Na postoju w całkowitej ciszy słychać ale w mieście w ruchu odpalenie jest niezauważalne. Dopiero przy Ok 2tys obrotów słychać różnice delikatnie.
Dla mnie jest to pożenione bardzo dobrze, gdyby nie wskazanie na zegarze to czasem sam mam problem na czym jadę.
Dodatkowo nie jestem pewien czy np w trybie hybrydowym silnik nawet nieużywany, jest włączony czy nie. Obrotomierz i cisza sugerują ze wyłączony ale punkt włączenia jest tak płynny jak by silnik jednak sobie pracował w tle.
Może będzie lepiej słychać jak wymienię opony na letnie bo zimówki tez trochę hałasują.