Auto Hold - jak używacie?

[mms1994]

Jako ciekawostkę dodam, że u mnie ECO/NORMAL/SPORT plus zależnie od indywidual zależy płynność i "komfort" ruszenia przy AH, im bardziej sportowe ustawienie tym lepiej to rusza, tak jakby nie odpuszcza przepustnicy, bo najgorzej to się sprawdza przy EKO.

[wrb]

Tak sobie myślę, że bardziej niż "Jak używacie Auto Holda?" chciałem zapytać o to jak używacie hamulca ręcznego/postojowego, czy oddajecie go całkowicie pod kontrolę Auto Holda? I czy zawsze zostawiacie samochód na hamulcu postojowym (tu bardziej pytanie do posiadaczy automatycznej skrzyni)?


Przywykłem do tego, żeby wtedy kiedy to tylko możliwe, nie zostawiać auta na "ręcznym", choćby dlatego, że tarcze szybko rdzewieją i klocki "sklejają się" z tarczą. O zaciąganiu ręcznego przy każdym zatrzymaniu się na światłach nawet bym kiedyś nie pomyślał, bo byłem przyzwyczajony do trzymania nogi na hamulcu. Teraz okazuje się, że używając Auto Holda robię dokładnie to czego zawsze starałem się unikać, czyli załączam hamulec postojowy zawsze kiedy tylko jest taka możliwość.


W sumie to nie przeszkadza mi, że Auto Hold załącza ręczny gdy zatrzymuję się na światłach, jest to bardziej wygodne niż trzymanie nogi na hamulcu lub załączanie ręcznego przez przycisk. Za to ruszanie wymaga wtedy pewnego zabiegu z muśnięciem gazu aby najpierw zwolnić hamulec, dopiero potem można normalnie depnąć gaz (część z nas o tym pisała). Czyli albo mała niedogodność z trzymaniem nogi na hamulcu, albo mała niedogodność przy ruszaniu.


To co mi się nie podoba to zostawianie auta na dłuższy czas na "ręcznym". Chciałbym tego uniknąć zawsze kiedy to tylko możliwe, szczególnie jesienią i zimą gdzie jest mokro i słono. Niestety gdy tylko zostawię auto na "P" bez dodatkowego hamulca, nawet na niemal idealnie płaskim terenie, a auto jedynie minimalnie się stoczy (ledwo się ruszy), to już czuję niepokojący opór przy przestawianiu drążka skrzyni biegów. W manualach nie było tego problemu, auto jak zostało na biegu i nawet mocno się na tym biegu oparło, to wystarczyło wdusić sprzęgło i pozwolić mu dosłownie minimalnie się ruszyć i było po problemie.


Chyba nie mam za bardzo wyboru i musze po prostu polubić ręczny

[Bialy]

A czy to czasem nie tak, że ręczny to hamulec czysto mechaniczny, oparty na szczękach, a Auto Hold imituje wciśnięcie pedału hamulca, czyli opiera się na hydraulice? U mnie przy zaciąganiu ręcznego wyraźnie słychać pracę jakiegoś mechanizmu, natomiast Auto Hold jest bezgłośny...

[Charls]

Jest tak jak piszesz, pracą AH steruje pompa ABS/ESP a ręcznym silniczki elektryczne hamulca pomocniczego

[mms1994]

Pomimo silniczków nadal w jakiś sposób ABS jest używane, widać to gdy jedziemy np 70 i zaciągniemy ręczny to samochód mocno wyhamuje, ale koła się nie zblokują, nawet jeżeli jest mokro/ślisko

[Bialy]

Pomimo silniczków nadal w jakiś sposób ABS jest używane, widać to gdy jedziemy np 70 i zaciągniemy ręczny to samochód mocno wyhamuje, ale koła się nie zblokują, nawet jeżeli jest mokro/ślisko

Bardzo niecodzienny pomysł na przetestowanie tego systemu Niemniej jednak obstawiałbym, że koła się nie blokują, bo szczęki ręcznego nie są policzone na zablokowanie kół 1,6-tonowego samochodu przy prędkości 70 km/h (jaką taka bryła ma energię przecież), tylko na utrzymanie go w miejscu w trakcie postoju. Dlatego kółka kręciły Ci się dalej.

[Charls]

Silniczki elektryczne działają tylko na postoju i do pewnej prędkości nie pamiętam czy to jest 10 czy 20 km/h a powyżej tak jak w przypadku AH hamulcami steruje pompa ABS, w przeciwnym razie po pierwsze po kilku awaryjnych hamowaniach mógłbyś  uszkodzić hamulce/silniczki a po drugie jest ogromna szansa na wywinięcie orła bo nie maialbys kontroli nad autem

[mms1994]

Bardzo niecodzienny pomysł na przetestowanie tego systemu

To ja nie wiem co wy testujecie na jeździe próbnej

Silniczki elektryczne działają tylko na postoju i do pewnej prędkości nie pamiętam czy to jest 10 czy 20 km/h

Coś około 10. Bo jadąc ok 10, koła się po prostu blokują i auto staje w miejscu, a przy ok 20 to zatrzymanie jest już płynne.

[iks]

@wrb jak to zaciąga Ci się ręczny na światłach? Gasisz silnik?

[wrb]

@wrb jak to zaciąga Ci się ręczny na światłach? Gasisz silnik?

Założyłem, że Auto Hold załącza hamulec postojowy.

[Tiggy]

Przywykłem do tego, żeby wtedy kiedy to tylko możliwe, nie zostawiać auta na "ręcznym", choćby dlatego, że tarcze szybko rdzewieją i klocki "sklejają się" z tarczą.

Generalnie tarcze zawsze rdzewieją, niezależnie czy stoisz na ręcznym czy nie. Faktycznie po dłuższym postoju na ręcznym przez pierwszych kilka hamowań można wyczuć pulsujący szum, ale u mnie to po jednej jeździe do pracy znika.
Używam AH na okrągło w passacie (8 lat) i tigu (1 rok). Tarcze są bardzo ładne, hamulec działa bez zarzutu.

[wrb]

Ja mam chyba jakąś paranoje Wsiadłem przed chwilą do drugiego samochodu, którym nie jeździłem 3 dni, gdy go odstawiałem, to AH był wyłączony, ręczny nie był zaciągnięty. Podczas ruszania znowu czuję mały opór, znowu czuję jak coś próbuje minimalnie przytrzymać samochód, następnie wyraźnie słychać trzask i czuć że opór ustępuje. Jakiś nie do końca odpuszczony hamulec? Chyba mam ostatnio za dużo czasu i zaczynam wymyślać problemy


Odpuszczam drążenie tego

[Charls]

Wczoraj przeglądałem adaptacje i kodowania sterowników i zauważyłem, że w adaptacjach można ustawić moc i płynność działania AH

[Charls]

Podczas ruszania znowu czuję mały opór, znowu czuję jak coś próbuje minimalnie przytrzymać samochód, następnie wyraźnie słychać trzask i czuć że opór ustępuje. Jakiś nie do końca odpuszczony hamulec?

Zatrzymując się wciskasz hamulec i wyłączasz auto, klocki pozostają w pozycji jak do hamowania i z uwagi na wilgoć delikatnie sklejają się z tarczą. Ja zawsze tak mam jak wjeżdżam do garażu po myciu auta

[wrb]

Zatrzymując się wciskasz hamulec i wyłączasz auto, klocki pozostają w pozycji jak do hamowania

A ja za to obwiniałem ręczny. Nie spodziewałem się, że klocki nie odbijają po puszczeniu pedału hamulca.