Używam LaneAssist+ACC+TrafficJamAssist w zarówno na autostradach, ekspresówkach, w terenie niezabudowanym jak i w ruchu miejskim. Wiem, że wg instrukcji ACC przeznaczony jest na autostrady, ale po ponad 15k km nauczyłem się już jak się nim posługiwać i na ile mu nie ufać
Zestaw tych asystentów cenię sobie przede wszystkim w dwóch sytuacjach:
1. Korki... W tym przypadku TJA+ACC+LA to zbawienie, które przy kilkusekundowych postojach nie wymaga żadnej ingerencji z naszej strony.
2. Autostrady, ekspresówki, drogi dwujezdniowe w terenie niezabudowanym. LA+ACC pozwala nam na prawdę nie męczyć się jazdą.
Ze swojego doświadczenia nie polecam ufać LA na ekspresówkach, czy autostradzie gdzie prędkości sięgają >=140km/h, ponieważ LA nie zawsze jest w stanie wykręcić zakrętu tak jak powinien i zdarza mu się przeskoczyć na sąsiedni pas - zaobserwowałem jednak, że ta sytuacja częściej występuje w przypadku kiedy jesteśmy "na czele peletonu" niż w momencie gdy ktoś jedzie przed nami. LA radzi sobie na większości zakrętów podążając za poprzedzającym pojazdem.
Druga sprawa, podczas korzystania z LA+ACC w terenie niezabudowanym lub miejskim należy uważać na sytuacje, w której nasza prędkość wynosi przykładowo 90km/h, przed nami nikt nie jedzie, ale w oddali widzimy stojące na czerwonym świetle samochody - w takiej sytuacji ACC(zależnie od trybu) nie zawsze jest w stanie poradzić sobie z hamowaniem i należy mieć zawsze nogę w pogotowiu