkach wynikało pewnie z auta (importowane rozbitki) a nie z ogumienia, ale wolę nie ryzykować nawet z nowym autem.

kris17009

Cytat: Ekhangel w 2020/09/16 20:30wynikało pewnie z auta (importowane rozbitki)
i masz przyczynę

Ekhangel

Niby tak, ale ostatnio znajomy np. kupił nowy komplet opon i nie dało się wyważyć - a wcale nie budżetowe. Podobne historie słyszałem od dwóch mechaników, którym się żaliłem w tej kwestii, przytaczając własne doświadczenia. Internet też jest pełen tematów pt. "auto zaczęło ściągać po przekładce". Nie wierzę, że zawsze wynika to ze szrotowego auta.

mms1994

Kwestia szczęścia raczej, ja nigdy nie słyszałem, żeby ktoś miał problemy po zakupie nowych opon/kompletów kół nie ważne czy to było allegro, wulkanizator czy "pan Mirek ze wsi obok".
Internet też jest pełny historii o tym, że TSI (wszystkie) biorą po 1l na 1000km ;)

Ekhangel

Ja często też słyszę od różnych ludzi, że nigdy nie mieli problemu ze ściąganiem, a potem w co drugim aucie, do którego wejdę (np. z wypożyczalni, ale też znajomych) to kierownica ma większe albo mniejsze odchylenie od 0* (oczywiście testowane na równych drogach). Więc może różni ludzie mają różne progi tolerancji, a może ja jakoś przyciągam szroty.

Mam też znajomego, który ze skrzywioną felgą tak, że kierownica w ręce latała potrafił jechać 300 km z uśmiechem na twarzy. Ja gdy miałem problem ze ściąganiem w Mondeo i musiałem tak jechać kiedyś do Holandii, to całą drogę miałem +500 do napięcia nerwowego. Wielu ludzi na moim miejscu by to miało gdzieś - zazdroszczę im umiejętności relaksacji. Ja czerpię pełną przyjemność z jazdy autem (obojętnie jakim) tylko wtedy, gdy absolutnie nic nie bije, nie ściąga, nie stuka, nie puka, nie haczy, nie przycina, nie zgrzyta itp. itd. No, trzeszczące plastiki w Tiguanie wybaczyłem, bo foteliki dziecięce i tak robią większą kakafonię. No i przecież to tylko auto za 180 k - samochód bez trzeszczących plastików musiałby k... kosztować jeszcze z trzy razy tyle, prawda? Takie czasy.

mms1994

Cytat: Ekhangel w 2020/09/18 12:13No i przecież to tylko auto za 180 k - samochód bez trzeszczących plastików musiałby k... kosztować jeszcze z trzy razy tyle, prawda? Takie czasy.
W A6, E klasie czy 5tce też trzeszczy :P



Cytat: Ekhangel w 2020/09/18 12:13a często też słyszę od różnych ludzi, że nigdy nie mieli problemu ze ściąganiem, a potem w co drugim aucie, do którego wejdę (np. z wypożyczalni, ale też znajomych) to kierownica ma większe albo mniejsze odchylenie od 0* (oczywiście testowane na równych drogach). Więc może różni ludzie mają różne progi tolerancji, a może ja jakoś przyciągam szroty.
Wybierz się na tour de salon, tam dopiero są odchyły na demówkach ;)


Mam pytanie w temacie "opony samouszczelniające się". Podobno mam takie (Hankook) fabrycznie, "korzystał" ktoś z tego samouszczelniania?

ellah

Czy kupujecie już zimówki czy czekacie jeszcze na jakies promo?

Ekhangel

Przy temp. zewn. 27*C na zimówki chyba jeszcze ciut za wcześnie...

Nota bene: wczoraj facet w ASO mnie trochę próbował nastraszyć, że przy moim profilu (255/45/19) "częste" (dwa razy na rok to często?) przekładanie opon zwiększa ryzyko uszkodzenia felgi i opony. Proponował przy tym komplety kół za jedyne 2800,- sztuka (...), argumentując, że "ale wie Pan, będą mniejsze koszty przekładki" (faktycznie genialny argument - inwestycja zwróci się chyba po 50 latach). Twierdził też, że wielosezonówki w tym rozmiarze "nie spełnią swojej funkcji" - z tym jeszcze można dyskutować, aczkolwiek myślałby kto, że opona za 1000 zł raczej będzie pełnić funkcję opony. I nie wiem co tu rozmiar opony ma właściwie do rzeczy. Wszystko to pachnie mocnym naciągactwem.

Macie jakieś doświadczenia w temacie uszkodzenia dużych felg w związku z przekładką?

mirus13

Czy można stosować dla opon zimowych inny rozmiar np. 215/50 R17, obecne letnie to 215/65 R 17? Czy nie jest to za niski profil dla Tiguana?

Jp

Pamiętaj że przy zastosowaniu niższego profilu bedziesz miał przkłamania prędkości

tomekdd

Cytat: mirus13 w 2020/09/23 17:23
Czy można stosować dla opon zimowych inny rozmiar np. 215/50 R17, obecne letnie to 215/65 R 17? Czy nie jest to za niski profil dla Tiguana?


50 to dobry profil do tiguana, ale dla opony 235 R19

wg kalkulatorów profil 50 przy 215 da 10% przekłamania licznika i 6,5cm różnicy na średnicy koła, chyba ciut dużo

ellah

Cytat: Ekhangel w 2020/09/23 08:14Przy temp. zewn. 27*C na zimówki chyba jeszcze ciut za wcześnie...

Oczywiscie mi chodzilo o samo kupowanie i czekanie z wymiana, a nie wymiane...

mms1994

Nie tak łatwo sprzedać bez fv ;)
Nie prościej zamówić felgi i opony oddzielnie ?

Misieksmig

Ale kombinacje...To nie możesz kupić od razu felg z oponami całorocznymi? Kupować koła, z których demontujesz opony żeby włożyć inne opony? Jaka w tym logika  :)