Aktualizacja map - DiscoverMedia (DM), DiscoverPro (DP)

Zaczęty przez rk, 2018/06/18 13:26

Poprzedni wątek - Następny wątek

rk

Dobrze, że mam DP. Podejrzewam odrobinę problemy z różnymi siatkami współrzędnych i ich konwersją, ew. prawidłową geometrią dróg lub jej konwersją.

Poniżej mały przykład, mam u siebie takie oto skrzyżowanie (liczby to ograniczenia prędkości).

        20
         |
         |
--30--X--40--
         |
         |
        30

Przy zbliżaniu się od dołu i skręcie w prawo, w wypadku jak zrobię szeroki łuk (ew. są problemy z pozycją GPS) widzę ograniczenie do 20 zamiast do 40 (znak zasłania drzewo) i nie ma znaczenia jak długo jadę to drogą po prawej. 20 zmienia się dopiero przy następnym ograniczeniu/skrzyżowaniu. Czasami też pojawi się 30, w większości przypadków będzie OK i pojawi się 40.

Moim zdaniem system powinien lepiej robić fuzję danych i je wygładzać. To samo np. na drogach dwujezdniowych w mieście z ograniczeniem do 70 km/h. Jak coś jest nie tak z pozycją/geometrią to system nie uwzględnia faktu obszaru zabudowanego tylko pokazuje ograniczenie do 100km/h, jak na drodze dwujezdniowej oddzielonej pasem zieleni poza obszarem zabudowanym. Dane źródłowe są na pewno OK, na MapCreatorze jest i był ciągłość 70km/h. Czasami wynikają z tego problemy z łapaniem ograniczeń ze zjazdów  na autostradach - system myśli, że na tych zjazdach jesteśmy

Jak pamiętam, TomTom aż tak spi.... danych o ograniczeniach nie miał. (przynajmniej kilka lat temu) Coś jest mocno nie tak.

Charls

Najlepiej porównać mapę w DM z mapą oferowaną do innych urządzeń z mapą tomtom, nie zdziwiłbym się, gdyby te mapy za free dla VW były słabsze

TMP

W DP za to bywają widoczne drogi na których przebiegu jeszcze nie wbito łopaty np. odcinek przyszłej S7 między Strzegowem a Glinojeckiem wraz z węzłami.

Wróciłem właśnie z objazdu przez Skandynawię i przynajmniej jeśli chodzi o norweską prowincję to dane są gorszej jakości niż w Polsce - DP często chciało "optymalizować" przejazd przez podwórka lub boczne dróżki - w tym ostatnim przypadku zapewne biorąc pod uwagę teoretyczną dopuszczalną prędkość zamiast prędkości realnej. Generalnie jednak nie było najgorzej, zawsze dojechałem tam gdzie chciałem - tylko kilka razy walcząc z algorytmem :). Z tego co pamiętam szacowanie czasu dojazdu również całkiem realnie brało pod uwagę czas przepraw promowych.

iks

Pierwszy raz będę robił aktualizację na Discover Pro - nawigacja na twardym dysku. Będę używał pendrive'a 32 GB. Czy tak mam zrobić pokolei?:

- ściągam plik instalacyjny na komputer
- formatuje pendrive'a na FAT32
- rozpakowuje plik na pendrive
- wkładam pendrive w aucie, wybieram aktualizacja SD/USB i już

Czy na coś jeszcze zwrócić uwagę?
Czy można jakoś wybrać których krajów chcę ściągnąć/zrobić aktualizację czy muszę całą Europę?

TMP

Tak właśnie się to robi. Oprócz FAT32 działa też exFAT.

Wybór krajów jest możliwy przy aktualizacji online bezpośrednio z poziomu samochodu. Przy ściąganiu pliku zip przez komputer są dostępne tylko dwie opcje: kraje europejskie lub pozaeuropejskie.

iks

A jak to zrobić żeby się nie wyłączyła aktualizacja przecież jak wyjdę z auta to chyba wszystko zgaśnie?

arekp


iks

Dziwne, że na to nie wpadli, przecież nikt nie będzie siedział w aucie specjalnie ok. 50 minut. Nie mówiąc już o aktualizacji online. Oki włącze awaryjne mam nadzieję, że akumulator się nie zbuntuje.

PS. Pozostaje jeszcze opcja podczas jazdy.

TMP


iks

Zrobiłem tak jak pisałem i nie udaje się. Co jest nie tak? Wkładam pendrive z rozpakowanym P177_N60S5MIBH3_EU.7z teraz to folder P177_N60S5MIBH3_EU, wciskam Aktualizacja SD/USB i mam Szukanie aktualizacji oprogramowania a potem wyskakuje to:

https://zapodaj.net/5dfa3bd43e40a.jpg.html

PS. Nie mówcie, że mam włączyć zapłon przecież nie będę trzymał włączonego zapłonu przynajmniej 30 minut.

rk

Wypakuj dane tak, aby wylądowały w katalogu głównym (jeśli na karcie/pendrive masz folder P177_N60S5MIBH3_EU to zrobiłeś to źle).

Aktualizację można robić na raty, jak wyłączysz zapłon to w zależności od stanu akumulatora aktualizacja będzie odbywać się w tle (po jakimś czasie się sama wstrzyma). Po ponownym włączeniu zapłonu ruszy od ostatniego miejsca. Ja zwykle jadę do sklepu, zajmuje mi to 10-15 minut, parkuje, idę zrobić zakupy  i jak wracam to praktycznie cała aktualizacja jest skończona. Można to też zrobić w trakcie trasy, nawigacja działa na starych danych do czasu wyłączenia zapłonu. Jak nawigacja nie jest używana, dane podmieniane są często na żywo.

Przy włączonym zapłonie cały proces zajmuje <40 minut na DP z przyciskami.

Jak nie masz czasu proponuję poczekać na aktualizację online (chyba, że już jest), ściągasz tylko Polskę i pakiet techniczny (autostrady Europy). Ten drugi ściągnie Ci się sam. Na początku wątku podałem rozmiary plików, ale to mniej więcej kilkaset MB. Mi nie zajmuje to więcej niż 15 minut, czyli tyle ile moja najkrótsza przejażdżka. Tutaj trzeba pamiętać, że upgrade stanie na 100% i skończy się dopiero po zaryglowaniu/odryglowaniu auta.


Inna sprawa, że jak wyłączysz odbiorniki typu wentylatory, oświetlenie to te 40 minut z włączonym zapłonem dla w pełni naładowanego akumulatora to nie jest jakiś super wysiłek.

iks

Nic nie rozumiem. Czyli z folderu P177_N60S5MIBH3_EU mam wyciąć te foldery i plik tekstowy i wrzucić do głównego?:

https://zapodaj.net/af281800550f8.png.html




rk

Tak. Dodatkowo upewnij sie, czy ci system operacyjny nie potworzył plików ukrytych. Jeśli stworzył, usuń je bo aktualizacja nie zadziała.

iks


rk

Tak, ale zwróć uwagę na plik WMPInfo, tego nie ma w archiwum. Sprawdź  czy Windows nie potworzył Ci także plików/katalogów ukrytych. Jeśli to zrobił, to trzeba pousuwać takie pliki. Jak zawartość pendrive jest idealnie taka sama jak archiwum, to możesz działać.