Ja siedząc w Tarraco miałem nawet subiektywne wrażenie materiałów lepszej jakości (nieznacznie różne od Tiguana desenie niektórych elementów) / milszych oku. Fajna tapicerka, fajna matowa kierownica bez Piano Blacku itd. Poza tym zegary identyko, cały tunel środkowy praktycznie identyko, pokrętło świateł, sterowanie szybami, A/C, elementy bagażnika (wajchy od foteli itd.) - wszystko jak dwie krople, tak pod względem konstrukcji/wzornictwa, jak i tworzywa. Naprawdę nie wiem gdzie tu można wymyślać jakieś różnice jakościowe. Wrażenie jest takie, że to wszystko auta robione na jedno kopyto, jak piosenki Modern Talking.