FORUM: VW TIGUAN, SEAT TARRACO, ATECA, SKODA KODIAQ, KAROQ, AUDI Q3, Q5, VW TOUAREG

Fora techniczne => VW TIGUAN II - 2016 - 2024 => Wątek zaczęty przez: Dybik w 2022/03/21 08:43

Tytuł: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Dybik w 2022/03/21 08:43
Cześć,


Do ilu km przebiegu docieraliscie silnik i unikaliscie wykorzystywania pełnej mocy ? Jakieś zalecenia dostaliście przy odbiorze auta ?
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: mskv w 2022/03/21 09:49
W moim przypadku przy VW T6 2.0 biTDI 199 PS na pewno gdzieś tak przez pierwsze kilometry było unikanie wykorzystywania pełnej mocy przede wszystkim przez dłuższy czas - chwilowe mocniejsze wciśnięcie gazu się zdarzało. Trwało to mniej więcej do pierwszej wymiany oleju, którą dokonałem przy 2 tys. km. Teraz na liczniku 42 tys. km, a wymiany oleju były przy:


  2 tys. km
10 tys. km
20 tys. km
30 tys. km
40 tys. km


Przy 40 tys. km wymieniłem też olej w DSG - mój zaufany mechanik po fakcie powiedział, że dobrze bo już olej nie był najlepszy. Po wymianie oleju zauważyłem też zdecydowane zwiększenie płynności działania skrzyni - w szczególności przy ruszaniu -  zmniejszył się nieco tzw. "lag" (który bardzo mnie na początku irytował) i nie wyrywa przy starcie jak dotychczas (wcześniej ruszanie było zerojedynkowe i zrywało trakcję). Podczas wyprzedzania przy kickdownie skrzynia reaguje teraz bardziej płynnie i miękko.


Czy to za często, czy nie - pomny wydarzeń z wątku o odbiorze auta opisuję jedynie co ja zrobiłem nie zmuszając nikogo do tego samego i mam nadzieję, że nie zacznie się zaraz gównoburza  ;) 


Niemniej jednak podobnie traktowany był inny VW transporter, który wciąż stoi w garażu z przebiegiem ponad 450 tys. km i nigdy nierozbieranym silnikiem. Wprawdzie tamten pojazd ma motor starszego typu - ale wg mnie częstsza wymiana przy biturbo jest tym bardziej wskazana. Oczywiście każdy zrobi, co uważa i ma do tego pełne prawo, ale wtedy najlepiej niech informuje potencjalnego nabywcę z drugiej ręki o tym, jakie w danym pojeździe były interwały serwisowe.


U mnie samochody przeważnie od zakupu mają "dożywocie" dlatego problem opisywania interwałów dla kupującego odpada, ale jak do tej pory odpadał też problem uziemionego pojazdu np. podczas wypadu wakacyjnego z rodziną.


Kilka lat temu musiałem sprzedać swoje ukochane mniejsze Volvo s40 bo żona koniecznie chciała automat, a kilka samochodów też nie było sensu utrzymywać. Ale teraz mogę powiedzieć coś odnośnie potencjalnych "bezsensownych" kosztów związanych z częstym serwisowaniem: znajomy jak tylko dowiedział się, że rozważam sprzedaż Volvo wręcz terroryzował mnie abym mu je spieniężył wiedząc, jak dbam o auta. Auto sprzedałem z tego co pamiętam co najmniej kilka tysięcy powyżej ceny rynkowej zatem zwróciły się koszty oleju (bezawaryjne lata jazdy są natomiast bezcenne). Ze znajomym spotkałem się w ubiegłą sobotę i dalej bezproblemowo jeździ - przebiegu nakręcił już 320 tys. km.  8)


 
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Smerfciamajda w 2022/03/21 10:49
Z informacji dealera auta są juz dotarte podczas wydania. Docieranie jest na hamowni podczas procesu produkcji silnika.

