keyless - problem?

[kabum]

Cześć wszystkim,


Ostatnio po wymianie baterii w kluczyku(dziwne po padła z dnia na dzień, a komunikatu nie miałem w AID) mam problem z otwieraniem auta. Nie zawsze "bezkluczykowo" - kluczyk mam przy sobie zawsze, nie ważne czy w kieszeni spodni, kurtki czy w ręce, nie trybi. Zazwyczaj jest tak jak auto postoi sobie z dwa dni.

Ktoś ma pomysł co może być tego przyczyną? Słaby aku?

[arekp]

Ktoś ma pomysł co może być tego przyczyną? Słaby aku?

Te dwa dni jakby sugerują przejście w tryb oszczędzania energii. Możliwe, że tak jak piszesz niższy poziom w aku.

Auto trzymasz na dworze?

[kabum]

tak, tylko na dworze

[Tiggy]

Cześć wszystkim,


Ostatnio po wymianie baterii w kluczyku(dziwne po padła z dnia na dzień, a komunikatu nie miałem w AID) mam problem z otwieraniem auta. Nie zawsze "bezkluczykowo" - kluczyk mam przy sobie zawsze, nie ważne czy w kieszeni spodni, kurtki czy w ręce, nie trybi. Zazwyczaj jest tak jak auto postoi sobie z dwa dni.

Ktoś ma pomysł co może być tego przyczyną? Słaby aku?

Też tak mam, aczkolwiek aku mam nowiutkie (auto kopie na strzała nawet przy -10). Może przy niskiej temperaturze te czujniki w klamkach gorzej działają?

[arekp]

U mnie temperatura nie ma wpływu. Ostatnio kilka razy auto parkowało pod chmurka (dzis -12 C) i nawet jak go zasypało śniegiem czy zmroziło lodem (aż klamki nie dało się ruszyć), to Keyless działał bez zarzutu.


Dlatego stawiam, że poszedł w tryb oszczędzania energii.

[mms1994]

Ja parkuje cały czas pod chmurką, jak były największe mrozy to keyless coś "szwankował" tzn nie łapał od razu, tylko musiałem odczekać 2-3s stojąc przy aucie i dopiero łapać za klamkę, wtedy otwierał się bez problemu. Tak samo, po wejściu do środka musiałem odczekać 2-3s i dopiero wciskać "start". Jak tylko zrobiło się koło 0 to wszystko działało od "strzała".
Nie miałem żadnych problemów czy komunikatów o słabej baterii w kluczyku czy akumulatora, tym bardziej że odpala bez problemu. Próbowałem też z drugim kluczykiem i analogicznie potrzebował te 2-3s.
Co ciekawe, scenariusz: zamykam auto, wracam po paru minutach i od razu się otwiera (nawet jak -15), ale wystarczyło jakieś 30min "przerwy" i znów potrzebował 2-3s.

Ja nawet na to zbytnio nie zwracałem uwagi, byłem pewien że to jakiś mechanizm żeby oszczędzać akumulator, bo już w zeszłym roku tak miałem

[kabum]

dzięki za podpowiedź. Poczekam do ocieplenia i zobaczę co dalej

[zenek123]

Cześć wszystkim,


Ostatnio po wymianie baterii w kluczyku(dziwne po padła z dnia na dzień, a komunikatu nie miałem w AID) mam problem z otwieraniem auta. Nie zawsze "bezkluczykowo" - kluczyk mam przy sobie zawsze, nie ważne czy w kieszeni spodni, kurtki czy w ręce, nie trybi. Zazwyczaj jest tak jak auto postoi sobie z dwa dni.

Ktoś ma pomysł co może być tego przyczyną? Słaby aku?

U mnie garaż ocieplany i po dwóch dniach stania auta mogę otworzyć  auto tylko [/size][size=78%]z kluczyka. A gdy użytkuję codziennie otwiera z keyless.[/size]

[kris17009]

Zgodnie z instrukcją po dłuższym postoju (ale nie określono ile to) czujniki w klamkach się dezaktywują i wtedy tylko można z pilota otworzyć. Osobiście w dwóch autach tego nie doświadczyłem mimo iż bywało że dwa tygodnie auto stało nieotwierane, a i tak z keyless dało się otworzyć.

[TMP]

Najpierw wyłączają się czujniki w klapie i drzwiach pasażera, drzwi kierowcy są podtrzymywane dłużej.