Fora techniczne > SEAT TARRACO

Lane Assist (LA) + ACC

(1/8) > >>

Mullrof:
Panowie,
posiadam od około 2 miesięcy Tarraco i nieco kilometrów już się zrobiło. Lane assist i aktywny tempomat sprawdza się dobrze ale tylko przy adaptacyjnym prowadzeniu jak już ktoś wspomniał. Przyszły wakacje i robi się nieco więcej przelotów ekspresówkami i autostradami i....  szlag mnie trafia z tym lane assistem który co chwilę piszczy o przejęcie kierownicy chociaż faktycznie ją trzymam.
Da się to jakoś VCDS wyłączyć? Piszczenie to jedno (budzi mi dzieci), ale sam jak zapiszczy to się wyłącza i czmych na łuku na inny pas.
Nie mam jak u was, że samochód się zatrzymuje czy coś. Chyba, że to inny system. (mam skrzynię manualną)

MrBlacker:
Po pierwsze Lane Assist to system wspomagający, a nie zastępujący kierowanie. Nie należy tego systemu traktować jako coś co będzie za nas kierowało, musimy przynajmniej delikatnie, ale aktywnie ruszać kierownicą, aby system nie wykrył, że ją puściliśmy. Pamiętaj o tym, bo niektórzy kierowcy próbują traktować to jako autopilota, a tak nie jest.
Po drugie to opisywane przez Ciebie działanie jest faktycznie inne jak w VW. Albo w Seacie działa to inaczej albo u Ciebie działa to nieprawidłowo.

TMP:
Zgadza się, że przy dobrej drodze poza miastem i stabilnej jeździe dość łatwo można wygenerować ostrzeżenie o przejęciu kierownicy. Ale, pisk pojawia się po kilku sekundach od wyświetlenia komunikatu między zegarami - także można go uniknąć wykazując czujność :). Pewnie łatwiej przy AID niż przy klasycznych zegarach, bo w trakcie wyświetlania komunikatu znika mapa i jest większy kontrast w stosunku do widoku "normalnego".

Nie da się wyłączyć samego ostrzeżenia pozostawiając działanie asystenta (pomijam niezbyt odpowiedzialne eksperymenty typu "butelka na kierownicy"). Automatyczne zatrzymywanie samochodu wymaga DSG.

Mullrof:
Tzn muszę powiedzieć, że działa to bardzo dobrze. Prowadzi bez zarzutu - do póki prowadzi.
Rozumiem, że nie należy tego traktować jak autopilota i system szybko nauczył mnie by jednak kierownicy nie puszczać ale kiedy ją trzymam i znajduję się idealnie na środku pasa - muszę wykonywać specjalnie raz na jakiś czas idiotyczną ingerencję w żeby ten myślał, że trzymam kierownicę. I nie jest to wcale takie proste bo podczas prowadzenia w ruch tej kierownicy trzeba się nieco przyłożyć.

Posiadam wirtualny kokpit.
Dla mnie w ogóle jest lekkim nieporozumieniem, że prowadzenie wyłącza się po pierwsze tak szybko, po drugie idealnie w momencie kiedy zaczyna pingać o przejęcie kierownicy. Nawet jeśli się zagapię to ten od razu przestaje mnie wspomagać.


To może jeszcze inaczej. Czy da się w takim razie dokodować inteligentnego asystenta(Seat) - emergency assistant chyba (VW) (to ten który prowadzi chwilę i hamuje samochód?) tak, żeby po pingnięciu nie przestawał prowadzić od razu?
ew. jeszcze zmiana, żeby lane assist włączał się wcześniej ( u mnie aktywny dopiero od 60km/h)

TMP:
Wydaje mi się, że w Tiguanach LA nie wyłącza się od razu po pisku ostrzegawczym. Dziwne jeśli w Tarraco jest inaczej biorąc pod uwagę jego bliskie pokrewieństwo z Allspace.

Emergency Assist to właśnie automatyczne zatrzymywanie samochodu w razie braku reakcji kierowcy na ostrzeżenie o przejęciu kierowania, piski i szarpanie autem oraz wymaga DSG.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

There was an error while thanking
Thanking...
Idź do wersji pełnej