Sam też zazwyczaj wyłączam start-stop, tylko zwracałem uwagę, że do pomiaru napięcia nie jest potrzebne dodatkowe urządzenie, czyli ewidentnie służy ono do czegoś innego. A na ile przydatny jest „[/font][/color]Sterownik układu kontroli akumulatora” trudno mi powiedzieć. Pewnie zależy od tego jak auto jest eksploatowane, ale sam pomysł, że coś takiego jest i na bieżąco kontroluje proces ładowania jest dobry!