Różnica w DQ381 jest pomiędzy wersją 7F (FWD) i 7A (AWD).Poza tym ewidentnie różnice w oprogramowaniu, a to już bardzo dużo, bo inaczej np. TDI mógłby mieć problem z obrotami dla TSI...

Je jechałem 2 Tigami RM2019 z identycznym silnikiem i miałem wrażenie, że to *zupełnie* inna skrzynia. Pierwszy był ospały przy ruszaniu (na co narzekali też dziennikarze), później było dobrze, tylko ten problem strasznie mnie wkurzał. W pół roku młodszym ten problem zupełnie nie występował (skrzynia nie jest idealna, ale akurat ten problem zupełnie nie występuje - wiem bo mam w garażu...). To wymagało co najmniej zmiany oprogramowania.
Po wprowadzeniu WLTP też wiele osób narzekało na DSG....
Nie wiem czy przełożenia inne co najmniej dla TDI i TSI czy im się nie chciało...Pamiętam też jak jakiś magazyn motoryzacyjny znalazł kawałek metalu w rozkręconej DSG i otrzymali informację od VW, że problem został naprawiony w skrzyniach od określonej daty produkcji. Ale nie był to nowy nr DQ...Są też różne akcje serwisowe, można mieć nadzieję, że nowych nie produkują z tym samym błędem, ale przecież od razu nie zmieniają nr DQ...Tak że różnice ewidentnie są i to duże w ramach jednego modelu DQ (tak jak w przypadku silników, nawet o identycznych parametrach na papierze), ale nie koniecznie na zasadzie do 1.5 papierowe, a do 2.0 pancerne... choć co najmniej w długim okresie zapewne jest tendencja by tak oszczędzać bo mocniejsza skrzynia więcej kosztuje... zobacz dq200 już od dawna montowana masowo w innych modelach z 1.5 TSI