Geba mi sie cieszy od ucha do ucha jak nim jezdze teraz. W koncu, po 6ciu miesiacach, moge sie skoncentrowac na jezdzie, a nie nasluchiwac dzwiekow.
Pojezdzilem duzo zastepczymi Passatami przez te mi ostatnie miesiace i musze przyznac, ze Passat nie dorasta temu samochodowi do piet. Ktos tu kiedys twierdzil, ze Tiguan jest jak Golf, a Passat jest o klase wyzej. Ten ktos chyba powinien pojezdzic troche wiecej. Mialem 3 czy 4 Passaty, kazdy po pare tygodni, absolutnie nie zamienil bym sie za swojego Tiga na zadnego z nich. Mimo, ze starszy i wiecej przebiegu.