Tiguan eHybrid - dyskusja ogólna o samochodzie i technologii PHEV

Zaczęty przez reality1, 2022/03/16 07:10

Poprzedni wątek - Następny wątek

van_daal

OK. Podają oddzielnie bo podają - nie wiem czemu. Chyba tylko po to, by człowiek wiedział z czego się składa cały napęd.

Niemniej auto jest całością: buda, koła, zbiornik z paliwem, bateria, silnik#1+silnik#2 itd.

I tę całość napędza napęd PHEV czyli HYBRYDOWY a nie sam silnik spalinowy.

Już częściej (w moim przypadku najczęściej) zdarza się, że sam silnik elektryczny napędza całość. Zresztą sam producent nie daje takiej możliwości by sam silnik spalinowy napędzał całość...

Nie pojmuję skąd ta maniera oceniania tego napędu z perspektywy samego członu spalinowego.

Kabe

Chyba któryś raz o tym juz rozmawiamy, trochę to już bezcelowe.
VW nie sprzedaje jak narazie benzynowego silnika spalinowego o wiekszej mocy niż 150KM, jeśli ktoś chce więcej mocy, a nie chce Diesla to niestety obecnie jest SKAZANY na PHEV nawet jeśli nie ma go gdzie ładować w domu. Wtedy taki rozładowany PHEV nie będzie jeździł tylko na silniku elektrycznym, a bardziej jak klasyczna hybryda (trochę podobnie do Toyoty?).
W takiej sytuacji informacja jaki jest tam silnik spalinowy jest kluczowa. PHEV wtedy przyspiesza zamiast 9s (dla 1,5tsi) to 8s (dla PHEV) więc oczywiscie lepsza jest dynamika.


van_daal

Cytat: Kabe w 2024/03/10 15:40Wtedy taki rozładowany PHEV
To po co go rozładowywać? To tak samo celowe jak wyjeżdżanie do zera paliwa ze zbiornika.

Cytat: Kabe w 2024/03/10 15:40PHEV wtedy przyspiesza zamiast 9s (dla 1,5tsi) to 8s (dla PHEV)
Nigdy (przez dwa lata) nie miałem takiej sytuacji by przyspieszenie w moim T zauważalnie spadło.
Ani w mieście ani w dłuższej trasie.

Nie wiem o czym piszesz.

Kabe

Ja się poddaję, a jestem cierpliwy człowiek. Chyba że nie potrafię przekazać jasno swoich myśli.
Ad 1.
Jeśli przez kilka miesiecy nie będę podłączał PHEV do gniazdka bo nie mam gdzie, a jednocześnie cały czas nim jeździł to raczej niewiele km zrobię na prądzie (dla przypomnienia VW nie ma mocniejszej benzyny niż 150KM)
Ad 2.
Porównuję 1,5tsi 150KM (9s do 100km/h) do PHEV 204KM (8s do 100km/h) nikomu nic nie spada he he, ani Tobie ani mam nadzieję i mnie.

van_daal

Ad. 1. Nawet wtedy możesz mieć baterię naładowaną w dowolnym stopniu (wiesz że można ładować baterię z silnika spalinowego?). Już 20% (a może i mniej) wystarczy, by w razie potrzeby mieć do dyspozycji pełną moc i moment.
Ad. 2. 204KM w Tigu PHEV to marnotrawstwo możliwości czyli głupota producenta. Po co to? Nie wiem bo rzadko potrafię odgadnąć intencje głupców...  ;D

arekp

VW miał PHEV'a z 4-Motion w postaci conceptu Tiguan GTE Active ... w 2016 roku! Bazowało to na jednym silniku elektrycznym z przodu i drugim z tyłu.

Kabe

Aż się prosi by ten mocniejszy PHEV 272KM miał napęd 4Motion

van_daal

Cytat: arekp w 2024/03/10 18:02VW miał PHEV'a z 4-Motion w postaci conceptu Tiguan GTE Active ... w 2016 roku!
:o O proszszsz... Nie wiedziałem. Ergo: głupota w czystej postaci.
Nie pierwsza i pewnie nie ostatnia w koncernie VAG.

Kabe

Ja powoli VAG spisuje na straty, przestałem w nich wierzyć


van_daal

No żal dupę ściska...  :(

Ciekawe co stanęło na przeszkodzie? Kasa?

arekp

Zakładam że dodanie tak mocnego silnika na tył wysysało energię momentalnie. Ale nigdzie nie znalazłem na tą własną teorię potwierdzenia.

Zobacz że generalnie większość producentów na siłę dodaje silniki elektryczne na osi pojazdu. BMW dało go znów przed skrzynią biegów. Tesla w przeciwieństwie do wszystkich innych nie marnuje energii na konwersję DC (bateria) do AC (silnik), bo dali silniki DC. Pozostali pchają AC.

Galon

Cytat: Kabe w 2024/03/10 10:55Jestem zdziwiony dlaczego VW przy mocniejszej eHybrid tej koło 270KM nie dał 4x4
chyba z uwagi na budowę podwozia, aku jest pod kanapą w możliwie niskim położeniu, a bak w bagażniku. Brak miejsca na 4x4.

Galon

Cytat: Kabe w 2024/03/10 18:14Ja powoli VAG spisuje na straty, przestałem w nich wierzyć
i słusznie, trzeba mieć otwarty umysł i nie ograniczać sobie wyboru do jakiejkolwiek marki. Taki Lexus jest świetnie wykonany i ekstremalnie niezawodny, ale za technologię podobną do VW trzeba więcej zapłacić, do tego ta stylistyka ostatnich Lexusów szybko się starzeje, jest w niej coś ponad miarę, co u mnie kojarzy się z krzykliwą sztucznością. Mam dużo więcej zaufania do japończyków niż VW, i co zrobiłem...wydałem na Tiguana. VW jest zatem u mnie na okresie próbnym.

van_daal

Cytat: arekp w 2024/03/10 21:03Zakładam że dodanie tak mocnego silnika na tył wysysało energię momentalnie. Ale nigdzie nie znalazłem na tą własną teorię potwierdzenia.
Nie gniewaj się ale to dość durna teoria więc może dlatego?  ;)   


Cytat: arekp w 2024/03/10 21:03Pozostali pchają AC.
Silniki AC (a właściwie to EC) nie mają komutatorów. Są mniej awaryjne i żywotniejsze.