Ja podchodzę do tego tak, ze pierwsze 2-3tys km na spokojnie bez ciśnięcia, ale raczej normalna eksploatacja. Czasem jak przy wyprzedzaniu zdarzy sie zrobić odpał ale to jest bardzo rzadko. Unikam ciśnięcia samochodu w tym przedziale kilometrów. Zreszta nigdy nie jeżdżę na „czerwony polu”.
Ale ciagle obserwuje i słucham jak samochód sie zmienia i jak jedzie.

Dlaczego tak?
Bo auto to nie tylko silnik ale skrzynia biegów i przeniesienie napędu. Przy składaniu ludzie tez sie mylą i popełniają błędy.
I może sie zdarzyć po prostu zwykła wada czy to jakiegoś elementu, materiału czy montażu. No hamulca czy koła.
Albo niedokręcona śruba.

Po 3tys km co miało by się zepsuć to by się zepsuło, a co dotrzeć to dotarło.

Wszystkie moje nowe auta tak samo i dalej jeżdżą.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: S-Tig w 2022/03/21 11:00
Po 2-3 kkm wymiana oleju i filtra.Do tego czasu spokojna jazda bez kickdownów. I tyle.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: stawik w 2022/03/21 11:09
Ja docierałem do 3 tyś. Km starając się nie przekraczać 3 tyś. o. obrotów. Tak mi zalecili w serwisie. Samochód VW Golf 7 1.4 tsi. 125 km. Teraz 68 tyś. przebiegu, wymiana oleju co 15 tyś.km. I jest ok. 
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Dybik w 2022/03/21 12:17
Dzięki bardzo za wszystkie odpowiedzi.
@mskv  - podziwiam :) Ale tak jak wspomniałeś - każdego decyzja i nie zakładałem tego tematu aby komentować a raczej żeby zebrać informacje co kto jak.


Ja również zakładam (cóż, pytam bo sam jeszcze nie mam) - 3 tys. spokojnej jazdy (chociaż wiem że chyba nie wytrzymam żeby chociaż po pierwszym zbiorniku, raz nie przetestować jak idzie przy tej mocy :) ).
Jednak tak jak wspomnieliście - przez okres do pierwszej wymiany oleju (3 tyś.) bez sprawdzania jak 'szybko' chodzi skrzynia, jak szybko radzi sobie z kickdown itd.
Osobiście kolejno myślę że wymiany oleju będę robił właśnie co 15 tyś. Chociaż rozważam pomiędzy 1 a 2 wymianą również trochę szybciej tj. przebieg 3 tyś, 10 tyś (czyli +7 tyś) i później już co 15 tyś.


Zastanawiająca jest wymiana oleju w DSG przy 40 tyś. Mój mechanior mi mówił aby wymienić przy MAX 100tys, jeżeli producent w ogóle nie mówi nic o zaleceniach (nie wiem jeszcze jak jest tutaj).
Ale nie wiem czy również Ciebie @mskv nie posłucham i faktycznie może wymienię w DSG przy 40 - 50 tyś...

Żona ma ciężką nogę i zakładam że skrzynia będzie miała co robić ...




A jakie koszty w ogóle wychodzą w kwestii wymiany oleju silnikowego i DSG w ASO ? (materiał + robocizna)
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Smerfciamajda w 2022/03/21 12:24
W prywatnych samochodach olej w ASB wymieniałem po 60tys metodą dynamiczną.
Moje skrzynie robiły po 250tys i więcej bez żadnego uszczerbku. Jeżdżą dalej.

Nie wiem jak w DSG bo teraz w służbowych robie zgodnie z zaleceniami serwisu, ale nie ufam gdy ktoś mówi ze np DSG 7 biegowa nie podlega wymianie czy tam dopiero po 120kkm. Za dużo widziałem tych skrzyń popsutych.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: S-Tig w 2022/03/21 12:54
jeżeli producent w ogóle nie mówi nic o zaleceniach (nie wiem jeszcze jak jest tutaj)
Tutaj jest zdaje się kolejna paranoja u producenta, czyli 120 kkm. Ale głowy nie dam.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Ad w 2022/03/21 13:28
Wymiana oleju w skrzyni biegow DSG jest rekomendowana co 60tys km. Podczas serwisu przy 60k ASO Was poinformuje o koniecznosci wymiany oleju w skrzyni.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: S-Tig w 2022/03/21 13:42
W sumie to jesteśmy nieprecyzyjni w tym co piszemy, bo należy pisać o interwałach w konkretnych modelach DSG. Ja pisałem o DQ381.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Smerfciamajda w 2022/03/21 14:08
Nie pamietam oznaczeń ale
6 biegowa DSG była olejowa i do dużych obciążeń, wymiana co 60kkm

7 biegowa była „sucha” oznaczeniu VAG i nie wymagała wymiany oleju czy dopiero po 120kkm i dosyć często kończyło się to awarią.

