Jak jeździć DSG

[Preszus]

U mnie skrzynia pracuje idealnie, praktycznie zmiana biegów jest niezauważalna. Czysta przyjemność.

Nie wiem czy była tu taka informacja ale zauważyłem pewną rzecz podczas zeszłotygodniowego wypadu w Bieszczady.
Chciałem poczuć moc między nogami i zobaczyć co Tig potrafi na krętych drogach często pod górę.

Po kilku minutach mocno agresywnej jazdy po bieszczadzkiej pętli (na przemian, raz pedał gazu w podłodze za chwilę mocne hamowanie) zobaczyłem, że skrzynia sama przeszła z trybu D w S. Nic nie przełączałem. Nastąpiło to samoczynnie. Miał ktoś takie doświadczenie. jest to gdzieś w instrukcji opisane? To standard?

[mms1994]

Ja miałem na odwrót, po agresywnej jeździe w trybie S w 30 stopniach skrzynia przeszła z S na D, bo olej się zagrzał

[Charls]

Użytkuję drugą DSG (pierwsza DQ250 w Touranie, teraz DQ500) i są to skrzynie mierne, wg mnie zachwyt nad nimi jest nieuzasadniony. Zachwalają tylko ci, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z innymi automatami typu tiptronic czy multitronic, EAT8 w Peugeocie bije DSG na łopatki

[Michał]

Zgadzam się, że DSG to mocno średnia skrzynia. VW ją stosuje, bo jest mała, lekka i tania w produkcji. Natomiast uważam, że to jedna z większych wad mojego Tiguana. Wieczne lagi przy nagłym ruszaniu z miejsca są naprawdę wkurzające.

[Frodo]

 Z moich doświadczeń wynika, że są istotne różnice pomiędzy DSG i silnikami (trudno powiedzieć gdzie w jakiej mierze nastąpiły zmiany), które na papierze wyglądają identycznie. Porównywałem 230 TSI z początku i połowy 2019 i miałem wrażenie, że to zupełnie inny układ napędowy... Ten drugi działał bez porównania lepiej, szczególnie pod względem lagu, ale też ogólnie, zwłaszcza na niskich obrotach. Nie polemizuję z tym, że są lepsze, ale ten drugi w moim odczuciu był dobry uwzględniając klasę auta, pierwszy był chwilami wkurzający... (lepiej na S, ale dalej nie do końca to co by się chciało)
Skrzynia w drugim działała też zdecydowanie lepiej od DQ381 w Atece 2.0 TSI 190, którą jeździłem.
Kilkanaście lat temu miałem podobną obserwację z 1.9 TDI. Zrobiłem tysiące km *nowymi*, identycznymi pod względem technicznym Octaviami. Obie miały ten sam kod silnika, jednak silnik w rok młodszej subiektywnie działał zdecydowanie lepiej. Miałem też w późniejszych latach styczność z tymi autami i każdorazowo takie samo odczucie. Gdybym ich nie znał, to uwierzyłbym bez wahania, że to inny, lepszy silnik. Ostatecznie jednak mam za mało takich doświadczeń by określić w jakiej mierze to postęp, a w jakiej loteria...

[Ekhangel]

Wieczne lagi przy nagłym ruszaniu z miejsca są naprawdę wkurzające.

A to akurat może być też wina Autoholda rozłączającego się z opóźnieniem. Mi w takich sytuacjach często nie dość, że opóźni start, to jeszcze szarpnie. Pomaga "tapnięcie" pedału przed ruszeniem celem odłączenia AH, ale jest to czasochłonne i niepraktyczne. Natomiast autohold jest na tyle fajnym systemem, że to jestem gotów jeszcze wybaczyć.

[Charls]

A to akurat może być też wina Autoholda rozłączającego się z opóźnieniem.

Na wyłączonym AH nie ma różnicy a tak w ogóle to chyba myślisz o szarpnięciu przy ruszaniu gdzie delikatne kliknięcie w pedał gazu poprawiam samo ruszanie

[mms1994]

Wieczne lagi przy nagłym ruszaniu z miejsca są naprawdę wkurzające.

Rozwiązanie tego problemu u mnie to wciśnięcie hamulca i trzymanie, potem dodaje lekko gazu (auto musi minimalnie drgnąć) i potem gaz do oporu, puszczam hamulec i zwykle auto wystrzeliwuje do przodu bez żadnego laga - trochę jak w trybie LC

[Michał]

Wieczne lagi przy nagłym ruszaniu z miejsca są naprawdę wkurzające.

A to akurat może być też wina Autoholda rozłączającego się z opóźnieniem. Mi w takich sytuacjach często nie dość, że opóźni start, to jeszcze szarpnie. Pomaga "tapnięcie" pedału przed ruszeniem celem odłączenia AH, ale jest to czasochłonne i niepraktyczne. Natomiast autohold jest na tyle fajnym systemem, że to jestem gotów jeszcze wybaczyć.

