Dokładnie tak - trzeba trochę powalczyć w VW Polska - moje koszty: diagnoza i robocizna (420 netto), reszta VW Polska. Samochód grudzień 2018, więc już mocno po gwarancji. Nie wiem, może pierwsze pojawienie się usterki było na gwarancji i się gdzieś zapisało - normalnie jeżdżę po mieście na bardzo krótkich dystansach, a ten awaryjny tryb DSG pojawiał się po dłuższej jeździe - początkowo po 200 km nieprzerywanej jazdy, potem ten dystans ulegał skróceniu do 100, a ostatnio nie udawało się przejechać bez trybu awaryjnego 30-tu km. Wstępna wycena naprawy była ok 3000 zł, więc powalczyłem z VW Polska. Po diagnozie w ASO sterownik został zamówiony (podobno jest robiony dokładnie pod mój nr vin) , przyszedł po ok. 2 tygodniach, 4-5 godz. montażu, musiały być oba kluczyki. Wszystko działa, tak więc warto było powalczyć. Wygląda, że decydujące było to, że wszystkie przeglądy miałem w ASO (pakiet serwisowy przy zakupie auta).