Ale nie dam ze ręki uciąć jak to jest teraz.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Mave w 2022/03/21 14:35
"Sucha" DQ 200 , jak sama nazwa sugeruje nie ma oleju - sprzęgła pracują na sucho (jest ale tylko w sterowaniu)- 7 biegów, DQ 250 "mokra" -  sprzęgła pracują w kąpieli olejowej - 6 biegów.
Jest jeszcze DQ 381 również mokra i 7 biegowa i parę jeszcze innych modeli skrzyń,  więc tak jak kolega wcześniej napisał ...


W sumie to jesteśmy nieprecyzyjni w tym co piszemy, bo należy pisać o interwałach w konkretnych modelach DSG. Ja pisałem o DQ381.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Frodo w 2022/03/21 15:00
Tutaj jest zdaje się kolejna paranoja u producenta, czyli 120 kkm. Ale głowy nie dam.

Tak co 120 kkm dla najnowszej "mokrej", czyli DQ381, w której wprowadzono kilka zmian by ten okres wydłużyć, we wcześniejszych z mokrymi sprzęgłami (dla Tiga 6-bigowa DQ250 i 7-biegowa DQ500) co 60 kkm.
Pomijam modele DSG dla Audi itp.
W tych z suchymi sprzęgłami VW nie przewiduje zmian oleju.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Ad w 2022/03/21 16:43
Ja mam DQ500 - 7mio biegowa - DSG. Wymiana oleju co 60tys km. Wymienialem o siebie na jesieni
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Smerfciamajda w 2022/03/21 16:46
I tak powstają plotki i mity.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Boo w 2022/03/21 19:53
Jakieś zalecenia dostaliście przy odbiorze auta ?
Zgłoś
Wg instrukcji VW należy docierać przez 1500 km. W tym czasie:
 - nie stosować pełnego przyspieszenia,
 - do 1000 km nie obciążać silnika więcej niż 2/3 obrotów maksymalnych,
 - nie holować przyczepy.
Później obroty i prędkość stopniowo zwiększać.
Nie jechać ze zbyt niską liczbą obrotów.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: foxter11 w 2022/03/22 07:12
Ja właśnie przy 60 000 km wymieniałem w ASO w pakiecie olej w DSG 7 - co ciekawe trzeba o tym samemu pamiętać, bo nie ma żadnego przypomnienia w systemie. Trochę to słabe no ale wymiana się odbyła, z tego co widziałem to koszt ok 1000 zł był na fakturze (chyba, że to była sama robocizna).
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Ad w 2022/03/22 09:14
Ja właśnie przy 60 000 km wymieniałem w ASO w pakiecie olej w DSG 7 - co ciekawe trzeba o tym samemu pamiętać, bo nie ma żadnego przypomnienia w systemie. Trochę to słabe no ale wymiana się odbyła, z tego co widziałem to koszt ok 1000 zł był na fakturze (chyba, że to była sama robocizna).
Mi powiedzieli przy umawianiu sie na przeglad przy 60tys km, ze jest rekomendowana wymiana oleju w skrzyni podczas tego serwisu. Ja nawet nie wiedzialem o tym.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Wojmar w 2022/03/22 10:18
 Takie tam znalezione podsumowanie można się stosować lub nie jak kto woli.
Przez ostatnie lata utarło się przekonanie, że w nowych samochodach podzespoły silnikowe wykonywane są z mikroskopową precyzją, wszystkie materiały (w tym smarne) są lepsze niż kiedyś, a i spasowanie ich nie pozostawia miejsca na najmniejsze niedoskonałości. Dodatkowo systemy pokładowe potrafią bronić auto przed zbyt intensywną eksploatacją w początkowej fazie użytkowania. W związku z tym nieco zapomniane zostało tzw. docieranie silnika, które miało na celu lepsze dopasowanie do siebie części, co z kolei przekładało się m.in. na dłuższą żywotność jednostki napędowej.
Niestety przekonanie o tym, że współczesne silniki są dużo lepsze, wykonane bardziej precyzyjnie i nie wymagają docierania, jest tylko częściowo prawdziwe. Owszem, proces produkcji, montażu i zastosowane materiały znacząco różnią się od tych, które stosowano lata czy dekady temu. Natomiast docieraniu silnika nie należy zapominać - możemy bowiem na tym tylko zyskać . W procesie docierania trzeba tylko pamiętać by nie testować możliwości auta i jego podzespołów przez początkowy okres eksploatacji ,przestrzeganie przepisów ruchu drogowego będzie bardzo pomocne .
 W skrócie: musimy jeździć spokojnie i... to właściwie tyle.
