Korek do wlewu oleju

Zaczęty przez już_nie_passat, 2018/10/14 12:01

Poprzedni wątek - Następny wątek

już_nie_passat

Taka drobna sprawa ale podzielę się doświadczeniem.


Zgubiłem korek do wlewu oleju (TDI 190KM, DFHA). Nie pytajcie jak to się stało bo wstyd mi się przyznać :-)
Pojechałem do serwisu. Nie ma. Nie też u innych dealerów w najbliższej okolicy i nie ma nastanie w magazynie (nie wiem o jaki magazyn chodziło ale brzmiało jak Magazyn a nie zwykły magazyn). Mogę zamówić, czas oczekiwania do dwóch tygodni. Cena 157 zł !! Nie powiedziałem na głos co o tym myślę, wyszedłem.


Kupiłem na Allegro za 35 zł. Odebrałem na drugi dzień z InPosta. Używany, owszem ale odkryłem, że wygląda i działa jak nowy !!


Dla tych, którzy by ewentualnie mieli taki problem podaję numer katalogowy: 06.103.485.A (albo 06K103485A) - łatwiej znaleźć na Allegro po tym numerze.

rk

Ależ kolego, zachęcamy do podzielenia się tą historią;)


Pamiętam jak jakieś dwadzieścia kilka lat temu zostawiłem korek na dachu. Po powrocie do domu ojciec wysłał (no, delikatnie mówiąc) mnie na poszukiwania - trochę to trwało (noc), ale 200 metrów dalej od miejsca w którym go zgubiłem się znalazł. Lekko przejechany przez ciężarówkę;) Dzięki znalezisku nie musiałem nocować na dworze:)

już_nie_passat

Moja historia nie jest aż tak barwna.


Dolewałem olej i jak zwykle położyłem korek obok wlewu na pokrywie głowicy. Później trzasnąłem maską i tyle.
Jeździłem tak chyba z tydzień. Po paru dniach zaniepokoiło mnie, że silnik jakoś tak inaczej słychać - głośniej.
Ale dopiero jak przyszedł weekend otwarłem maskę i sprawa się wyjaśniła dlaczego było głośniej.
O dziwo - nawet niewiele nie było dużo czyszczenia. Trochę spryskana okolica wlewu i maska od spodu.
Oczywiście korka nie było. Sprawdzałem nawet pokrywę pod silnikiem. No ale przejechałem kilkaset kilometrów, więc było małe szanse, aby się uchował.

Snooper

Kiedyś firmowe Iveco wrócilo z warsztatu z ułamanym wlewem oleju ale skapneliśmy sie dopiero po tygodniu. Po ilosci tych częsci na alledrogo nie bylismy już tacy zdziwieni jak mozna ulamac wlew ale kurna nawet sie do tego nie przyznac...