Docieranie auta

Zaczęty przez Dybik, 2022/03/21 08:43

Poprzedni wątek - Następny wątek

Charls

Cytat: stawik w 2022/03/21 11:09Ja docierałem do 3 tyś. Km starając się nie przekraczać 3 tyś. o. obrotów
Silnik jest już dotarty na etapie produkcji, więc nie bardzo wiem, co docierałeś :) a to że należy nowy silnik łagodniej traktować przez pierwsze kilometry to inna sprawa

Charls

Cytat: Boo w 2022/03/21 19:53Wg instrukcji VW należy docierać przez 1500 km.
Pokaż proszę zapis w instrukcji, w którym jest użyte słowo "należy docierać".

Marcin DTR

Instrukcja obsługi Tiguan ,Tiguan R Wydanie 06.2021
Spis treści : Jazda-
Wskazówki dotyczące jazdy-Docieranie silnika spalinowego
Nowy silnik spalinowy należy na pierwszych 1500 kilometrach (1000 milach) dotrzeć.

Charls

@Marcin DTR  Żadna instrukcja się u mnie otwiera w każdym bądź razie jak do tej pory w żadnej instrukcji nie spotkałem się z zapisem mówiącym o docieraniu auta

Marcin DTR

#34
Zrzut ekranu ale widać go dopiero po zalogowaniu.

Wojmar

Kolega Marcin ma racje taki zapis jest w instrukcji.

Smerfciamajda

Zapis jest bo być musi.
Przecież nie napiszą żeby nie pałować bo coś mogło pójść  nie tak w czasie produkcji czy z materiałem i może odpaść koło albo pęknąć wałek w skrzyni.
Utarło się przez dziesiątki lat ze samochody nowe się dociera, to taki zapis w instrukcji jest. To jest bardziej ułożenie samochodu.

Kontrola jakości w automotive jest bardzo restrykcyjna ale czasem jednak zawodzi.

Gdyby samochód nie był dotarty w fabryce to procedura była by opisana bardzo precyzyjnie ze wszelkimi ograniczeniami jak kiedyś w latach 70' czy 80' a tak nie jest. Jest tylko wzmianka.
Gdyby docieranie było wymagane to wymiana oleju po dotarciu tez była by wymagana a nie jest, normalny interwał.

Swiat się zmienił i wielu ludzi a nawet większość nie ma zmysłu technicznego wiec musza dostawać produkty coraz bardziej idioto odporne. I tak się dzieje od wielu lat.
Nie wymagajmy od piekarza czy programisty ze będzie docierał silnik w nowym samochodzie.
Jak kupie stare V8 i zrobie remont z wymianą tłoków, pierścieni, tulei cylindra to wtedy trzeba to dotrzeć samemu. To jest inna bajka. W samochodach z salonu robi to za nas fabryka. 
Gdyby dziś jakikolwiek dostawca samochodu oddawał niedotarte auta, z dzisiejszymi mocami aut i wyżyłowaniem silników - śmiem twierdzić ze wiele wracało by na lawetach do serwisów. A tak nie jest.
I dobrym przykładem jest tu hybryda ponownie. Pisałem o tym.
Scenariusz - Kupujesz auto i jeździsz bardzo spokojnie. Jak każe instrukcja. Jedziesz na prądzie, zimno jak cholera a tu cyk przy 120 włączanie sie zimny silnik i musi nagle ciągnąć dalej. I tak kilkanaście razy na samym początku eksploatacji. Gdyby silnik nie był dotarty na hamowni to jest zatarty jest w pierwszym tygodniu. A tak sie nie dzieje.

Dzisiejszy proces ,,docierania" ma bardzo niewiele wspólnego z prawdziwym docieraniem jaki znamy.

Jeśli ktoś stosuje się do instrukcji ,,docierania" to bardzo dobrze dla jego bezpieczeństwa, bo jeśli jakaś wada sie ujawni to nie zostanie zaskoczony nagle w nowym samochodzie przy wyprzedzaniu TIRa pod górę na pełnej ,,piź@7!3" tylko jadąc spokojnie zgodnie z instrukcją.

Ten zapis jest dla naszego bezpieczeństwa ale i dla bezpieczeństwa producenta.

Zreszta warto pogadać z kimś kto pracuje w automotive w fabryce silników np. Bo ja osobiście mechanikom podwórkowo warsztatowym nie ufam.

Wojmar

Bardzo słuszne uwagi ,w tym całym docieraniu teraz chodzi o to żeby sprawdzić auto czy czasem ktoś lub coś nie zadziałało tak jak miało być . Jeździcie normalnie bez szaleństwa dotrą się klocki hamulcowe opony ,sami się przyzwyczaicie do auta a nic się nie stanie Skupcie się na innych rzeczach ,widokach za oknem itp  :) Docieranie to nie jest problem który teraz występuje , tak jak kiedyś . Szerokości.