Docieranie polega bowiem na przejechaniu początkowych kilku tysięcy kilometrów w maksymalnie średnim zakresie prędkości obrotowych, bez gwałtownych przyspieszeń z pedałem gazu w podłodze i bez szarpanej, dynamicznej jazdy. Wbrew pozorom nie musi być to jednak np. jazda autostradowa ze stałymi prędkościami - równie dobrze możemy silnik docierać podczas jazdy mieszanej lub miejskiej, choć w tym ostatnim przypadku warto unikać częstego gaszenia i uruchamiania samochodu.
Nie jest przy tym tak, że cała odpowiedzialność za proces docierania silnika spoczywa na pierwszym użytkowniku. Jeszcze zanim odbierze on nowy samochód, jego silnik jest wstępnie docierany w fabryce. To jednak zaledwie kilkadziesiąt kilometrów, podczas gdy wciąż zaleca się wykonywanie docierania przez co najmniej 1000, a czasem i więcej kilometrów.
Co daje nam taka ostrożność? Pozwoli ona silnikowym podzespołom lepiej dopasować się do siebie, co w niedalekiej przyszłości może przełożyć się m.in. na niższe spalanie paliwa, natomiast w dalszej przyszłości - na dłuższą żywotność jednostki napędowej i mniejsze zużycie oleju silnikowego przy większych prędkościach.
Docieranie silnika jest też szczególnie istotne przy silnikach w samochodach sportowych i wyczynowych, które konstruowane są na nieco innych zasadach, a później pracują też w innych warunkach niż jednostki cywilne. W ich przypadku o docieraniu należy pamiętać właściwie zawsze po zakupie, nawet jeśli chęć wciśnięcia gazu do podłogi będzie próbowała przejąć nad nami kontrolę.
  Jeśli więc wyjeżdżamy z salonu, powinniśmy pamiętać przede wszystkim o tym, że:
  Dotyczy to zresztą nie tylko samochodów nowych, ale też i takich, w których wymienione zostały istotne elementy układu napędowego.
Czy po docieraniu silnika trzeba wymienić olej silnikowy?
Nie ma takiej konieczności i nie ma takiego zalecenia. Czasy, kiedy stosowano specjalne oleje na czas docierania, które dopiero po procesie dotarcia wymieniano na właściwy, dawno już minęły. Można więc spokojnie po przejechaniu 1500 km odczekać z wymianą oleju silnikowego na pierwszy, wskazany przez komputer przegląd.
Co oczywiście nie oznacza, że nie można tego zrobić - trudno bowiem zakładać, że wymiana oleju może jednostce napędowej w jakikolwiek sposób zaszkodzić.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: S-Tig w 2022/03/22 10:58
Jak dla mnie E nie jest dobrym trybem na docieranie. Tylko D. E to taki S, tylko z drugiej strony.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Wojmar w 2022/03/22 12:10
Powiem szczerze że mam jeszcze jednego Suva i raczej nie widzę wielkiej różnicy między D a E poza tym że auto gorzej na gaz reaguje .Ale nie będę się spierał bo mało na tym E jeździłem ,ale przesłanie jest takie żeby nie przejmować się tym docieraniem wystarczy jeździć normalnie (co to znaczy normalnie) i będzie dobrze .Kiedyś jak robiłem remonty silników to faktycznie  zalecałem docieranie przez pierwsze 2 tyś ale jest różnica między naprawą warsztatową a fabrycznym złożeniem silnika i przygotowaniem go do sprzedaży .
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: S-Tig w 2022/03/22 12:20
E utrzymuje bardzo nisko obroty. Zdecydowanie nie mieści się to w definicji "średniego zakresu".
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Wojmar w 2022/03/22 12:30
Przejadę się dzisiaj trybem E i sprawdzę jak to wygląda w praktyce
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Wojmar w 2022/03/22 16:38
Jadąc po mieście niema wielkiej różnicy między trybem E a D to jest jakieś 300 obr/min Silnik w obu trybach stara się utrzymywać obroty między 1500 a 2000 obr .W trybie E biegi zmieniają się szybciej na wyższe .Uważam zatem że nie ma to wpływu na docieranie .A tak od siebie to ja nie używam wcale trybu E z powodu gorszej reakcji na gaz.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Smerfciamajda w 2022/03/22 16:53
Tryb E to jeszcze chyba inna mapa zapłonu, niekoniecznie w optymalnym zakresie mocy dla silnika a optymalnym dla kieszeni.

