Tak jak pisze
@arekp to raczej mechaniczne uszkodzenie (coś się dostało między klocki a tarcze - mój serwis twierdzi, że to małe kamyczki), więc raczej gwarancja tego nie obejmuje. Moje tylne tarcze dzisiaj zakwalifikowano do wymiany (koszty po mojej stronie), miały takie same wyraźne rowki (po ok. 50000 tys.), coś pośredniego między zdjęciem 1 a 2 i 3. Z przodu praktycznie ich nie było widać. Drugim powodem było przegrzanie termiczne. Prawdopodobnie na bardzo rozgrzane tarcze dostała się woda, co doprowadziło do ich szybkiego schłodzenia (widoczne niebieskie przebarwienie obu tarczy). Jak będę odbierał auto, to się zapytam czy same rowki kwalifikowałyby tarcze do wymiany.
Standardowo te tarcze wytrzymują coś koło 70-80 tys. i tylne są do wymiany chwilę wcześniej (dzięki hamulcowi postojowemu), co może niektórych dziwić.
Dla kompletności, przy uszkodzonej termicznie tarczy pierwsze kilka hamowań może być ok, niestety któreś następne już nie. Stąd też konieczność wymiany.
EDIT: Same rowki, jeśli skuteczność hamowania nie jest obniżona są normalne i nie kwalifikują tarcz do wymiany.
@westsajd moje są zużyte podobnie jak twoje więc bym się nie przejmował.