Dmucha po 9tys km?

Zaczęty przez lebski, 2020/10/24 14:05

Poprzedni wątek - Następny wątek

lebski

Witam wszystkich,


Czy to normalne że przy przebiegu 9tys km dmucha dymem po odkręceniu wlewu korka i bagnetu. Zaznaczę że, zaglądałem tam tylko dlatego że kultura pracy silnika się pogorszyła w mojej ocenie włacznie ze stukaniem którego wcześniej raczej nie było.  :-\


Pozdrawiam
Adam

Darayavahus

W sensie spalinami? Rozgrzany olej ogólnie paruje trochę. To ważne czy spaliny czy coś innego.

arekp

@lebski spróbuj zmienić stację. Poprzednie dwa auta miałem w TDI (Audi) i robiło sporą różnicę w kulturze pracy pomiędzy stacjami z paliwem ze Schwedt, Lotosem a Orlenem.

lebski


Ostatni raz widziałem takie przedmuchy w 15-letnim Fordzie Fusion 1.4 TDci i to były jego ostatnie dni. Umówiłem już wizytę w ASO a pytam bo pewnie usłyszę ten typ tak ma i że to normalne.


https://streamable.com/cn8ab0

mms1994


lebski

Porsche Kraków. Czy to dmuchanie spalinami jest typowe dla tego sinlika? ???

Charls

To część ciśnienia i oparów ze skrzyni korbowo-tłokowej, gdyby w ogole nie dmuchało to silnik by nie żył. Normalne o ile to nie komin parowozowy. W dizlach zawsze bardziej niż w benzynach z uwagi na wiele wyższe sprężanie


Każdy silnik tłokowy przepuszcza gazy przez pierścienie i zawory to komory korbowo-tłokowej a za odpowietrzenie odpowiedzialna jest odma. Jeśłi otworzysz korek to część która ma trafić do odmy ucieka korkiem, Zamkniesz korek to z powrotem trafią do odmy i separatora oleju. To tak jakbyś miał dwa wentyle w dętce, odkręcisz oba to powietrze poleci oboma, odkręcisz jeden to jednym, drugi to drugim. W silniku jest ciśnienie i podciśnienie i musi być "upuszczane" bo inaczej rozwaliłoby ci wszystkie uszczelnienia i lało by sie z niego jak z zaszlachtowanego prosiaka

Charls

Cytat: lebski w 2020/10/24 14:05w mojej ocenie włacznie ze stukaniem którego wcześniej raczej nie było. 
Możliwe że olej kiepskiej jakości i z kiepskim parametrem parowalności NOACK