Jak juz tak teoretyzujemy to jednak docieranie w normalnym trybie D

Ciekawe jak sie ma hybryda do tego.
Częsty start/stop, nagle obciążenie silnika w trakcie jazdy itp itd.
Właśnie w tym przypadku uważam ze producent zadbał o dotarcie silnika przed montażem do samochodu, aby w trakcie takiej nierównomiernej eksploatacji nie doszło do problemów.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Wojmar w 2022/03/22 17:28
Masz racje Smerfie że teraz to docieranie zrobili w fabryce A nam to raczej pozostaje dotarcie całego samochodu włącznie z oponami które to akurat powinny się ułożyć i zetrzeć warstwę ochronną przed starzeniem .Miałem kiedyś taką sytuację że odbierałem nowego Poloneza z fabryki i po iluś tam kilometrach w drodze do domu nagle przed czerwonym światłem znikły hamulce .Dobrze że na pasach nie było nikogo bo zanim pociągnąłem ręczny to trochę metrów przejechałem. I właśnie na takie niespodziewane rzeczy trzeba być przygotowanym przez pierwsze kilometry ;Muszą się ułożyć klocki ,opony i inne rzeczy które mogły być wynikiem błędów montażowych ,a także kierowca powinien się do nowego auta przyzwyczaić , A potem jak już wiemy że auto i my wiemy o sobie wszystko ,to wtedy hulaj dusza piekła nie ma i w rurę do odcięcia. :)
A zapomniałem diabeł w niebieskim mundurku czai się w krzakach. Takie czasy teraz mamy. Kiedyś miałem malucha - droga hamowania ze trzy zdrowaśki ale mogłem jechać bodaj 70 km/h po mieście teraz mam auto hamuje na 35 m i po mieście mogę 50 no ku...  czemu. >:(  ( albo i wolniej jak strefa uspokojonego ruchu - przy 70 też byłem spokojny)
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Mave w 2022/03/22 17:34
... 300 obr/min mniej ?  skoro utrzymuje obroty na tym samym poziomie 1500 - 2000 obr/min i jeszcze zmienia biegi szybciej ( czyli przy niższych obrotach  o 300 obr/min , jak rozumie) coś mi to nie pasuje   ;)
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Wojmar w 2022/03/22 17:52
Dokładnie tak jak napisałem. Zapomniałeś o prędkości .Moje obserwacje były podczas jazdy więc nie patrzyłem cały czas na zegary ,ale jak masz możliwość jazdy autem z DSG to spróbuj sam to zaobserwować i napisać o swoich obserwacjach. Jak bym wybrał się w jakąś trasę byłoby łatwiej o obserwacje niż w czasie jazdy przez miasto w szczycie Jeszcze raz napiszę nie widać różnicy między D a E (poza wolniejszą reakcją na gaz w trybie E) moje odczucia są takie jak napisałem Czekam na taki test innych kolegów z forum .
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Mave w 2022/03/22 18:47
 :)  w którym miejscu w trybie E, jest te 300 obrotów mniej skoro piszesz że utrzymuje obroty w granicach tak jak w trybie D 1500 - 2000 ( czyli redukuje przy 1500 a zmienia bieg na wyższy przy 2000)
p.s - gdybyś jeszcze podczas tej jazdy ( prędkości ) zwrócił uwagę na którym biegu jedziesz w trybie E i D to byś nie pisał takich sprzeczności.W trybie E biegi DSG w górę zmienia przy niższych obrotach niż w trybie D ( przy zachowaniu tych samych warunków jazdy)
Przy obrotach np. 2000 na 4 biegu (DSG) pojedziesz dokładnie ta samą prędkością w trybie D, E, S  :)  .
Codziennie jeżdżę dwoma samochodami z DSG  ;)  no poza weekendem, wtedy tylko jednym  :(

Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Wojmar w 2022/03/22 19:30
Ale jaki masz chłopie problem. Napisz dokładnie to co ty zaobserwowałeś wtedy podyskutujemy i wymienimy się poglądami Przesłaniem mojego testu była sugestia któregoś z kolegów że tryb E nie nadaje się do docierania nowego auta. Ja nie widzę aż takiej różnicy między tymi trybami aby miało to znaczenie przy docieraniu .Napisałem że test robiłem w czasie przejażdżki po mieście w szczycie komunikacyjnym na odległości ok 10- 15 km
Info o obrotach napisałem" około" patrząc na to co dzieje się na drodze i w miarę możliwości na liczniki .W tych warunkach w jakich ja jechałem obroty oscylowały między 1500 a 2000 przy ok 2000 bieg zmieniał się na wyższy .Ale przy trybie E ta zmiana była wcześniej o jakieś 300 obr ( mogło to być 200 ,400 ) ale to nie zmienia ogólnego obrazu że w trybie D było podobnie, ale nie tak samo .Jeśli jesteś taki mądry że czepiasz się tego co ja zaobserwowałem to napisz jak to wygląda u ciebie chętnie poczytam chociaż nie jest to sedno sprawy czyli czy tryb E nadaje się do docierania Ja uważam że niema to znaczenia .wszystko zależy od tego z jaką prędkością się jedzie ,czyli w mieście jest inaczej a na trasie inaczej . Zapraszam zatem abyś podzielił się swoimi wyliczeniami na podstawie przejechanej drogi i przedstawił swoją opinie Bardzo jestem ciekawy ,będę wiedział na co zwrócić uwagę podczas następnej mojej jazdy może w mniejszym ruchu lub najlepiej na trasie . A jeszcze co do prędkości na trybach D E S nie napisałem że prędkość jest taka sama lub nie przy obrotach 2000 tylko że w tych trybach E biegi są zmieniane szybciej   aby zmienić bieg  w trybie S kręci się do wyższych obrotów czyli zmienia bieg później.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Charls w 2022/03/26 13:01
Ja docierałem do 3 tyś. Km starając się nie przekraczać 3 tyś. o. obrotów
Silnik jest już dotarty na etapie produkcji, więc nie bardzo wiem, co docierałeś :) a to że należy nowy silnik łagodniej traktować przez pierwsze kilometry to inna sprawa
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Charls w 2022/03/26 13:04
Wg instrukcji VW należy docierać przez 1500 km.
Pokaż proszę zapis w instrukcji, w którym jest użyte słowo "należy docierać".
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Marcin DTR w 2022/03/26 14:19
Instrukcja obsługi Tiguan ,Tiguan R Wydanie 06.2021
Spis treści : Jazda-
Wskazówki dotyczące jazdy-Docieranie silnika spalinowego (https://userguide.volkswagen.de/w/pl_PL/show/fd3e623ad215dd5b0adf02e719d739c6_5_pl_PL?ct=ba69e886193f9d130adf02e732ef6874_1_pl_PL)
 Nowy silnik spalinowy należy na pierwszych 1500 kilometrach (1000 milach) dotrzeć.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Charls w 2022/03/27 08:41
@Marcin DTR  Żadna instrukcja się u mnie otwiera w każdym bądź razie jak do tej pory w żadnej instrukcji nie spotkałem się z zapisem mówiącym o docieraniu auta
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Marcin DTR w 2022/03/27 09:14
Zrzut ekranu ale widać go dopiero po zalogowaniu.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Wojmar w 2022/03/27 10:15
Kolega Marcin ma racje taki zapis jest w instrukcji.
Tytuł: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Smerfciamajda w 2022/03/27 12:10
Zapis jest bo być musi.
Przecież nie napiszą żeby nie pałować bo coś mogło pójść  nie tak w czasie produkcji czy z materiałem i może odpaść koło albo pęknąć wałek w skrzyni.
Utarło się przez dziesiątki lat ze samochody nowe się dociera, to taki zapis w instrukcji jest. To jest bardziej ułożenie samochodu.