Nie używam autoholda. Niestety, auta grupy VW z dieslem i DSG tak mają po prostu. Jak już jedzie, to OK, nie mam uwag do skrzyni. Ale ruszanie z miejsca to jakiś żart. Wciskasz gaz, dwie sekundy czekasz i dopiero wystrzeliwuje jak z procy.

Owszem, można jeździć w trybie sport i ten lag jest mniejszy, ale wtedy silnik wyje jakbyś miał skrzynię CVT.
Dziwię się, że przy obecności DSG tyle lat na rynku nie potrafili jej dopracować porządnie. Jeździłem wieloma automatami i owszem, może nieco wolniej zmieniały biegi w górę, ale jeździło się nimi ogólnie dużo bardziej komfortowo.

[/font][/size]

Wieczne lagi przy nagłym ruszaniu z miejsca są naprawdę wkurzające.

[/font][/size]Rozwiązanie tego problemu u mnie to wciśnięcie hamulca i trzymanie, potem dodaje lekko gazu (auto musi minimalnie drgnąć) i potem gaz do oporu, puszczam hamulec i zwykle auto wystrzeliwuje do przodu bez żadnego laga - trochę jak w trybie LC

[/font][/size]


Wybacz, ale nie po to się dopłaca do automatu, żeby musieć jakieś cuda odprawiać, by po prostu normalnie z miejsca ruszyć. Automat w założeniu ma zwiększać komfort jazdy i zwalniać uwagę kierowcy z operowania pedałami i dźwignią.

[Frodo]

Ja miałem na odwrót, po agresywnej jeździe w trybie S w 30 stopniach skrzynia przeszła z S na D, bo olej się zagrzał

Może ktoś wie czy w przypadku zamówienia haka wzmocnione jest chłodzenie silnika i/lub DSG?

[Slavol]

Jeśli zamawiasz oryginał w fabryce montują podwójny wentylator chłodzenia silnika. Co do DSG to nie słyszałem żeby coś dodatkowo ją chłodziło, chyba, że jest też gdzieś jakiś kanał dodatkowo doprowadzający powietrze - ale wątpię.   

[Frodo]

Jeśli zamawiasz oryginał w fabryce montują podwójny wentylator chłodzenia silnika. Co do DSG to nie słyszałem żeby coś dodatkowo ją chłodziło, chyba, że jest też gdzieś jakiś kanał dodatkowo doprowadzający powietrze - ale wątpię.

Mam fabryczny hak i 1 wentylator - właśnie sprawdzałem. Jeśli montowali 2, to może teraz (mój jest RM 2019) jest 1 większy lub bardziej wydajny... Do DSG mogliby np. dorzucać małą "chłodnicę" na wzór tego co jest stosowane w przekładniach hydrokinetycznych (kawałek wygiętej rury), ale nie wiem czy to robią.

[Slavol]

Jeśli zamawiasz oryginał w fabryce montują podwójny wentylator chłodzenia silnika. Co do DSG to nie słyszałem żeby coś dodatkowo ją chłodziło, chyba, że jest też gdzieś jakiś kanał dodatkowo doprowadzający powietrze - ale wątpię.

Mam fabryczny hak i 1 wentylator - właśnie sprawdzałem. Jeśli montowali 2, to może teraz (mój jest RM 2019) jest 1 większy lub bardziej wydajny... Do DSG mogliby np. dorzucać małą "chłodnicę" na wzór tego co jest stosowane w przekładniach hydrokinetycznych (kawałek wygiętej rury), ale nie wiem czy to robią.

Tutaj było trochę na ten temat: https://vw-clubpolska.pl/index.php?topic=3263.0

[Ekhangel]

Nie używam autoholda. Niestety, auta grupy VW z dieslem i DSG tak mają po prostu. Jak już jedzie, to OK, nie mam uwag do skrzyni. Ale ruszanie z miejsca to jakiś żart. Wciskasz gaz, dwie sekundy czekasz i dopiero wystrzeliwuje jak z procy.

Ja mam tak (+szarpnięcie) po uprzednim wrzuceniu R, a potem D - chyba że "tapnę" wcześniej gaz. Nie wiem z czego to wynika. Chyba kwestia AH, ale czemu zawsze po wstecznym?

Dzisiaj z DSG byłem znów zadowolony, dość elegancka praca. Ale lagi są i nie odejdą... Można się jednak przyzwyczaić, wszak zbyt dynamiczna jazda i tak jest nieekonomiczna i niebezpieczna.

[arekp]

Kurcze, testujcie te "swoje" szarpnięcia bez Auto Hold. Na forum było już wielokrotnie, że będzie szarpnięcie jeśli z AH lub "ręcznego" dacie buta. To akurat jest efekt niezależny od wersji silnikowej.

Wystarczy "tapnąć" lekko gaz, a dosłownie pół sekundy później dać normalnie gaz. Auto będzie miało chwilę na zrzucenie hamulca. Inaczej nie ma opcji żeby nie odczuć szarpnięcia, skoro z "ręcznego" ruszacie.