2.0 TSI 220KM - uszkodzona DSG - prośba o pomoc

Zaczęty przez squadak, 2019/04/05 00:28

Poprzedni wątek - Następny wątek

Ad

Cytat: tiguan220 w 2021/11/05 21:28
Cytat: Charls w 2021/11/05 20:41A jakie są wartości dla przedziału 80-120 km/h?
Na szybko znalazłem dane dla:
1.5TSI 150km - 6,8s
i 2.0TSI 180km 7,4s.

A nie odwrotnie?

tiguan220

nie, takie znalazłem dane z testów na auto bild

tiguan220

znalazłem dla wersji 2.0TSI 190KM 80-120 6s

Frodo

Cytat: tiguan220 w 2021/11/05 21:38
znalazłem dla wersji 2.0TSI 190KM 80-120 6s
Właśnie miałem pisać że różnica pomiędzy 180 a 190 TSI jest duża, ale ewidentnie tu to też wyszło. Szkoda że nie ma 230 dla porównania. Ciekawe czy obejmuje czas reakcji DSG bo to by zaniżalo różnicę pomiędzy silnikami. I jaki tryb bo to też duża różnica...

Rocko

@Frodo dane, które ja znalazłem dotyczą przyspieszania w trybie D

tiguan220

#110
Cytat: Frodo w 2021/11/05 21:43Właśnie miałem pisać że różnica pomiędzy 180 a 190 TSI jest duża
2.0TDI 150PS ma 7,5s
wychodzi na to, że to 1.5 jest całkiem szybkie

Mave

Panowie, starajcie się pisać dokładnie  ;)  bo km to nie to samo co KM a naprawdę wygląda to kiepsko jak na takie zacne forum...

Ad

No i wyszedlem na idiote. Przejechalem sie z kierownikiem serwisu i jak na zlosc byla cisz jak makiem zasial. Jeszcze dzisiaj rano jak syna odwozilem bylo slychac wyraznie. Jak tylko wsiadlem z nim - cisza. Grrr

foxter11

Może mają taki pstryczek jak do tych testów spalania - wsiada gość z ASO i już nie grzechocze  ;D  Ehhh miałem tak samo, z czasem po prostu przestałem to słyszeć.

Ad

Cytat: foxter11 w 2021/11/16 09:58
Może mają taki pstryczek jak do tych testów spalania - wsiada gość z ASO i już nie grzechocze  ;D  Ehhh miałem tak samo, z czasem po prostu przestałem to słyszeć.
Dwa tygodnie czekalem na ten dzien (musialem przelozyc w zeszlym tyg) i dzien w dzien to slysze. Dzisiaj rano rozmawialismy o tym z synem i mu pokazywalem, ze potrafie to wywolac na zamowienie i faktycznie za kazdym razem grzechotanie slyszelismy. Dojechalem do VW, kierownik wsiadl, cisza. Jestem super wkurzony. Nie dosc, ze z siebie idiote zrobilem, to jeszcze niedlugo gwarancja sie konczy, wiec wyglada na to, ze bede musial czekac az sie cos tam rozleci i wtedy wykladac gruba kase z kieszeni.

van_daal

Cytat: Ad w 2021/11/16 11:47Dzisiaj rano rozmawialismy o tym z synem i mu pokazywalem, ze potrafie to wywolac na zamowienie i faktycznie za kazdym razem grzechotanie slyszelismy. Dojechalem do VW, kierownik wsiadl, cisza. Jestem super wkurzony.
Warunki testu muszą być identyczne. Kierownik musi usiąść na tym samym miejscu co syn i jeśli syn siedział w foteliku to kierownik też musi.
;)

Ad

Cytat: van_daal w 2021/11/16 11:56
Cytat: Ad w 2021/11/16 11:47Dzisiaj rano rozmawialismy o tym z synem i mu pokazywalem, ze potrafie to wywolac na zamowienie i faktycznie za kazdym razem grzechotanie slyszelismy. Dojechalem do VW, kierownik wsiadl, cisza. Jestem super wkurzony.
Warunki testu muszą być identyczne. Kierownik musi usiąść na tym samym miejscu co syn i jeśli syn siedział w foteliku to kierownik też musi.
;)


Siedzial tu gdzie syn (na siedzeniu pasazera) ale bez poddupnika bo chyba by sie nie zmiescil.


Musze znalezc sposob, zeby im to grzechotanie pokazac. Moze filmik nagrac? Czy w ASO takich rzeczy nie uznaja?

van_daal

Cytat: Ad w 2021/11/16 16:02Czy w ASO takich rzeczy nie uznaja?
Różnie. Warto spróbować - nie zaszkodzi.

Ad

OK, odebralem samochod od ASO. Podczas serwisu zglosilem grzechotanie / zgrzytanie dochodzace spod samochodu. Tym razem powiedzialem, zeby zatrzymali samochod do nastepnego dnia, kiedy przyjade i przejade sie z kierownikiem serwisu jeszcze raz na kompletnie zimnym samochodzie. Cala przejazdzka trwala 3 minuty, pierwszy skret w lewo i zrzytalo/ grzechotalo, koles od razu przyznal, ze slyszy. Wrocilismy na miejsce, kierownik mowi, ze nie wie co to, beda sprawdzac i dadza znaka.