Kontrola jakości w automotive jest bardzo restrykcyjna ale czasem jednak zawodzi.

Gdyby samochód nie był dotarty w fabryce to procedura była by opisana bardzo precyzyjnie ze wszelkimi ograniczeniami jak kiedyś w latach 70’ czy 80’ a tak nie jest. Jest tylko wzmianka.
Gdyby docieranie było wymagane to wymiana oleju po dotarciu tez była by wymagana a nie jest, normalny interwał.

Swiat się zmienił i wielu ludzi a nawet większość nie ma zmysłu technicznego wiec musza dostawać produkty coraz bardziej idioto odporne. I tak się dzieje od wielu lat.
Nie wymagajmy od piekarza czy programisty ze będzie docierał silnik w nowym samochodzie.
Jak kupie stare V8 i zrobie remont z wymianą tłoków, pierścieni, tulei cylindra to wtedy trzeba to dotrzeć samemu. To jest inna bajka. W samochodach z salonu robi to za nas fabryka. 
Gdyby dziś jakikolwiek dostawca samochodu oddawał niedotarte auta, z dzisiejszymi mocami aut i wyżyłowaniem silników - śmiem twierdzić ze wiele wracało by na lawetach do serwisów. A tak nie jest.
I dobrym przykładem jest tu hybryda ponownie. Pisałem o tym.
Scenariusz - Kupujesz auto i jeździsz bardzo spokojnie. Jak każe instrukcja. Jedziesz na prądzie, zimno jak cholera a tu cyk przy 120 włączanie sie zimny silnik i musi nagle ciągnąć dalej. I tak kilkanaście razy na samym początku eksploatacji. Gdyby silnik nie był dotarty na hamowni to jest zatarty jest w pierwszym tygodniu. A tak sie nie dzieje.

Dzisiejszy proces „docierania” ma bardzo niewiele wspólnego z prawdziwym docieraniem jaki znamy.

Jeśli ktoś stosuje się do instrukcji „docierania” to bardzo dobrze dla jego bezpieczeństwa, bo jeśli jakaś wada sie ujawni to nie zostanie zaskoczony nagle w nowym samochodzie przy wyprzedzaniu TIRa pod górę na pełnej „piź@7!3” tylko jadąc spokojnie zgodnie z instrukcją.

Ten zapis jest dla naszego bezpieczeństwa ale i dla bezpieczeństwa producenta.

Zreszta warto pogadać z kimś kto pracuje w automotive w fabryce silników np. Bo ja osobiście mechanikom podwórkowo warsztatowym nie ufam.
Tytuł: Odp: Docieranie auta
Wiadomość wysłana przez: Wojmar w 2022/03/27 12:35
Bardzo słuszne uwagi ,w tym całym docieraniu teraz chodzi o to żeby sprawdzić auto czy czasem ktoś lub coś nie zadziałało tak jak miało być . Jeździcie normalnie bez szaleństwa dotrą się klocki hamulcowe opony ,sami się przyzwyczaicie do auta a nic się nie stanie Skupcie się na innych rzeczach ,widokach za oknem itp  :) Docieranie to nie jest problem który teraz występuje , tak jak kiedyś . Szerokości.