Przewóz psa

Zaczęty przez mms1994, 2020/04/22 10:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

mms1994

Szkoda mi trochę bagażnika, fakt jazdy na siedzeniu powoduje ze nie trzeba np trumny a osobiście nie potrafię sobie wyobrazić ładownia np wózka do trumny :D

arekp

Ja jeszcze nie potrafię sobie wyobrazić pierwszej podróży we 4 + pies + wózek + bagaże ;-) Belki, które od zakupu auta jeszcze nie opuściły kartonu czas chyba będzie przymierzyć do dachu :D

Wózek żona sobie wymyśliła całkiem sprytny - ale w razie potrzeby możemy osobny wątek założyć.

mms1994

Cytat: arekp w 2020/05/25 23:24Wózek żona sobie wymyśliła całkiem sprytny - ale w razie potrzeby możemy osobny wątek założyć.
Oby mi ta wiedza nie była potrzebna w najbliższym czasie  8)


Mam już tą obrożę wpinaną w pas bezpieczeństwa. Póki szczeniak to nie ma problemu, ale potem jak już urośnie to w razie uderzenia, kurtyna nie zrobi mu krzywdy?

arekp

Pies nie siedzi przypięty pasem, więc fizyka w razie uderzenia zadziała na jego niekorzyść. Ciężko przewidzieć co się stanie - dla mnie ważne, że "wpinka" utrzyma go w strefie tylnej kanapy, aczkolwiek mam świadomość tego że od jakiegoś czasu jeździ z tyłu mały pasażer dla którego pies jest ryzykiem mimo dość ograniczonej długości wpinki.

arekp

#19
Jako że pakujemy się na kolejną trasę z psem, zrobiłem zdjęcia bagażnika:


- fotele są lekko przesunięte do przodu
- na tyle bagażnika znajduje się złożone łózeczko turystyczne dla dziecka
- po lewej widać 25kg mąki w worku ;-) (okazyjny bagaż)
- domowe legowisko dla psa


Całość przykrywam kocem aby jak najwięcej sierści zostało na kocu, a nie na tapicerce auta. Pies ma założone szelki i jest przypięty krótkim pasem do kratki - oba końce z karabińczykiem.




EDIT: dołączony pasażer zajmujący miejsce w bagażniku ;-)

Fircyk

Napisz co to za krata??


mms1994

@arekp w jaki sposób zabezpieczasz zderzak przed pazurami psa przy wchodzeniu/wychodzeniu?





arekp

U nas jest to 40kg dość wiekowego już psa, także jest wsadzana i wyciągana przez nas, w sumie bardziej żeby sobie krzywdy nie zrobiła niż uszkodziła auto.

Na czas wsadzania i wyciągania przykrywam jednak zderzak językiem od oryginalnej maty.




Pomyśl o zakupie tej kratki którą widać u mnie na zdjęciach. W razie zdarzenia drogowego pies Wam przeleci do przodu i nawet jeśli Wam krzywdy nie zrobi, to może połamać sobie łapy.

mms1994

Myślę o czymś mniej inwazyjnym, bo do montażu takiej kratki potrzebuje zgode VWFS ^^

arekp

Cytat: mms1994 w 2020/09/29 15:24
Myślę o czymś mniej inwazyjnym, bo do montażu takiej kratki potrzebuje zgode VWFS ^^

Nie potrzebujesz zgody. Oryginalna kratka ma montaż bezinwazyjny. Sprawdź mój link wyżej, znajdziesz zdjęcia z montażu.

mms1994

Czyli ona nie jest przykręcana? Tak po prostu "na docisk"?

arekp

Cytat: mms1994 w 2020/09/29 19:42
Czyli ona nie jest przykręcana? Tak po prostu "na docisk"?

"Na fizykę" ;-) Teraz patrzę na zdjęcia i można odnieść wrażenie, że "uszy" są przykręczone do słupka. Nie są. To co się wydaje śrubami, to "pypcie" od gumowej stopy która przylega do słupka. Wszystko jest łatwo demontowalne bez użycia narzędzi.

mms1994

Nie powiem, zmienia to postać rzeczy, bo wszystkie zdjęcia nawet jak w google oglądałem to wskazują że tam są główki od śrub :D