Samochod u nich stal prawie tydzien, wczoraj zadzwonili, ze poduszka pod skrzynia biegow jest uszkodzona i najprawdopodobniej to powoduje te dzwieki. Odebralem samochod dzisiaj i wydaje mi sie, ze faktycznie, dzwieki ustaly. Niestety lalo, wiec nie slyszalem tak dobrze, ale probowalem to wywolac pare razy i wydaje mi sie, ze sprawa jest rozwiazana. Poduszka wymieniona na gwarancji, wiec nic mnie to nie kosztowalo (jeszcze dali mi samochod zastepczy za darmo na ten tydzien) :) Zostal mi tylko 1tys km gwarancji, wiec jutro albo pojutzre przejade sie dalej, zeby zobaczyc czy wszystko inne jest tiptop :)

Ciesze, ze wrocilem do Tiguana. Jezdzilem teraz przez tydzien nowym Passatem 2.0Tdi. Dzizaz, jakie to ospale. Trzeba bylo szukac mocy i naciskac do polowy pedal gazu, zeby cos jechalo. Zawsze myslalem, ze to benzyny trzeba rozkrecac, zeby jechaly a diesele maja moc na poczatku skali, a tutaj zupelnie odwrotnie. I to wsiadanie i wysiadanie. Samochod jest tak niski, ze doslowanie, jakbym do lozka sie kladl :D

Ale ten zasieg 1100km to zazdroszcze. Ja ledwo 600 ze swojego wyciagne, przez co na stacji jestem co pare dni (tak, tankuje tylko do pelna (98)). Cos za cos, ale jednak ja wole wiecej mocy :D

Dybik

Cytat: Ad w 2022/01/26 17:47
OK, odebralem samochod od ASO. Podczas serwisu zglosilem grzechotanie / zgrzytanie dochodzace spod samochodu. Tym razem powiedzialem, zeby zatrzymali samochod do nastepnego dnia, kiedy przyjade i przejade sie z kierownikiem serwisu jeszcze raz na kompletnie zimnym samochodzie. Cala przejazdzka trwala 3 minuty, pierwszy skret w lewo i zrzytalo/ grzechotalo, koles od razu przyznal, ze slyszy. Wrocilismy na miejsce, kierownik mowi, ze nie wie co to, beda sprawdzac i dadza znaka.

Samochod u nich stal prawie tydzien, wczoraj zadzwonili, ze poduszka pod skrzynia biegow jest uszkodzona i najprawdopodobniej to powoduje te dzwieki. Odebralem samochod dzisiaj i wydaje mi sie, ze faktycznie, dzwieki ustaly. Niestety lalo, wiec nie slyszalem tak dobrze, ale probowalem to wywolac pare razy i wydaje mi sie, ze sprawa jest rozwiazana. Poduszka wymieniona na gwarancji, wiec nic mnie to nie kosztowalo (jeszcze dali mi samochod zastepczy za darmo na ten tydzien) :) Zostal mi tylko 1tys km gwarancji, wiec jutro albo pojutzre przejade sie dalej, zeby zobaczyc czy wszystko inne jest tiptop :)

Ciesze, ze wrocilem do Tiguana. Jezdzilem teraz przez tydzien nowym Passatem 2.0Tdi. Dzizaz, jakie to ospale. Trzeba bylo szukac mocy i naciskac do polowy pedal gazu, zeby cos jechalo. Zawsze myslalem, ze to benzyny trzeba rozkrecac, zeby jechaly a diesele maja moc na poczatku skali, a tutaj zupelnie odwrotnie. I to wsiadanie i wysiadanie. Samochod jest tak niski, ze doslowanie, jakbym do lozka sie kladl :D

Ale ten zasieg 1100km to zazdroszcze. Ja ledwo 600 ze swojego wyciagne, przez co na stacji jestem co pare dni (tak, tankuje tylko do pelna (98)). Cos za cos, ale jednak ja wole wiecej mocy :D


Dzięki za informację! Fajnie ze udało się załatwić sprawę. Z racji że tak mało czasu do końca gwarancji - może masz jakiegoś sprawdzonego mechanika co by zerknął czy faktycznie poduszka była wymieniona... tak asekuracyjnie.
Dlaczego o tym pisze ? Ponieważ padła mi.skrzynia biegów w Oplu, coraz bardziej hałasowała... było chwilę po gwarancji ale przyjęli na gwarancji... naprawili (rzekomo)... jak się okazało po kilku tys. km kiedy znów zaczęło hałasować - już sporo po gwarancji więc pojechałem do mechanika. Wymienił skrzynie a tamta rozebrał żeby zregenerować, co się okazało? Że dali do środka coś co czasowo wyciszyło luzy ... wcale nie była rozbierana... oczywiście był to mój ostatni Opel ... ale przestrzegam aby mimo wszystko spróbować sprawę zweryfikować. Pewnie za stówkę wjadą na podnośnik i zerkną...